Nie tylko liliowce część 12.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

U mnie koty polują na żabki, więc takiego widoku nie mogę doczekać, ale za to dziś miałam prawdziwy desant ważek :)
Śliczne te fotki ;:138
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko kiedy trzy lata temu odkryłam to forum, to twój ogródek należał do trójki systematycznie odwiedzanych przeze mnie ogrodów. Nawet nie wiesz, ile razy siedziałam na twoim balkoniku, delektując się urodą kwiatów ;:224 Najśmieszniejsze jest to, że do tej pory, w żadnym z tych wątków, nie napisałam, ani jednego postu, choć podglądam je nadal :;230 Kiedy zobaczyłam Cię w moim "ogrodzie" stwierdziłam, że może już najwyższy czas ujawnić się, ale stwierdziłam, że poczekam na nowy wątek. Nie przypuszczałam jednak, że tak szybko to pójdzie :shock: Dwa dni i tyle stron...a miałam nadzieję być pierwsza :roll: Nic straconego...ale do kolejnego masz mnie "na głowie" :lol:
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Jolu - tak, to czosnek zwisły. ;:108

Ewuś - dziękuję. ;:180
Ciekawe czy Kostek też by je chciał złowić.

Dorotko - u mnie też jest ich w tym roku wyjątkowo dużo.
Problemem jest tylko zrobienie im fotki bo są bardzo ruchliwe.
I na nie też moje kocice urządzają polowanie - niestety.

Iwonko - bardzo się cieszę. :lol:
Miło mieć takiego ukrytego zwolennika nie mówiąc już o tym, żeby mieć go na głowie.... :;230
Oczywiście serdecznie zapraszam do śledzenia mojego wątku. ;:108
Bo mnie masz już na głowie a właściwie to w lesie.... :;230
Grażyna.
kogro-linki
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Ten czosnek i mnie zachwycił ;:167
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko lilie masz ładne w oczku ,czy Ty je czymś dokarmiasz ,
bo ja do swoich kupiłam nawóz wolno działający ,i po zaaplikowaniu go do donic ,
za 3 lub 4 dni zginęły mi wszystkie rybki ,nie mam pojęcia co się stało ,
sprzedawca powiedział ,że nawóz nie zaszkodzi rybkom ,ja jednak myślę ,że zaszkodził ....
Awatar użytkownika
AloesIk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 23 lut 2011, o 16:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Obrazek [url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7b3 ... 2f914.html]

Lilie pięknie kwitną,reszta roślinek również ale bardzo mi się one spodobały
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Lilie wodne przepiękne ;:138 a fotki z żabkami są.... po prostu słodkie :D i takie naturalne ;:138
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12773
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

@ Kogra ? pierwszy chrząszcz topielec to chyba nieskorek czarny (ale nie jestem pewien). Jeśli to on, to owady dorosłe zapylają kwiaty, żywiąc się pyłkiem i nektarem, ale za to larwy żyją w ziemi, gdzie żywią się korzeniami roślin. Drugi chrząszcz to oczywiście kruszczyca złotawka, o której już była długa dyskusja w wątku Abeille ze dwa tygodnie temu.

Fotkami z żabkami mnie powaliłaś. Czapki z głów.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Oj, nie nadążam ja za Wami... już nowa część.
Mam ci ja podobne coś do twojego czosnku. Ma ok.20cm rośnie jak bylina (tj nie wykopuje jej) rośnie na bardzo słabej ziemi i jest takie nieszczególne. zrobię zdjęcie i dam u siebie do rozpoznania.- A może trzeba przesadzić?
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Czosnek przesliczny i jaki boski kolor :shock: ;:138 Grażynko. Fajne żabcie na liściach. Czy to maluchy czy dorosłe?
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

