Rabatki Konstantego część 5
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego część 5
Iza podała dobry sposób na znaczniki.
Ale jeśli masz na osiedlu sroki to będą te znaczniki wyciągały.
Jak to sroki.
Chyba że je na stałe umocujesz do czegoś.
Ale jeśli masz na osiedlu sroki to będą te znaczniki wyciągały.
Jak to sroki.
Chyba że je na stałe umocujesz do czegoś.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Rabatki Konstantego część 5
Dzbanuszek jest bardzo fajny, w sam raz na skalniaczek 

- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 5
Witam nieco jeszcze deszczowo i z nocną perspektywą minus 1.
Izabell-mimo opadów udało mi się dzbanek na skalniaku po pracy osadzić.Wygląda to tak:



Wewnątrz jest posadzona skalnica Arendsa Błękitny Dywan,a to z uwagi na cień jaki daje na skalniak dzika czereśnia,klon i lipa samosiejki oraz drzewa z sąsiednich dwu posesji,a skalnice dobrze znoszą te warunki
Teresat-nie miał szans,nawet gdyby chciał,za duży jest!Nocą w kuchni upolował gotowane przepiórcze jajeczko i przyniósł mi do łóżka.
Jagodko-nie każdy ma szansę zanurkować i wyłowić! Trzeba być premierem albo prezydentem ościennego kraju i mieć szczęście.
Żaba w zeszłym roku pilnowała miętowiska.
Nie mam w Podwórkowym dostępu do wody,ale gdybym kiedyś miała to podoba mi się taka antykizująca....

do zegara by pasowała-prawda?


gesiówka piękna,może będzie na targach,popatruję też w rozmaitych wątkach sprzedażowych,najwięcej mam rozchodników,skalnic Arendsa i floksów szydlastych,nie jestem pewna co i ile przeżyło,na pewno poziomki ozdobne,a było kolorowo






e-miento-witaj-brunery potrzebują cienia,jak masz to warto je kupić.
Kogro-z ptactwa mieliśmy kiedyś na drzewie naprzeciw sowę pójdźkę,były synogarlice obrożne tureckie ze dwie pary,w Podwórkowym srok nie ma,tylko gołębie,ale od południowego zachodu,przy innej elewacji i ulicy(kamienica jest narożna) para srok jest,drażniły się z kotami,z Guciem persem,z Nikitą syjamem,a potem z Kostkiem,z trzema kotkami z I piętra,dawno temu sąsiadce ukradły złoty zegarek i jakiś pierścionek,znaleziono to w gnieździe.
Znaczników z jednej puszki wyszło mi dziewięć,zrobiłam je na oko nie rozmierzając i nie rysując linii prostych do cięcia.
Izabell-mimo opadów udało mi się dzbanek na skalniaku po pracy osadzić.Wygląda to tak:



Wewnątrz jest posadzona skalnica Arendsa Błękitny Dywan,a to z uwagi na cień jaki daje na skalniak dzika czereśnia,klon i lipa samosiejki oraz drzewa z sąsiednich dwu posesji,a skalnice dobrze znoszą te warunki
Teresat-nie miał szans,nawet gdyby chciał,za duży jest!Nocą w kuchni upolował gotowane przepiórcze jajeczko i przyniósł mi do łóżka.
Jagodko-nie każdy ma szansę zanurkować i wyłowić! Trzeba być premierem albo prezydentem ościennego kraju i mieć szczęście.
Żaba w zeszłym roku pilnowała miętowiska.


