Rozalka nie ma za co.

A masz już swój wątek kwiatuszkowy?
justus to ja też przestaję podlewać amarylisa, napisz mi jeszcze proszę czy wyjmujesz z ziemi , czy zostawiasz z doniczką?
trzynastko dziękuję,

a będzie tego więcej bo już zaczęłam wymiany z forumkami
bool to straszne, tak siedzieć w lodówce?

Dziękuję za wskazówki bo ja nie miałam pojęcia że można już zasuszać.
ingga udało ci się , na jakim etapie jesteś? Szkoda tylko bo dziureczki w listkach tak pozostaną
