Witam
Jutro jadę do Łęcznej na Spotkanie Formowe mam już zapakowane
całe 50 kg fasoli - "Piękny Jaś"... cieplutko przebrany ( szkoda że nie cyknęłam fotki temu 0.5 metrowemu woreczkowi...hi,hi,hi - jak tu obdarować taką małą ilością:Ulkę, Tadzia, Misię, Zosię... i może jeszcze ktoś się skusi po Bretońsku?
Upiekłam chlebek - sporo tego...
Ulcia kicha więc naleweczkę orzechową zapakowałam i różne fasolki, Fasolnik Chiński i Egipski.
Misi - nasionka i budleję, Joli żurawki. Astra Płożącego - to moja duma, mam 5 doniczek,
jedna doniczka dla tade k - Tadzia w podzięce i jeszcze coś swojskiego dla Danusi.
... mam takie cudactwa bo lubię eksperymentować, strasznie obrodziły więc koszyk zabieram -
... Dynię Jadalną cały kopiec, może choć część znajdzie amatora?
Dziękuję 
za odwiedziny:
Ewce,
Misi - wpadnę jutro z obiecanką do Ciebie,
Grażynce,
Aguś - jeśli chcesz podzielę się z Tobą
Astrem Płożącym (szkoda że jutro nie będzie Ciebie bo mam 5 doniczek przygotowanych sadzonek),
Jadziuś mogę dosłać nasionek bo w torebce jest mało ,
Ani - Lady-r
Aniu mój
Aster Płożący ma cztery lata - był mały w pierwszym roku, rośnie beż przekrycia ale zawsze pod pierzynką puchową ze śniegu... oj ma go pod dostatkiem.
Zbliżenie w nocy nie oddaje jego piękna bo w nocy kwiaty się zamykają a ja cyknęłam fotkę w domu tym w doniczce przeznaczonym na rozdanie.
Wybaczcie że się nie rozpisuję, ale coś mi posta zżarło a późno się zrobiło.
Do miłego 