Nie mam w Podwórkowym dostępu do wody,ale gdybym kiedyś miała to podoba mi się taka antykizująca....

do zegara by pasowała-prawda?


gesiówka piękna,może będzie na targach,popatruję też w rozmaitych wątkach sprzedażowych,najwięcej mam rozchodników,skalnic Arendsa i floksów szydlastych,nie jestem pewna co i ile przeżyło,na pewno poziomki ozdobne,a było kolorowo






e-miento-witaj-brunery potrzebują cienia,jak masz to warto je kupić.
Kogro-z ptactwa mieliśmy kiedyś na drzewie naprzeciw sowę pójdźkę,były synogarlice obrożne tureckie ze dwie pary,w Podwórkowym srok nie ma,tylko gołębie,ale od południowego zachodu,przy innej elewacji i ulicy(kamienica jest narożna) para srok jest,drażniły się z kotami,z Guciem persem,z Nikitą syjamem,a potem z Kostkiem,z trzema kotkami z I piętra,dawno temu sąsiadce ukradły złoty zegarek i jakiś pierścionek,znaleziono to w gnieździe.
Znaczników z jednej puszki wyszło mi dziewięć,zrobiłam je na oko nie rozmierzając i nie rysując linii prostych do cięcia.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatki Konstantego część 5
Widzę ,ze chyba wszystkie koty lubią siedzieć na skalniaku moja Agatka również . Masz rację do zegara pasowałby jak ulał tylko nie wiem jak długo byłby w podwórkowym . Dzbanek fajny . Tegoroczne ogrodowe prymulki jakieś takie wyblakłe u mnie to samo
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 5
Jadziu-to tylko sąsiedzkie futrzaste,skalniak jest dogodnym skrótem za siatkę,chodzą po stopniach!Prymulki rzeczywiście blade jakieś,ale słońca nie za dużo i chłody nocne. żonkile się złocą lub bieleją,serduszki prawie kwitną.





ten pierwiosnek jest kolorowy(primula rosea Gigas)

Evluk a to moja młoda hortensja pnąca

Olgo(Ogród Azy-jagoda kamczacka (Czelabinka),może zakwitnie?







ten pierwiosnek jest kolorowy(primula rosea Gigas)

Evluk a to moja młoda hortensja pnąca

Olgo(Ogród Azy-jagoda kamczacka (Czelabinka),może zakwitnie?


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego część 5
Jagody kamczackie szybko wchodzą w okres owocowania.
Ale muszą być przynajmniej dwie odmiany dla dobrego zapylenia.
Dzbanek śliczny i w sam raz.
Ale muszą być przynajmniej dwie odmiany dla dobrego zapylenia.
Dzbanek śliczny i w sam raz.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Aza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3346
- Od: 10 lut 2008, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zakopane
Re: Rabatki Konstantego część 5
Ewo nie widzę pączków na kamczadzkiej. Moja ma widoczne pączki kiedy jeszcze nie rozwina się liście. Jest jedna , a dodrze owocuje. Zanim w pelni dojrzeje ptaki ja pałaszują.
OLGA od malamutów
Wątki Azy
Wątki Azy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Rabatki Konstantego część 5
Ewo jak masz gdzie posadzić to szybko dokup drugą,będziesz zadowolona z owocków.Pychotka.
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rabatki Konstantego część 5
Taki element w ogrodzie w sam raz pasował by do Podwórkowego i ...do zegara . Są jakby stworzone , by razem zaistnieć
. Piszesz ,że żaba pilnuje miętowiska ..a nie aby orzeszków laskowych
? Kociamber , niczym Statua Wolności na szczycie skalniaka
. Miałam serduszka różowe już tyle lat i ...po tej zimie nie wylazły ...a przecież o tej porze już kwitły
.




Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Rabatki Konstantego część 5
Ale pięknie już kwitną żonkile, szylkretowa kicia wygląda jak rzeźna na skalniaku.
Jedno jest pewne, przy Konstantym nie zginiesz z głodu, ja przy moim też nie, tylko mój znosi myszki
Jedno jest pewne, przy Konstantym nie zginiesz z głodu, ja przy moim też nie, tylko mój znosi myszki

