ogród Agaty (sure) - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

E tam, przesadzacie z tym kunsztem i ładnością, a nawet aparatu nie bardzo jest za co chwalić, te robiłam zwykłą idioten-kamerą, która ma jedną pożyteczną funkcję, można zrobić nią jakieś zbliżenia. No i dobrze, bo póki co do pokazywania nadają się tylko fragmenty, reszta ogrodu jeszcze nie urosła! :;230
...i chyba z przyzwyczajenia u Krysi - Ignis też robiłam w kawałkach, choć jej ogród wyśmienicie nadaje się do robienia nawet panoramy! :;230
a część roślin jeszcze była oszroniona, mimo południa, bo w cieniu...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

nie pytajcie mnie o nazwy, ok? :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agatko, :wink: ślicznie wyszły Ci te zdjęcia. ;:196
Pozwolisz, opiszę, co na nich.
Po kolei mamy : Indygo, Piruette i oregano. :lol:

Miło mi było Cię gościć. ;:196
:wit
magdala

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agato :D
Bardzo ładnie wyszły zdjęcia -zarówno z Twojego jak i Krysiowego ogrodu :D

To ostatnie z Twojego wygląda zupełnie jak ozdoby z bożonarodzeniowych stroików-takie
kryształkowe gałązki :D

A widziałyście u mnie moje "rabaty" pod sosnami ?
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Madziu, :wink: nie śmiałyśmy bez Twojej obecności zapuszczać się w Twój ogród. :roll:
Oglądałyśmy go tylko z drogi. :lol:
:wit
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25213
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ja też nie przepadam za robieniem zdjęć. Aparat zakupiłam dopiero gdy weszłam na forum. Często mam go nawet przy sobie gdy odwiedzam ogródki forumków, ale zapominam o tym.
Jeny o której Ty musiałas wstać, że zdązyłas zrobić takie zdjęcia?
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Krysiu, dzięki za przypomnienie nazw, poznałam u Ciebie tyle nowych, że mi się pozapominało.

Magdo, próbowałam wypatrywać z drogi Twoich rabat pod sosnami, chyba udało nam sę zidentyfikować właściwe sosny! :;230
no ale, jak pisała Krysia, nie zapuszczałyśmy się wgłąb, gdy nie było gospodarzy :)

Gosiu, nawet nie było tak wcześnie, bo mróz w cieniu utrzymywał się długo, niestety... no i koty obudziły mnie o 7, chyba mają na bakier z kalendarzem, w weekend chcą jeść o tej porze, co zwykle ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

U mnie wczoraj podobnie-w cieniu szron przez cały dzień mimo słońca. Jednak było naprawdę przyjemnie na podwórku, dziś liczę na powtórkę :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ja dzisiaj juz nie mam co robic, trzeba sie zajac chalupka po tym maratonie ogrodkowym hihi a nie, musze jedna roze okopczykowac - zapomnialam oczywiscie o tej przed domem :oops:
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Witajcie o poranku, piękna pogoda dzisiaj. Ewka, u nas dziś podobnie, jak wczoraj, spory przymrozek. Już nie biegałam z aparatem, bo się trochę nie wyspałam i mi się nie chciało. Ale kopy liści na trawniku mnie motywują do wyjścia...
Jule, zazdroszczę zakończenia sezonu, mam do tego jeszcze daleko. Pewnie zima mnie zaskoczy, a właściwie juz zaskoczyła - o mały włos, a byłabym pierwszą osobą z kontuzją z powodu mrozu, przejechałam się na własnym tarasie! :;230

spójrzcie, proszę, na to zdjęcie (sorry za jakość), jt. potencjalne miejsce na róże:

