Witajcie w kolejny deszczowy, pochmurny dzień. W weekend jednak wypad do Ustronia i Wisły był. Nie padało, fajna pogoda spacerowa. Zdjęć nie mam bo mój kochany M wyciągnał mi kartę z aparatu

i nie powiedział. Zdjęć z ogrodu nie ma, wszystko mokre. Czekam na paczuszkę z żuraweczkami od Igi

:)
nyskadu dziękuję
kogra to powiedzmy, że to będzie zadanie wakacyjne, zrealizowane w pierwszy

weekendzik

:)
AgaNet czajniczki naprawdę rewelacja a ciężkie- ciekawe z czego one były

choć wieksze wrażenie zrobiły na mnie klapsydry do odmierzania czasu zaparzania herbatki
Iwcia&Patyrek Jankowic nie polecam, byłam pod tymi ogrodami, ludzi zero, sprzedaż żadna i za wstęp pobierają opłatę
