Moja mała "dżungla" - part III

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Karolina__
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3039
Od: 22 lip 2009, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Aga jakie Ty masz cudne kalanchoe! ;:oj
Zdradź mi tajemnicę, stosujesz jakieś procedury typu nakrywanie kartonem że tak pięknie kwitnie? ;:oj
Awatar użytkownika
Marudzia
200p
200p
Posty: 372
Od: 11 sty 2012, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Łoooo to ześ dała czadu tym kalanchoe ;:oj ;:oj ;:oj
przepiekne i takie dorodne ;:138
jak długo musiałas czekac az ci ponownie zakwitnie? pieknosci jak dla mnie ;:138
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Karolina__ pisze:Aga jakie Ty masz cudne kalanchoe! ;:oj
Zdradź mi tajemnicę, stosujesz jakieś procedury typu nakrywanie kartonem że tak pięknie kwitnie? ;:oj
Nie wiem czemu, ale mam dziwne wrażenie, że nakrywanie kartonem to całkiem nie w stylu naszej mniodkowej. Za dużo zachodu z tym. :wink:
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Cześć Aguś :wit
Skąd ty żes takie długie kalanchoe wytrzasnęła?? Mutant jakiś czy co?
A to zygzakowate cosik to co to?? Pierwszy raz widzę a całkiem fajne ;:224
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

:wit moi goście
heliofitka pisze:Aga skąd masz to "zygzakowate" epifilum

a to żeś zapytała teraz... ;:179 powiem jak pamiętam, a potem poszukam :wink: chyba dostałam jako gratis od forumki przy zakupie aeoniom, które swoją drogą już ;:170 temu też pojęcia nie mam jaki ma być kolor kwiatków; a te po lewej to zakupiłam u Ani (Anjja) ale po co karteczkę naklejać ;:223
Niunia1981 pisze:A to zygzakowate cosik to co to?? Pierwszy raz widzę a całkiem fajne

no toż Monia podpisałam ;:101 co prawda z literówką ale podpisałam - epifilum
Niunia1981 pisze:Skąd ty żes takie długie kalanchoe wytrzasnęła??

no więc... nie pamiętam :;230 przypuszczam, że z Kauflandu jakiegoś, albo i jeszcze innej tego typu "kwiaciarni" ale mam je już kilka ładnych latek, kiedyś nie wiedziałam, że można kalanchoe przycinać itp więc sobie rosło, ja tylko podpórki dawałam
Niunia1981 pisze: Mutant jakiś czy co?

dzięki mnie stało się właśnie mutantem hahaha podobno jak się nie przycina i ma mniej słońca to tak się wyciąga w zwyż
Marudzia pisze:ak długo musiałas czekac az ci ponownie zakwitnie?

za specjalnie nie naczekałam się, bo ono nigdy fochów nie strzelało, kiedyś to nawet nie wiedziałam, że trzeba obrywać suche kwiatki :;230
rapunzel pisze:Nie wiem czemu, ale mam dziwne wrażenie, że nakrywanie kartonem to całkiem nie w stylu naszej mniodkowej. Za dużo zachodu z tym.

uśmiałam się w głos :;230 jak Ty Jagoda mnie znasz ;:168
Karolina, dokładnie, żadnych metod nie stosowałam, po prostu dużo podlewałam, postawiłam na północnym parapecie, czasem wykąpię, czasem nawozu chlupnę (jak to ja - jak sobie przypomnę, czyli takie prawdziwe te "czasem"); ja żadnego kalanchoe nie nakrywam, nie zimuję ani nic z tych rzeczy, zauważyłam jedynie, że kalanchoe powinny stać na parapetach, jakichkolwiek ale parapetach, aby mieć słoneczko, jak stoi gdzieś dalej na półce to dłużej czekam na kwiatki, żółte to nawet tak uśmierciłam :oops:

Na klatkę schodową sąsiadka wyeksmitowała kalanchoe NN, chodziłam koło niego obserwując i zakwitło - na czerwono, ale z pełnymi kwiatkami jak te moje pomarańczowe i wiecie jak ja teraz do niego codziennie zaglądam nosem? ;:224 kiedy by tu już uskubać :;230
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20309
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

podpisałam - epifilum
Epifilum (Epiphyllum) to nazwa dziko rosnących roślin. To co my uprawiamy na parapetach i w szklarniach są to hybrydy tych roślin. Dlatego ich poprawna nazwa polska to Epikaktus.

