
Ogródek Gosi cz. 6
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Pewnie wszystkie różomaniaczki przeglądają ofertę Ewy
Już wybrałam, więc mogę grasować dalej.

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Teraz, gdy u Ewy są róże będą same wątki różane
Pozdrawiam Gosiu


Pozdrawiam Gosiu

- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Niebieskie kolorki zawsze mi poprawiają humor,a irysy w Twoim wydaniu tym bardziej...
Róża Jazz,jest dosyć ciekawa... kolor trudny do określenia...zmienny,podoba mi się ...

Róża Jazz,jest dosyć ciekawa... kolor trudny do określenia...zmienny,podoba mi się ...

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosiu oj piękny widoczek ogrodu
hmmm jak patrzę na powojniki to jestem bardzo ciekawa jak one wysoko będą się wspinać no i jaki byłby wtedy widoczek bo kwitną wspaniale 


- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek Gosi cz. 6

Gosiu, jestem i ja w nowym wątku

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Ewo, nigdy nie miałam kota i nie miałam tez pojęcia, że one lubią białe ściany.
Zawsze słyszłam tylko o kamyczkach.
Jolu, prognozy nie są najlepsze. Może to tylko wypadek przy pracy meteorologów?
Miało już zimy nie być. No, chyba, ze to tylko taki epizod.
Jula, myślisz, że to za małe odległości między prętami?
Z tego co zaobserwowałam koty sąsiadów, to potrafią wspinać się po siatce. Zresztą psy takie też widziałam. Normalnie kaskaderzy. Może jednak jest inna przyczyna? Dużo czosnku?
Iza, jest to kosaciec syberyjski, ale odmiany Ci nie podam. Są to kłacza. jeśli wiosną uda mi się go wykopać i podzielić, bo dzieli się go tak samo jak trawy, siekierą, to przyślę Ci.
Joasiu, dziękuję Ci bardzo
Lejesz miód na moje serce.
Monia, jak nie padało tyle czasu, to przynajmniej teraz musi się wypadać. Roślinki potrzebuja dużo picia. Jestem gotowa się poświęcić
Gosiu, ja kupowałam swoją w R.
Ewo, nie wiedziałam, że Ewa sprzedaje róże. Pewnie już nic nie ma
Aniu, bardzo sie cieszę, ze do nas wróciłaś.
Nelu, dlatego wybrałam Jazz, dla jej zmienności. Kolor nietypowy. Ni to róż, ni to krem, pomarańcz. Zobaczymy w sezonie, bo tak naprawdę nie miałam możliwości dobrze ją poobserwować.
Beatko, niestety ten powojnik rośnie niewysoki. Na pewno nie przemarł mi tamtej zimy i wiosny,a niewiele większy urósł. Ma najwyżej jakieś 1 m do 1,5.
Agatko, witaj
Mam ostatnio bardzo mało czasu, więc na dobranoc zostawię kilka zdjęć
Róża Mirage. Niestety chyba zostanie eksmitowana, jeśli nie poskromi swojego ekshibicjonizmu.


NN. Z niej jestem zadowolona. Ładnie kwitnie, jest zdrowa. Tylko to to za jedna?

No i Pilgrim


Zawsze słyszłam tylko o kamyczkach.
Jolu, prognozy nie są najlepsze. Może to tylko wypadek przy pracy meteorologów?

Miało już zimy nie być. No, chyba, ze to tylko taki epizod.
Jula, myślisz, że to za małe odległości między prętami?
Z tego co zaobserwowałam koty sąsiadów, to potrafią wspinać się po siatce. Zresztą psy takie też widziałam. Normalnie kaskaderzy. Może jednak jest inna przyczyna? Dużo czosnku?

Iza, jest to kosaciec syberyjski, ale odmiany Ci nie podam. Są to kłacza. jeśli wiosną uda mi się go wykopać i podzielić, bo dzieli się go tak samo jak trawy, siekierą, to przyślę Ci.
Joasiu, dziękuję Ci bardzo

Lejesz miód na moje serce.
Monia, jak nie padało tyle czasu, to przynajmniej teraz musi się wypadać. Roślinki potrzebuja dużo picia. Jestem gotowa się poświęcić

Gosiu, ja kupowałam swoją w R.
Ewo, nie wiedziałam, że Ewa sprzedaje róże. Pewnie już nic nie ma

Aniu, bardzo sie cieszę, ze do nas wróciłaś.

