
Mój ogród - eleka
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Elu - ładny zestaw roślin masz ,gratuluję!
Czy możesz powiedzieć czy roślina którą próbuję rozpoznać to właśnie naradka ?
Tak mi się skojarzyło podczas oglądania Twojego ogródka - zerknij proszę TUTAJ
Czy możesz powiedzieć czy roślina którą próbuję rozpoznać to właśnie naradka ?
Tak mi się skojarzyło podczas oglądania Twojego ogródka - zerknij proszę TUTAJ
KaRo, z całą pewnością nie jest to naradka.Naradka ma rozety trochę podobne do rojników, lub skalnic.
Troszkę popatrzyłam w swoje książki i "zbliżone" podobieństwo wykazuje do Veronica caespitosa ale kolor kwiatów zupełnie inny.Popatrzę jeszcze, poszukam i dam znać Za chwilę postaram się zeskanować( to niestety trudne dla mnie) coś o tym Ver. caes..
p.s. Krysiu, z przyczyn technicznych, niezależnych odemnie nie byłam w Piotrkowie, w szkółce,aby sprawdzić powojnik.
Troszkę popatrzyłam w swoje książki i "zbliżone" podobieństwo wykazuje do Veronica caespitosa ale kolor kwiatów zupełnie inny.Popatrzę jeszcze, poszukam i dam znać Za chwilę postaram się zeskanować( to niestety trudne dla mnie) coś o tym Ver. caes..
p.s. Krysiu, z przyczyn technicznych, niezależnych odemnie nie byłam w Piotrkowie, w szkółce,aby sprawdzić powojnik.
Chatte,Andrzeju
bardzo Wam dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że moje roślinki podobają się.
Chatte,pomysł to jedno, a kaska to drugie.Poza tym muszę czekać na przypływ mężowej weny, bo sama nie dam rady.On tego nie lubi i nie ma czasu, więc nie bardzo mogę liczyć na jego pomoc.
Mój ogródek będzie powstawał długo, bardzo długo lub jeszcze dłużej.
bardzo Wam dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że moje roślinki podobają się.
Chatte,pomysł to jedno, a kaska to drugie.Poza tym muszę czekać na przypływ mężowej weny, bo sama nie dam rady.On tego nie lubi i nie ma czasu, więc nie bardzo mogę liczyć na jego pomoc.
Mój ogródek będzie powstawał długo, bardzo długo lub jeszcze dłużej.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Elu, "dla chcącego nie ma nic trudnego" ;) Mój ogródek powstał bez żadnych nakładów finansowych i pracą wyłącznie dwóch rąk : moich
Mąż "wychapał" parę metrów kwadratowych perzu, ale kiedy zobaczyłam, JAK on to zrobił, to mu podziękowałam za pomoc.
jeśli tylko masz zapał, to sobie poradzisz!
A jeśli ogród będzie powstawał długo, to co?
Ja swojego do dziś nie skończyłam
Moze za dwa, trzty lata... a moze będę go tworzyć i przerabiać do końca życia
Przecież to takie fascynujące : tworzyć!
Pozdrawiam

jeśli tylko masz zapał, to sobie poradzisz!

Ja swojego do dziś nie skończyłam


Pozdrawiam

Byłam dzisiaj w szkółce,trochę bez kaski, ale plany kupna powstały.Ta choroba kupowania wszystkiego co rośnie i kwitnie.
Zobaczcie piękne lewizje w sprzedaży

Oczywiście zakupiłam

i Kielichowca,którego ostatnio widziałam kwitnącego,tylko miał kwiaty pojedyncze, a kupiony (mój) na ulotce ma trochę inne,jakby pełne

Wiem,że lubi półcień, a czy ma wymagania szczególne co do gleby?
A tu myślę go umieścić
Poza tym, korzystając ze słoneczka ćwiczę się dalej w robieniu zdjęć.Efekt różny( może to wina aparatu- na pewno)

ciąg dalszy

Wilczomlecz po masakrze

Przywrotnik miniaturowy i rozmiarowo normalny

Koniec chwalenia się.
Zobaczcie piękne lewizje w sprzedaży


Oczywiście zakupiłam



i Kielichowca,którego ostatnio widziałam kwitnącego,tylko miał kwiaty pojedyncze, a kupiony (mój) na ulotce ma trochę inne,jakby pełne



Wiem,że lubi półcień, a czy ma wymagania szczególne co do gleby?
A tu myślę go umieścić


Poza tym, korzystając ze słoneczka ćwiczę się dalej w robieniu zdjęć.Efekt różny( może to wina aparatu- na pewno)










ciąg dalszy









Wilczomlecz po masakrze


Przywrotnik miniaturowy i rozmiarowo normalny





Koniec chwalenia się.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Masz Elu mnóstwo ciekawych roślin.
Długo już oglądam i niestety wszystkich nie rozpoznaję ...
Te srebrne, paprociowate liście i pierwsze dwa pod "ciąg dalszy" są dla mnie anonimami.
.
Natomiast interesująco wygląda pojedynczy zawilec na okrywowej zieleni (mech?) -
- jak ' samotny, biały żagiel' na morzu ...
Ps. Dlaczego wilczomlecz zmasakrowany? Nie doczytałam czegoś ?


Te srebrne, paprociowate liście i pierwsze dwa pod "ciąg dalszy" są dla mnie anonimami.

Natomiast interesująco wygląda pojedynczy zawilec na okrywowej zieleni (mech?) -
- jak ' samotny, biały żagiel' na morzu ...


Ps. Dlaczego wilczomlecz zmasakrowany? Nie doczytałam czegoś ?
