Witam, nie tak z samego rana, bo mi płot przywieźli
Majeczko różyczka się pięknie rozwija, pstryknę dzisiaj fotki, to jtro powklejam, a na osy jest jakaś chemia-też muszę zastosować, bo wracają. Papier, to tylko na chwilę był (a w zasadzie jeszcze jest). Trzeba się pozbyć tego cholerstwa, bo niebezpieczne jest.
Iza dzięki że wpadłaś

. Oj tak odnawianie starych rzeczy to jest to co tygryski lubią najbardziej, no i grzebanie w ziemi, która bardzo sprzyja moim rózyczkom i innym roślinkom. Chętnie zerknę na kufer
Giełda w Słomczynie pod wawą okupowana prawie co tydzień

- koleżanka mnie zaraziła
Po forum biegam od pół roku

to i tak nie wiele
Marto, Klaryso oczywiście pochwalę się kredensem, ale dopiero jutro, bo zapomniałam kabelka z domu
Sylwano na pewno się przypomnę
Aniu bardzo polecam lilie, bo pięknie kwitną. Sama dokupiłam jeszcze chyba ze 20 cebulek

Co jedna to piękniejsza. Minus taki, że nie kwitną specjalnie długo

, ale radocha i tak wielka. Kolekcja nie taka wielka, bo tylko 6 szt, w tym dwie niestety nie zakwitłu, bo "coś" mi połamało łodyżki