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatki Konstantego część 5
Rozbujały sie rośliny w podwórkowym widać ,ze je dobrze karmisz Ewciu . U mnie dopiero 1 kępka narcyzów zakwitła . Kiedyś miałam ich tyle ,ale wszystkie wiginęły
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 5
Złotlin rozwija pozłociste pączki,kwitną szachownice lisie(chyba jedna mi wymarzła),zaczynają psizęby Pagoda i chyba różowy,żonkili coraz więcej.Tulipany będą uprzejme kwitnąć,choć nie wszystkie.Będą konwalie ale czy również różowe to dopiero się okaże.Sasanki wszystkie cztery wymarzły,to kolejny raz,nie będę już kupować.Przylaszczek zostały dwie kępy z czterech.Dąbrówka rozłogowa bardzo opornie się ukazuje.Czosnki ozdobne mają liście.
Jadziu-Jakuch- jak na areał Podwórkowego to sporo żonkili nasadziłam,ale taki był duży wybór i sympatyczna właścicielka Centrum Ogrodniczego w Myślenicach!Jesienią w innym miejscu ogrodu jeszcze dosadzałam i już pączki mają,część nie będzie kwitła mimo okrycia liśćmi na zimę.Dokarmiam suszonym obornikiem,a w tym roku jeszcze specjalistycznym nawozem dla cebulowych ,a rosną w czarnoziemie,tylko,że cień mają.
Teresat- poluje na co może.....
Jagodko- żaba zdecydowanie pilnuje miętowiska,pachniało,pachniało,a dopiero maleńkie listeczki się pokazują,z pewnością nie wszystkie przetrwały.Orzechy laskowe spadają zza płotu,ale raczej puste lub z lokatorem,a ze starej leszczyny książęcej czerwonej zbieram wśród bruner ,trójsklepek,zawilców ii bergenii na innej grządce.
Wczoraj zniosłam stolik do Podwórkowego i wypatrzyłam coś na stolik,zobaczę czy zwalczę to w sobie czy nie,też pasuje do układanki z żabą i z zegarem.Ławkę postaram się znieść,wolałabym do tego kolegę,bo to z kilku kondygnacji.
Serduszki mam po dwie czerwone i białe,małe i duże,to mało wymagające a wdzięczne rośliny i jakież dekoracyjne!
Grażyno Kaszubska-znam smak,Olga ma.Kupiłam na Targach dwie jagody kamczackie,druga to Sinogłazka,niestety na tej grządce lubi chodzić za większą potrzebą cudzy pies i kocur,to raczej nie służy nasadzeniom...W zeszłym roku oba krzaki kwitły,ale owoc był jeden jedyny.Będę namawiała siostrę na uprawę kamczackich.
Olu-kiedyś udało mi się poczęstować Twoją kamczacką,byłam szybsza od ptaków!
Kogro- dzięki za uznanie!
Wczoraj pracowałam przy pięcioklapowcach pod murkiem,to jedyna pora roku gdy udaje się wygrabić resztki gruzu ze starego murku z ich podnóża.Dosadziłam na skalniaku gęsiówkę i floksy szydlaste,już wiem dlaczego czterołap tam uparcie kopał,na ścieżce ledwo przykryte ziemią znalazłam świeżutką landrynkę i skarpetkę taką pończochową.Skalniak zeszłego roku z powodu remontu tylnej ściany sąsiedniego budynku akurat przed Wielkanocą był całkowicie przenoszony,dwukrotnie przesypywany i przesiany,a ścieżka przeze mnie wyłożona wapieniem w drobniutki bruczek.
Jadziu-Jakuch- jak na areał Podwórkowego to sporo żonkili nasadziłam,ale taki był duży wybór i sympatyczna właścicielka Centrum Ogrodniczego w Myślenicach!Jesienią w innym miejscu ogrodu jeszcze dosadzałam i już pączki mają,część nie będzie kwitła mimo okrycia liśćmi na zimę.Dokarmiam suszonym obornikiem,a w tym roku jeszcze specjalistycznym nawozem dla cebulowych ,a rosną w czarnoziemie,tylko,że cień mają.
Teresat- poluje na co może.....