Nelu, dlatego wybrałam Jazz, dla jej zmienności. Kolor nietypowy. Ni to róż, ni to krem, pomarańcz. Zobaczymy w sezonie, bo tak naprawdę nie miałam możliwości dobrze ją poobserwować.
Beatko, niestety ten powojnik rośnie niewysoki. Na pewno nie przemarł mi tamtej zimy i wiosny,a niewiele większy urósł. Ma najwyżej jakieś 1 m do 1,5.
Agatko, witaj

Mam ostatnio bardzo mało czasu, więc na dobranoc zostawię kilka zdjęć
Róża Mirage. Niestety chyba zostanie eksmitowana, jeśli nie poskromi swojego ekshibicjonizmu.


NN. Z niej jestem zadowolona. Ładnie kwitnie, jest zdrowa. Tylko to to za jedna?

No i Pilgrim


- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek Gosi cz. 6
W nazewnictwie nie pomogę, ale ta biała, czy też blado różowa nn bardzo ładna 

- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2324
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Jeżeli do tego dojdzie to wyeksmituj ją do mnie..

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Aga, Monia, to miała być Augusta Luis. Na początku byłam zła, ale teraz już mi przeszło.
Cieszę się, że ją mam.
Józku, pamiętam, że lubisz takie róże. Podobała Ci się też moja Caribia.
jeśli będę chciała się z nią rozstać na pewno trafi do Ciebie.
Bardzo się cieszę, bo nie cierpię wyrzucania roślin
Za oknem szaruga. Takiej pogody wręcz nienawidzę.
Nie mogę się doczekać kiedy będą takie widoki




Comte de Chambord. Cudowny zapach. Nie za wiele mogę powiedzieć na jej temat, ponieważ większość lata spędziła w doniczce czekając na swoje miejsce. Mam nadzieję, że w tym sezonie pokarze więcej kwiatów

A to kolejna NN. Chyba jakaś wielkokwiatowa

Cieszę się, że ją mam.
Józku, pamiętam, że lubisz takie róże. Podobała Ci się też moja Caribia.
jeśli będę chciała się z nią rozstać na pewno trafi do Ciebie.
Bardzo się cieszę, bo nie cierpię wyrzucania roślin
Za oknem szaruga. Takiej pogody wręcz nienawidzę.
Nie mogę się doczekać kiedy będą takie widoki




Comte de Chambord. Cudowny zapach. Nie za wiele mogę powiedzieć na jej temat, ponieważ większość lata spędziła w doniczce czekając na swoje miejsce. Mam nadzieję, że w tym sezonie pokarze więcej kwiatów

A to kolejna NN. Chyba jakaś wielkokwiatowa

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosiu
melduje się w nowym wątku 


- Nutka81
- 1000p
- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosiaku, szukałam Ciebie a tu...kolejny temat
No i zdjęcia rabatki, i piękniastych różyc...ehhhh...chciałoby się już pójść w ogród ze szpadlem




Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<

Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Ślicznoty... i te petunie! Kolejny raz powtarzam, że GENIALNE!!!
Trawki...ładna lista
Ech, już chodzę i kombinuję co by tu... gdzie by tu....
Trawki...ładna lista

Ech, już chodzę i kombinuję co by tu... gdzie by tu....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosiu te niebieskości tak mnie ujęły za
że aż.
Takie zestawy to jest coś cudnego, mogłabym oglądać bez końca. 



- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Jeszcze tyle czasu...Zwykle lobelie sadziłam na rabatach wszystkich, tylko nie różanych
Teraz jednak przede wszystkim tam trafią. W zeszłym roku wzdłuż dróżki (15 m) posadziłam lobelie i aksamitki. Same rośliny wyglądały pięknie, ale z drugiej strony dróżki rosną róże i z aksamitkami średnio cudnie wyglądają
Zastanawiam się, co mogłabym do lobelii dosadzić, żeby lepiej pasowały do róż.

