Podpory,pergole,drabinki i inne podpórki do roślin

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rosea
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 lut 2008, o 20:52
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Było by to urocze zestawienie. Co prawda , gdzieś na forum czytałam, że hakuro nie lubi miec nic w nogach, nawet trawę radzono wykarczowac, no ale może dało by radę znaleźc jakąś wyższą odmianę groszku i posiac go w pewnej odległości od wierzby.
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 765
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Fox, zarówno 'Bill' jak i 'Aureolin' kwiateczki mają faktycznie piękne, choć na ten kolor potrzeba amatora .
To był mój pierwszy powojnik, jakiego świadomie - jak mi się wówczas wydawało- wybrałam. Piszę "wydawało", bo finalnie , mimo cięcia, wymknął się spod kontroli i skołtunił całą siatkę,tworząc "kołdrę" o grubości ok.40 cm. Niestety zdecydowałam o eksmisji. Nie bardzo sobie wziął to do serca, bo wyłazi tu i ówdzie w najbardziej nieoczekiwanym miejscu... Można by się uczyć od niego wytrwałości ...
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Nie nachodzi Was czasem ochota, żeby powiększyć kolekcję swoich powojników? :wink:
A nie zawsze jest miejsce, żeby postawić jakąś kratownicę, albo też psułaby ona kompozycję, prawda?
Kilku swoim powojnikom zrobiłem podporę, dzięki której wydaje się, że roślina pnie się w górę bez żadnej pomocy, jest właściwie niewidoczna, gdy roślina osiągnie 1,8-2 metry wysokości.W zimie można ją zdemontować, dodatkowa zaleta- jest bardzo tania i jednocześnie solidna. Składa się z pręta żebrowanego o średnicy 10 mm i dospawanymi co 25 cm krótkimi (15 cm) poprzeczkami,całość pomalowana na zielono.Koszt takiej podpory to około 10 zł.Jeśli roślina się rozrośnie, to można otoczyć pętlą jej pędy (emaliowanym, zielonym drutem) i przywiązać do tych poziomych poprzeczek, nie będzie tego widać.

Obrazek
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12822
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Ja wsadziłem moim powojnikom zwykłe tyczki bambusowe. Szybko okazało się, że są za krótkie ? więc wydłużyłem je chałupniczą metodą (trzpień z drutu w środek, na to następna tyczka, obkleić taśmą i gotowe). I wszystko było pięknie przez dwa miesiące, powojniki rosły jak marzenie, aż przyszły wiatry. Efekt: dzisiaj muszę pilnie pędzić do ogrodniczego po jakąś sensowniejszą (wyższą) podpórkę, bo mi ten mój montaż wykiwało (nie rozpadł się całkiem, ale wykrzywił pod kątem 45°). :-P

Pozdrawiam!
LOKI
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Bambus niestety jest nietrwały, wytrzymuje w ziemi jeden, góra dwa sezony, po czym część podziemna gnije.
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Locutus pisze:Ja wsadziłem moim powojnikom zwykłe tyczki bambusowe. Szybko okazało się, że są za krótkie ? więc wydłużyłem je chałupniczą metodą (trzpień z drutu w środek, na to następna tyczka, obkleić taśmą i gotowe). I wszystko było pięknie przez dwa miesiące, powojniki rosły jak marzenie, aż przyszły wiatry. Efekt: dzisiaj muszę pilnie pędzić do ogrodniczego po jakąś sensowniejszą (wyższą) podpórkę, bo mi ten mój montaż wykiwało (nie rozpadł się całkiem, ale wykrzywił pod kątem 45°). :-P

Pozdrawiam!
LOKI
Ja podwyższałam skutecznie, łącząc dwie drabinki moimi ulubionymi przydasiami - niezbędnikiem w damskiej kosmetyczce, czyli opaskami zaciskowymi ;)
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12822
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

@ Jurek ? Pożyjemy, zobaczymy. Jak na razie mam tykę bambusową wetkniętą od ponad roku w donicę z dipladenią i nic nie wskazuje na to, żeby miała wygnić od spodu. No ale pewnie masz rację ? w końcu to materiał naturalny, więc siłą rzeczy musi podlegać rozkładowi biologicznemu.

