Sumak - uprawa ,pielęgnacja,cięcie, wysiew nasion,sadzonkowanie

[MirekL]

Napisz może najważniejsze... kiedy (dokładna w miarę data) te wszystkie skomplikowane i karkołomne zabiegi czynione były?

[selli7]

Szkodliwe jest to ciągłe zalewanie, brak powietrza w korzeniach.Należy podlać raz, gdy przeschnie wzruszyć lekko ziemię z wierzchu i potem podlewać (małymi dawkami) tylko gdy widać wyraźnie, że przeschło z wierzchu.I żadna woda z wiadra, ale przez sitko z konewki.
Zamiast lania pod korzeń lepiej zrobić sadzonce mały namiocik z folii, aż się ukorzeni.Sumaki mają palowy system korzeniowy, takie rośliny nie znoszą najmniejszego 'ruchu' wokół korzeni.To się tylko tak wydaje, że zostały wykopane z bryłą i powinny nie zauważyć

[Tomek_MM]

Jak przywiędły to musiały to być miękkie zielone przyrosty tegoroczne więc pora chyba nie za bardzo odpowiednia. Przywiędnięcie mogło być spowodowane odcięciem części korzeni, niczym innym moim zdaniem. Może kup w szkółce sumaka, nie jest na pewno drogi a masz pewność, że wszystkie korzenie są na miejscu.

[seedkris]

Przesadzanie trzeba wykonać w czasie wilgotnej pogody gdy drzewo jest w stanie bezlistnym. Przesadzanie z liśćmi jest bardziej kłopotliwe i obarczone większym ryzykiem.

[+Meegan+]

Dziękuję serdecznie za wszystkie odpowiedzi. Rzeczywiście są to miękkie tegoroczne przyrosty, takie, które właśnie odrosły od korzenia lub siewki.
brałam je od razu bo to rośliny, które wysiewały się na trawniku sąsiadów i dostawałam propozycję:" Bierze Pani? Bo będziemy kosić" no to brałam.
To było wczesną wiosną , zaraz jak się pokazały, ale nie pamiętam dokłanie kiedy.

Mam za to jedną sadzonkę przesadzoną jesienią już po opadnięciu liści. Na wiosnę tego roku zaczęła wypuszczać liście, zdążyłam się już ucieszyć że wreszcie jedno drzewko się przyjęło, ale.... Drzewko zaczęło wypuszczać liście i na tym zakończyło aktywność. Zaraz wstawię zdjęcia jak aktualnie (czyli w lipcu) wygląda.

[+Meegan+]

Czy ktoś wie dlaczego tak to wygląda?



Zdjęcie zostało usunięte z hostingu.
bab...

[MirekL]

Tak wygląda roślinka która oberwała Roundupem...

[+Meegan+]

Nie no coś Ty, w ogóle nie używamy niczego na chwasty. Ani Roundapu ani niczego innego. Zresztą w ogóle nie było niczym pryskane, ani nawozem, ani na robale. Nic, zupełnie nic.

[seedkris]

Bardzo podobnie wyglądały pędy pigwowca potraktowane (przez nieuwagę ) roundupem w mojej pracy. Następnej wiosny już nie odrosły.

[+Meegan+]

....jeszcze raz piszę: nigdy nie mieliśmy i nie używaliśmy roundupu. No jak mam to napisać?....

Poza tym on zaczął ładnie wypuszczać te listki na wiosnę i po prostu zatrzymały się na tym etapie i tak tkwią. Po pewnym czasie ze środka tych niewykształconych listków próbował wypuszczać kolejne, ale też się zatrzymały. Teraz część przyschła, ale były przez kilka mcy.

[seedkris]

Nie miałem na myśli użycia środka przez ciebie. Może roślina mateczna dostała jakimś środkiem przed pobraniem odrostów?

[Pawel01]

A sprawdź czy nie ma na liściach żadnych robaków albo pajęczynek czy w ogóle innych zmian chorobotwurczych. Najlepiej zrób zdięcie liścia z bliska jedno z góry i jedno z dołu i wstaw je tu to je wszyscy obejrzymy i może coś zaradzimy Pozdrawiam

[+Meegan+]

Nie miałem na myśli użycia środka przez ciebie. Może roślina mateczna dostała jakimś środkiem przed pobraniem odrostów?

Aaaaa....przepraszam.... No tego wykluczyć nie mogę, ale też chyba mało prawdopodobne bo wzięliśmy go od sąsiada przez płot i tam jeszcze został jeden i rośnie pięknie. Tylko nasz po przesadzeniu wygląda jak wygląda.

Paweł szukałam czy to nie jakieś szkodniki, ale niczego nie widzę. Zaraz zrobię dodatkowe fotki.

[Bartosz]

Przed wsadzeniem tego moim zdaniem cholerstwa należy dłużej się zastanowić czy zgadzamy się na inwazję sumaków na naszej działce.Jeśli ktoś jeszcze nie wie - jest bardzo inwazyjny ma bardzo rozległe rozłogowe korzenie z których wyrastają nowe sumaczki i do tego również bardzo się rozsiewa więc po wysadzeniu kilku w niedługim czasie możemy mieć sumakowy las na działce.Tak samo inwazyjny jest też rokitnik.

[+Meegan+]

Bartosz ja mam 2 tys. metrów gołego pola. Do tego bardzo słaba gleba 5-6 klasa. Wezmę wszystko co mi zechce urosnąć i zrobić trochę cienia.
I marzę o tym aby walczyć ze zbytnio rozrastającymi się roślinami, zamiast walczyć o przyjęcie się każdej najnędzniejszej roślinki na tej mojej pustyni. Wybieram tylko te, które tolerują słabe gleby i mają jak najmniejsze wymagania a i tak kiepsko wszystko rośnie.

Zdjęcia już mam, ale za to imageshack mi nie działa....wrrrrrrrrrr....