

pozdrawiam serdecznie, A.
Mariolu, ja mam maluśkie trzy - jednoroczneRuda2011 pisze: Osterku tak, to sosna - Sonia. Cudo co ? ( szkoda, że nie pospolita ale dwie pospolite zasadziłam na terenie zielonym pod blokiem - dają radę)
imer pisze:Mariolu, nie wiem czy jeszcze jesienią będę na działce. Wygrzebałem gdzieś stare zdjęcie, na którym troszeczkę widać, zrobiłem też rysunek poglądowy i krótki opis (oczywiście rysunek nie w skali i mocno przerysowany, ale myślę że można będzie z niego zrozumieć jak to wygląda):
Zdjęcie:
A tu rysunek z komentarzem:
Rynna jest doprowadzona nad pierwszą beczkę (widać to na zdjęciu) i tam sobie pływa woda, kolejne beczki są każda troszkę niżej (wkopane w ziemię) nie aż tak jak na rysunku. W górze beczki jest wycięty otwór i jako przelewy przecięty na pół kawałek rury pcv. Wklejony w otwory z beczki i uszczelniony (ponieważ jedno i drugie jest z jakiegoś plastiku to po prostu przyklejone i uszczelnione jakimś klejem wodoodpornym - nie pamiętam dokładnie), tak żeby woda się przelewała a nie wyciekała. O i cała filozofia.
Zajmuje to kawałek miejsca, beczki mają średnicę ok 50 cm, także po długości te 6 beczek to z 3,5 m ma. Oczywiście możesz to dopasować sobie.
Mam nadzieję, że trochę pomogło.