GRAZYNKO zastanawiałam sie nad tym co napisałaś a propo wsadzania patyczków z listkami . Nie dawało mi to spokoju . Wczoraj długo myślałam i stwierdziłam ,że jednak masz rację . Dotyczy to patyczków ,które wsadziłam we wrześniu . 1 z nich ma juz pąka i tego właśnie wsadziłam z listkami bo miał jeszcze ładne i dopiero wiosną mu te listki oberwałam bo zrobiły sie nieładne . Nie wiem od czego to zależy . Teraz wsadziłam do doniczki z żółknącymi liśćmi Pilgrima i na razie sie tak fajnie trzyma już 1 miesiąć a listki są dalej w takim samym stanie . Natomiast wsadzone w ubiegłym roku ,z listkami ,ale nie zakryte niczym na zimę patyczki Veilchenki tylko jak na razie 2 są w stanie wzrostu reszta chyba padła . Sory ,ze sie rozgadałam
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażka tak późno ...,ale się pojawiam ...i podziwiam wszystkie Twoje rośliny ,róże masz przepięknie kwitnące...czyli z tego wynika ,że nie tylko do liliowców masz rękę ,ale i róże pod Twoją opieką mają się bardzo dobrze. .. ;:180 Pokazywałaś urodziwe chrząszcze... :wink: u mnie takie nie występują...z racji braku oczka...ale pojawiają się inne ,wśród których poznaję tylko biedronki i jej larwy... :lol:
Czosnek tak jak wszystkich też mnie zachwycił...Jakiż to? :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Witam. :wit

Padało już chyba aż pięć razy, ale to tak po 10 minut i znów słonko.
Pogoda jak w kwietniu, tyle że dość ciepło.
Niestety co wrażliwsze róże już zaczynają przy tej parnej pogodzie łapać choroby.
Ale nie będę pryskać chemią tylko obrywać zainfekowane liście.
A jeśli róża sobie nie poradzi sama to ... ;:5
Jest tyle nowych odpornych na choroby róż, że jest w czym wybierać. ;:108

Evluk - miło, że wpadłaś.
Mnie też ujął i dlatego ratowałam co zostało,żeby go nie stracić.

Bogusiu - w ogóle nie dokarmiam.
Bo to sprzyja rośnięciu glonów i chorobom rybek.
Też tak zrobiłam pierwszego roku po kupnie lilii i rybki mi padły.
Teraz tylko przesadzam lilie co 3, 4 lata do ziemi kompostowej i z góry przysypuję grubą warstwą żwirku.
Mam posadzone w wiaderkach budowlanych w których na dnie jest tylko malutka dziurka, żeby powietrze uciekało do góry przy napełnianiu wodą.
Wtedy żyzna ziemia nie jest wypłukiwana do wody i nie powoduje jej kwitnięcia i tworzenia glonów.
Wolę mieć może o kilka kwiatów mniej a za to czystą wodę.

Aloesik - witaj. :wit
Miło, że mnie odwiedziłeś/aś/.

AgaNet - bo to sama natura.
Oczko zarasta samoistnie więc wygląda naturalnie.
Czasem tylko redukuję nadmiar roślin.

Loki - oj to niedobrze ....dla niego.... :lol:
Muszę pogrzebać trochę w ziemi, żeby sprawdzić czy nie ma tam jego larw.
Bo w tym roku jest ich więcej niż normalnie.
A z kruszczycy to jestem też zadowolona, bo całkiem ładny z niej owad.
Ciekawe, że przedtem nigdy go nie spotkałam.
Wielkie dzięki ;:180 za rozpoznanie.

Lucynko - on lubi dobrą ziemię.
Jeśli rośnie u Ciebie w złej ziemi to może taki byc.
Daj mu kompostu do dołka a zobaczysz jak się wzmocni do przyszłego roku.

Wiesiu - żabia młodzież, że tak powiem jest średniego wieku.
Mama żaba jak na razie jest nieuchwytna, może padła łupem kotek ?

Jadziu - to dobrze, że o tym piszesz, bo to potwierdza moją teorię sadzonkowania róż.
Tak zrobione sadzonki najlepiej mi się przyjmują, chociaż nie znaczy to, ze wszystkie się ukorzeniają.
Świetnie, że podzieliłaś się tym spostrzeżeniem. ;:333
Dzięki. ;:196

Neluś - róże muszą dobrze rosnąć, bo inaczej ;:5
Chorowitych nie mam zamiaru ratować.
Jest w czym wybierać pod względem odporności.
Te chrząszcze akurat nie lubią wody, to lądowe zwierzaki, ja tylko je ratowałam z oczka przed utonięciem.
Czosnek zwisły ma swój urok, nie da się zaprzeczyć. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko, zerknij u mnie na niego? Czy to ten?
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Przepiękne zdjęcia z liliami wodnymi i żabkami ;:63 aż chce się przysiąść i dłużej popatrzeć ;:154
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”