Jagodko- żaba zdecydowanie pilnuje miętowiska,pachniało,pachniało,a dopiero maleńkie listeczki się pokazują,z pewnością nie wszystkie przetrwały.Orzechy laskowe spadają zza płotu,ale raczej puste lub z lokatorem,a ze starej leszczyny książęcej czerwonej zbieram wśród bruner ,trójsklepek,zawilców ii bergenii na innej grządce.
Wczoraj zniosłam stolik do Podwórkowego i wypatrzyłam coś na stolik,zobaczę czy zwalczę to w sobie czy nie,też pasuje do układanki z żabą i z zegarem.Ławkę postaram się znieść,wolałabym do tego kolegę,bo to z kilku kondygnacji.
Serduszki mam po dwie czerwone i białe,małe i duże,to mało wymagające a wdzięczne rośliny i jakież dekoracyjne!
Grażyno Kaszubska-znam smak,Olga ma.Kupiłam na Targach dwie jagody kamczackie,druga to Sinogłazka,niestety na tej grządce lubi chodzić za większą potrzebą cudzy pies i kocur,to raczej nie służy nasadzeniom...W zeszłym roku oba krzaki kwitły,ale owoc był jeden jedyny.Będę namawiała siostrę na uprawę kamczackich.
Olu-kiedyś udało mi się poczęstować Twoją kamczacką,byłam szybsza od ptaków!
Kogro- dzięki za uznanie!
Wczoraj pracowałam przy pięcioklapowcach pod murkiem,to jedyna pora roku gdy udaje się wygrabić resztki gruzu ze starego murku z ich podnóża.Dosadziłam na skalniaku gęsiówkę i floksy szydlaste,już wiem dlaczego czterołap tam uparcie kopał,na ścieżce ledwo przykryte ziemią znalazłam świeżutką landrynkę i skarpetkę taką pończochową.Skalniak zeszłego roku z powodu remontu tylnej ściany sąsiedniego budynku akurat przed Wielkanocą był całkowicie przenoszony,dwukrotnie przesypywany i przesiany,a ścieżka przeze mnie wyłożona wapieniem w drobniutki bruczek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Rabatki Konstantego część 5
Ja narzucam firankę ,ptaki rezygnują a ja mam mnóstwo owocu.U mnie nie chcą rosnąć jagody amerykańskie i w tym roku po raz trzeci wywalę krzaczki.Chyba ,że znowu Maria zlituje się i zaadoptuje biedaki do reanimacji.Mam z nią dobrze jak ze szpitalem,udziela pierwszej pomocy i reanimuje co u mnie ginie,kilkaset metrów dalej i zupełnie inna ziemia.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 5
Parapetowo pozdrawiam,kwitną obficie oba wielkanocniki,ale i grudnik od Evluk no i dwie zwartnice(obrazek dla Teresat)
Grażyno Pomorska-Marynia wspominała mi,że za rzeczką nie pada deszcz i stąd inne warunki.U siostry borówki amerykańskie rosną właściwie nie pielęgnowane,a plonują wcale obficie.
Kogro- u mnie też jest parka,ciekawe czy złożą skrzek?
Mamy plan jak z tej tacy zrobić część blatu stolika ze skalniakiem.
Elwirko-a jak Twój stolik ogrodowy z nasadzeniami przetrwał surową zimę?
Jagodko-zdjęcia po 20.00,ale pełny pierwiosnek ładniutki.I dobrze mu z ząbkowanym.Viali ciekawe jest czy nie,ale on późniejszy.
Chatte-płonię się....












Grażyno Pomorska-Marynia wspominała mi,że za rzeczką nie pada deszcz i stąd inne warunki.U siostry borówki amerykańskie rosną właściwie nie pielęgnowane,a plonują wcale obficie.
Kogro- u mnie też jest parka,ciekawe czy złożą skrzek?
Mamy plan jak z tej tacy zrobić część blatu stolika ze skalniakiem.
Elwirko-a jak Twój stolik ogrodowy z nasadzeniami przetrwał surową zimę?
Jagodko-zdjęcia po 20.00,ale pełny pierwiosnek ładniutki.I dobrze mu z ząbkowanym.Viali ciekawe jest czy nie,ale on późniejszy.
Chatte-płonię się....















- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Rabatki Konstantego część 5
Ewo - my mamy zupełnie inną glebę. U Grażynki glina jak beton, u mnie piasek jak na plaży. A to tylko 200 metrów odległości....