Obrazek

za świerkiem Barryi jest dereń Flaviramea, żółto-zielone pędy, prawdopodobnie go wykopię, a mały serbski żółknie i też może nie przetrwać
- zastanawiam się, jakie różyczki by tam pasowały? Albo róża + coś tam?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Może coś dużego? Albo pnąca + powojnik? Polecać mogę tylko swoje, więc z krzaczorów Mary Rose, a pnąca New Dawn :;230 Warta uwagi jest Elmshorn, bo kwitnie na wściekły róż do teraz :D Podoba mi się także Rose de Resht, pięknie pachnie, zdrowa, powtarza, a z mrozu chyba się śmieje-nie szkodzi jej.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Mary Rose nie mam, bo ona wielka jest i u mnie nic z tego ale tez za Ewa ja polece, bo duzo dobrego o niej czytalam. Tam jest potrzebne cos wielkiego, cos co bedzie uwage przykuwalo i kwitlo na okraglo. Ile na oko tam jest miejsca w metrach? Bo ja bym sie nie czaila i dwie blisko siebie walnela 8-) jak oczywiscie na tyle przestrzeni jest.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Czytam o tej Mary Rose - same pochwały. Mrozoodporna i nie choruje na czarną plamistość, wysokość podają 1.2 - 1,5, co z szerokością? Miejsca tam jest trochę, między ogrodzeniem a świerkiem Barryi teraz 2m, na szerokość od innych dereni i jałowców do serbskiego też 2m (jeśli ten mały żółty padnie). Tylko te inne serbskie rozrosną się dość szybko, Barryi też, tylko wolniej...

pnącza odpadają, m. nie lubi!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Moja Mary Rose ma 6 lat. Sięga wyżej niż 1,5 m, ale szerokości mniej więcej tyle. U mnie kwitnie cały sezon i pachnie oszałamiająco. Dosyć odporna, bo u mnie zimuje bez większych problemów, tylko kopcowana. Słabo podatna na choroby grzybowe. Sąsiadka ma dwuletnią, nie jest taka potężna, ale zanosi się i u niej na krzaczor :;230 Pnącza omiń sadząc powojnik bylinowy :;230 Rośnie niezbyt silnie, na zimę ginie, a w sezonie oprze się o Mary :D Albo położy na glebie. Za to będzie niebiesko kwitł (o takim myślę, żeby podkreślił słodki róż Mary :D).
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ewo, czy to jest tak. że co roku ta róża jest przycinana i wyrasta od nowa do takiej wysokości? Bo jeśli tak. przydałoby się coś za nią, co na stałe będzie pełnić rolę żywopłotu, kiedyś tę wiklinę trzeba będzie wyrzucić. tylko czy zmieści się wszystko na szerokości 2m?

tu mam jeszcze fotkę drugiego miejsca na róże, w takim oświetleniu wyszła niestety również kiepsko, ale zamieszczam tak "poglądowo"

Obrazek

w prostokącie pomiędzy dwoma modrzewiami, cisem, świerkiem i ostrokrzewami przy plocie, za białą okrywówką jest przestrzeń na coś jeszcze, chętnie zachowałabym zasadę, że ma kwitnąc na biało, a przynajmniej blado, tylko jak duże i na jaką wysokość? Biała parkowa w towarzystwie białej okrywowej? Ma to sens?

(a w tle resztki jakiegoś pnącza sąsiada, na tej wiklinie według mnie to paskudnie wygląda, część suchych pędów od mojej strony ścięłam, swoją drogą wcześniej liście chyba chorowały, były w plamach)

rany, ile tam jeszcze liści do sprzątnięcia! :?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Su ale to obojetnie co posadzisz lisciastego, czy to trzeba bedzie przycinac czy nie, to jak liscie opadnal to bedzie widac.
Tylko iglaki i zimozielone spelniaja ten warunek niestety. Dlatego u mnie wikliny beda zawsze, jak sie te juz nadawac nie beda, to przyjda nowe. Chociaz juz pisalam, ze poprzednio mialam 15 lat i wygladaly nadal dobrze - tak ze teraz tez na to licze.
Na tym drugim miejscu dala bym cos nizszego - tam sie za duzo juz dzieje. Biale przy bialych moga spokojnie byc, tylko zeby pokroj kwiatow byl inny. Rozejrzyj sie za nizszymi rabatowymi albo za wyzszymi okrywowymi. Chociaz ja dalam Swany przed Alba Meidiland - kwiaty podobne i tez dobrze to wyglada moim zdaniem.... ale mam tam tez jeszcze kosodrzewy mugo, to jako przerywnik robia.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”