@ Annia J. ? No do łączenia dwóch prostych tyczek bambusowych to się taka opaska raczej nie nada. ;-)

W każdym razie w ogrodniczym byłem, dwumetrową tykę kupiłem, moje wcześniejsze montaże przydrutowałem do niej tak, żeby ich już nie wykiwało i powojniki mogą sobie spokojnie rosnąć dalej.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Jurek , Twój pomysł mi się baaaardzo podoba ;:138
Awatar użytkownika
Firletka
500p
500p
Posty: 765
Od: 16 mar 2009, o 16:19
Lokalizacja: Warszawa

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Jurku, a skąd się bierze taki pręt żebrowany i w ogóle całą taką podpórkę ? Sam spawałeś , czy ktoś Ci zrobił na zlecenie ?
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Usa
Kontakt:

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

aktycznie bambusy wetknięte i pozostawione w ziemi wytrzumją do 3 sezonów (zaleźnie od wilgotności gleby i grubości bambusa)

Żywotność tyczek bambusowych można jednak znacznie przedłużyć - wystraczy dać im okresowo przeschnąć. Mam na przykład komplet tyczek bambusowych do podwieszania pomidorów w szklarni. Tyczki są montowane w maju a wyciągne na jesień po padnięciu pomidowrów. Wtedy są suszone na słońcu i chowane na zimę w suche miejsce. Użytkowane w ten sposób służą mi już 7 lat i nic nie wskazuje na to, aby miały zakończyć swój żywot w tym sezonie ;)

Dzięki takim zabiegom można by pewnie było stosować je jako podpórki do clematisów bylinowych (np. grupy texensis). Na zimę ścinamy całego powojnika i wyciągamy bambusy, wiosną zakładamy na nowo.


Jurek chyba użył zwykłego żebrowanego pręta do zbrojenia betonu. Do kupienia.... widziałem ostatnio na sztuki w Leroy Merlin :D.
Swoją drogą pomysł bardzo dobry ;:63 ;:63 ;:63


Pewnie można by było użyć w tym celu również zwykłego proflilu okrągłego z aluminium - wtedy by nie rdzewiało i nie trzeba by nawet było malować. Tylko oczywiście alu nie można za bardzo spawać (a przynajmniej nie domowymi sposobami), więc wtedy mocowanie poprzeczki trzeba by rozwiązac jakoś inaczej.
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Tak, to pręty do zbrojenia, są wg mnie ładniejsze niż np. te gładkie, lub o profilu kwadratu.Spawałem je sam.

Z tymi bambusami to nie wiedziałem, że po wysuszeniu odzyskują drugą młodość- miałem je powbijane przy młodych winoroślach, po jednym sezonie część podziemna ugniła. Inna sprawa, że nie były za grube, miały około 1 cm średnicy.
nujska
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 22 maja 2011, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Dla osób zaglądających na do tego wątku w poszukiwaniu pergoli polecam firmę, która produkuje kratownice i pergolki, a także słupy i inne tam elementy łączące, dzięki którym można zrobić większą konstrukcję.
Natrafiłam na ich stronę szukając czegoś do siebie. To strona jagram.com.pl - nie wiem jaka jakość, bo jeszcze nie kupiłam, ale wygląda nieźle.
Co prawda plany zmieniłam i swoje powojniki pomocowałam na żyłkach i gwoździach powbijanych w elewację. Na balkonie to rozwiązanie tymczasowe, na następny sezon jednak zaopatrzę się w kratkę, ta Oslo jest bardzo ładna i nietypowa.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kefas g
200p
200p
Posty: 238
Od: 23 maja 2011, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Może tak odpowiada. Zwykła drabinka ze ściętych przyrostów topolowych stoi już trzeci sezon i dobrze się ma. W dodatku zupełna darmocha, może nie za idealna, lecz do wspinania roślin OK i wygląda naturalnie. Pozdrawiam.Obrazek
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Śliczny powojnik, czy to Nelly Moser?
Zauważyłem,że powojniki bardzo lubią takie naturalne podpory, choć to może zbieg okoliczności ;)

U mnie cały czas kwitną włoskie, PPE & PS

Obrazek
Awatar użytkownika
kefas g
200p
200p
Posty: 238
Od: 23 maja 2011, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Na czym opierają się Wasze powojniki?

Post »

Jurku tak, ten powojnik to Nelly Moser. Moim marzeniem jest aby wspiął się na koronę drzewa i obsypsł ją kwiatami. Może za kilkanaście lat się uda. Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”