Ta roślina którą pokazujesz to nie epikaktus. To Cryptocereus, być może C. anthonyanus (rick-rack cactus) bo on jest najczęściej spotykany w naszych kolekcjach. Jest i u mnie. :)
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Poznać speca od sukulentów po słowach jego ;:108 , hen_s naprawdę jestem pod wrażeniem twojej wiedzy. ;:180
mniodkowa, jak się komuś depcze ponad pół roku po piętach w kolejnych wątkach, to się człowiek trochę zorientuje, co i jak. 8-) :wink:
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20309
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Dziękuję Jagodo,
Wiedza jest bo i lata są. Lata z kaktusami, oczywiście. :D Przeszło 30.
Tutaj piszę nie aby pouczać ale aby troszkę dołożyć podstawowej wiedzy w tych tematach. Fakt, że rośliny i bez prawidłowej nazwy będą kwitnąć ale łatwiej je pielęgnować kiedy już się wie co u nas rośnie. Wtedy łatwiej zapewnić minimum tego co roślina potrzebuje a ona nam odwdzięcza się kwitnieniem. Ot, niby niewiele. A jak zakwitnie cieszy... ;:173
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

hen_s, żałuję, że z powodu braku słonecznych parapetów, a co za tym idzie brakiem kaktusów, nie mogę skorzystać z twoich doświadczeń. Póki co borykam się z grudnikami i wielkanocnikami czyli Szlumbergerami i Rhipsalidopsisem :wink: , ale z marnym skutkiem niestety.
Awatar użytkownika
Stokrotkania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 3 maja 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Bardzo ładna kolekcja epikaktusów, ja mam jednego, też widzę idzie w przyrosty, ale jeszcze u mnie nie kwitł.
Trzymam kciuki za senecio :uszy Tyle przetrwał to musi być dobrze, na słoneczku powinien dojść do siebie. ;:108
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20309
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Epikaktusów u mnie kilkadziesiąt - ich kwitnienie jest mocno rozrzucone w czasie. Znakomita większość kwitnie na wiosnę ale są też takie które zakwitają w lecie a niektóre późną jesienią.
To dlatego, że nie wszystkie potrafią się przystosować do innych pór roku. Tam gdzie one rosną w naturze teraz zbliża się zima a tu im wypada startować do wzrostu i kwitnienia... :wink:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
Stokrotkania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 3 maja 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

Pozwolę sobie skorzystać z Twojej wiedzy Henryku i spytać, czy traktować je zimą jak zwykłe kaktusy, czy raczej jak grudniki ?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20309
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

To nie są kaktusy a epifity - jak Twój grudnik właśnie. Dlatego zimą nie należy ich trzymać zupełnie sucho i zimno. :)
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
kohleria
200p
200p
Posty: 481
Od: 7 paź 2011, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

To epiphyllum ode mnie będzie kwitło na czerwono. To z którego uszczknęłam szczepkę było ogromniaste i całe w kwiatach ;:oj .
Takie będzie, może zechcesz poczytać o nim?:
http://www.swiatkwiatow.pl/epifilum-epi ... id630.html .
To drugie "coś" też sięgało do sufitu :roll: .
Pozdrawiam cieplutko.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20309
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moja mała "dżungla" - part III

Post »

było ogromniaste i całe w kwiatach ;:oj
Epikaktus ackermanii. :D
Pełna i właściwa nazwa to x Nopalxochia ackermannii.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”