Ogród zwkwiat cz.2

[x-U-ie]

Zauważyłam, że to coś innego niż słoma, i co ciekawe też z działki dość blisko do rzeki, choć nie pamiętam by tam była taka trawa, ale i dawno tam nie chadzałam. Też fajny pomysł.

[zwkwiat]

Lawendo, ja mam nadzieję, że do wysokości kopczyków to nie zmarzną.
Ja mam róż kilkanaście sztuk to nie ma przy nich wiele pracy.

Ula, musisz koniecznie latem sprawdzić, bo po co wydawać pieniądze na maty, flisy itp.

[lanceta]

Wanda 7, Lanceta, Ulakonie, nie są to chochoły ze słomy. Nie mamy gospodarstwa i słomy brak.
Ale nad rzekę mamy blisko 100 - 150 m nad brzegami rośnie taka wysoka trawa, nie jest to trzcina. W drugiej połowie lata staramy się nakosić, ususzyć, przydałoby się jeszcze trochę z tego zrobić mat, ale nie zawsze jest czas na to.
No ale w zasadzie dokładnie utykamy róże pnące, a pozostałe obsypujemy tylko wyższymi kopcami.
Ale w tym roku obawiam się, że może to nie pomóc bo większość roślin pod koniec stycznia miała nabrzmiałe pąki kwiatowe.

Zosiu,dobry pomysł ! W moich różach posadzonych jesienią ruszyła wegetacja w styczniu,piwonia drzewiasta zaczęła się też rozwijać.Od tego czasu ,nie byłam na działce...........niech się dzieje,co chce.......

[zwkwiat]

Lodziu,obawiam się, że wysiłki wielu osób będą w tym roku nieefektywne. Ale miejmy nadzieję.

[x-U-ie]

EE ja bym na słomę kasy nie wyrzucała:) całe lato mam na to, by coś takiego zdobyć:)

[Tosia1]

Zosiu, ja teraz też pomyślę o takich matach z trawy. U mnie to nawet narzuty tapczanowe , skarpetki, poszewki na poduszki wykorzystałam. Istny cyrk. Działka wygląda śmiesznie, ale co tam!!!
Niech się śmieją sąsiedzi. U nas pada snieg i jest -12. Jeszcze 40 dni!!!

[zwkwiat]

, Tosiu, jeszcze tyle? u nas temperatura podobna ale nie pada.
A czy te osłony nie namakają?

[Bufo-bufo]

Zosiu jesteś natchnieniem dla naszych ogrodniczych działań
Twoje osłony wyglądają znacznie przyjemniej dla oka niż białe włókniny.

[Helios]

Też obiecuję swoim roślinkom, że jak przeżyją tą zimę, to na następną sprawię im futerka
_____________
Helena

[lanceta]

Dzisiaj ,odniosłam wrażenie,po dłuższym spacerku z pieskiem,że mróz odpuszcza.......wiosenne ciepełko coraz bliż ej

[malgocha1960]

Zosiu,jestes matką dla swoich roslinek,u mnie tylko kopczyki muszą wystarczyc.Co sobie nie poradzi to odleci,trudno.

[Zenia]

U mnie także mróz odpuszcza, byle następny nie nadszedł. Co do okryć roślinek, materiałowe odpadają. Najlepsze słomiane..u mnie takie maty ktoś wyrzucił na działkach. Bardzo żałuję że ich nie wzięłam. Co prawda były tak grube jak ze słomianego dachu... , ale słoma była. . Przerobiło by się..

[zwkwiat]

Olu, staram się,

Heleno, wszystkiego nie mam szans okryć, ale to co młodziutkie, lub na czym mi zależy, to tak.

Lodziu, dzisiaj wybrałam się do L-cy, ale po ujechaniu 3 km zawróciłam jak zakręciło moim samochodem, szczęście że droga była pusta, odechciało mi się wycieczek, musi poczekać zakup piwonii, chciałam dokupić.

Małgosiu, mrozy bez śniegu są groźne, ale kopczyki swoje zadanie na pewno spełnią,

Zeniu, oryginalne maty słomiane są grubości 5 cm, takie do ogrodu.

[Tosia1]

Mnie dziś też zarzuciło przy góra 30 km/h/ Lód jest pod sniegiem. Wiesz, ja pocieszam się tym, że nałożyłam dość grubą warstwę końskiego obornika na calutkie grządki. A róże mają dość wysokie kopce i okręcone są agro i innymi wynalazkami. Trudno, zobaczymy co będzie za 38 dni!!!

[zwkwiat]

Tosiu,
Zobacz tą żółtą kupiłam wczoraj, a te ze stycznia już przekwitły i wypuszczają młode pędy / jasno zielone listki /