Miejski ogródek Ani - moje początki

[TerDob]

Aniu Podlewaj ,podlewaj ja też podlewam .Pozdrawiam

[4mmmm]

Aniu co u Ciebie nowego?

[Aancyk]

JOWA, TerDob nie ma wyjścia podlewam codziennie. Wczoraj nawet użyłam wody z baseniku córci Teraz zaczyna się chmurzyć więc może wieczorkiem coś popada.

4mmmm na razie nic nowego , w sobotę panowie zrobili chodniczek z kostki i stwierdzili że do jesieni powinni się ze wszystkim wyrobić (żartownisie ), ja mam nadzieję że w czerwcu skończą, wtedy w wakacje zabierzemy się za płot, a potem mogę w spokoju zająć się roślinkami. Na hakuro myszy już nie widać za to miniaturowa różyczka NN jest cała zaatakowana, więc na razie walczę.

[Monia68]

Aniu, rh o pstrych liściach są piękne, bardzo wrażliwe. Muszą rosnąć w bardzo zacisznym miejscu i trzeba zabezpieczać na zimę.
Pozdrawiam Cię serdecznie

[Hanka 1]

Aniu pokaż postępy prac-bardzo Ci kibicuję

[TerDob]

Aniu czekamy na zdjęcia .

[4mmmm]

Ania pewnie pilnuje panów od kostki, dlatego jej nie ma

[Aancyk]

Kochane jesteście, że wpadacie. Ja niestety przez kilka dni będę miała ograniczony dostęp do komputera ze względu na kłopoty z okiem - lekarz zabronił. Jak tylko je podleczę to zaraz wrzucę fotkę mojego chodniczka, bo na razie jest tylko tyle.
Pod koniec tygodnia nadrobię zaległości i odwiedzę Wasze włości.

[AgaNet]

Aniu -zdrowie najważniejsze ! Wykuruj się na spokojnie FO nie zając - nie ucieknie, a i my na fotki poczekamy ! Chodniczek pewnie wyszedł super !

[Jule]

Piekny sie zaczelo U mnie zaczelo sie podobnie, maly remoncik, trawka, wynajmowanie skonczylo sie na kapitalce nie tylko domu ale i ogrodka i zycia, bo od roku w nim mieszkam ... ot tak zeby nie miec daleko jak trzeba podlewac
Zdrowia zycze

[TerDob]

Aniu Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę .Na fotki cierpliwie poczekamy

[Hanka 1]

Aniu zdrowiej i wracaj do nas .Póki co my Ci na forum przypilnujemy ogrodu

[4mmmm]

Ania, mam nadzieję, że z okiem już wszystko w porządku i pokażesz co nowego udało Ci się zrobić.

Serdecznie pozdrawiam.

[Aancyk]

Dziewczynki dziękuję że o mnie pamiętacie. Niestety kłopoty z okiem okazały się bardzo poważne i cały czas je leczę. Kilka razy w tygodniu jestem w klinice w Katowicach i tak naprawdę dopiero od piatku zaczęło się poprawiać. Jutro jadę ponownie i mam nadzieję że w tym tygodniu będę mogła wrócić do pracy i powoli nadrabiać zaległości w Waszych ogrodach.
U mnie ogród w rozsypce, po trawniku zostały tylko wspomnienia , ale za to jest chodnik i wjazd z kostki. W tym tygodniu mają zacząć robić taras przed domem (już nie mogę się doczekać).




W tym roku podsadziłam wierzbę powojnikiem (niestety nie pamiętam nazwy) i nie zakwitł. Pnie się po pniu, wygląda zdrowo, ale nie kwitnie. Nie mam pojęcia jaka może być przyczyna.


Za to Westerplatte wygląda pięknie

[Tatia]

Witaj! Twój wątek sprawił, że zarejestrowałam się na tym forum. To naprawdę cudowne jak Twój ogród zmienia się w oczach. Można powiedzieć, rośnie jak na drożdżach. Bardzo współczuję z powodu problemów zdrowotnych i mam nadzieję, że szybko się z nimi uporasz ;)
Życzę powodzenia i będę obserwować zmiany jakie wprowadzasz w swoim królestwie.
Pozdrawiam, Marta