
Nie tylko liliowce.....część 11
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko pokazujesz takie rarytasy, że można nabawić się depresji, ale zastanawiam jak się wygłupiłam w sprawie Twoich śnieżyczek, przebiśniegów - moje przy Twoich to młodsze rodzeństwo to jakich naprawdę śnieżyc u Ciebie nie ma? widzę grube, cienkie i piękne - innych nie znam 

- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Ależ piękne te śnieżyce.....i przylaszczki
a te ładne zielone liscie????

a te ładne zielone liscie????
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko u mnie ziemia rozmarznięta i już drugi dzień spędziłam na oczyszczaniu ogródka. Niestety straty są u mnie padła skalnica czerwona, dzwonczyn i krwawnik na skalniaku.
No cóż mam miejsce na nowe nasadzenia
Mam chęć przesadzać roślinki, ale pogoda długoterminowa jest tragiczna.





pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko, nie miałaś wąteczku, nie miałaś, a tu zaglądam dzisiaj i co widzę? Już piąta stronka
Ale wcale się nie dziwię, bo wiosenka u Ciebie piękna i kwiecista!
Ja dopiero co wróciłam z ogrodu - mam za sobą kolejny pracowity dzień, ale końca nie widać...

Ale wcale się nie dziwię, bo wiosenka u Ciebie piękna i kwiecista!
Ja dopiero co wróciłam z ogrodu - mam za sobą kolejny pracowity dzień, ale końca nie widać...
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Herbatka się parzy, więc mogę poklikać.......
Agness - to czas nadrobić zaległości.
Te białe mini kwiatki dają na prawdę dużo radości.
jeśli przylaszczka nie wyszła, to znaczy, że nie będzie w tym roku kwitła.
Ale nie wyrzucaj bo one dość póżno wypuszczają nowe listki, więc może twoja czeka na cieplejsze dni.
Stasiu - witaj.
Masz piękne ranniki....
Ja niestety ani jednego chociaż kilkakrotnie sadziłam.
Pewno z biegiem czasu zapomniałam gdzie są i przekopałam przy plewieniu.
Lucy - czasem tak bywa.
Miło, że wpadłaś.
Taruś - no co Ty.......jakie wygłupy, przypomniałaś tylko......
Są jeszcze z pełnymi kwiatami, ale takich nie mam.
Twoje też na pewno za parę lat będą bujnie rosły.
Grażko - to obrazki plamiste.
Myślałam, że też z nich nic nie będzie, bo wyglądały jak szmatki w te siarczyste mrozy bez śniegu.
A jednak się pozbierały i coś z nich będzie.
Twarde sztuki.......
Lady-r - przykro czytać, ale żeby krwawnik......
Też czytałam i dla mnie dobrze, bo grypsko i tak nie pozwala teraz na pracę.
Ale dla roślin znów niedobrze, bo po deszczu ruszą a tu znów mróz....
Dalu - to chociaż tyle masz już zrobione.
Ja na razie jestem uziemiona z pracami w ogrodzie.
Cóż, trzeba czekać, może ta wredna prognoza się nie do końca sprawdzi ?


Agness - to czas nadrobić zaległości.
Te białe mini kwiatki dają na prawdę dużo radości.
jeśli przylaszczka nie wyszła, to znaczy, że nie będzie w tym roku kwitła.
Ale nie wyrzucaj bo one dość póżno wypuszczają nowe listki, więc może twoja czeka na cieplejsze dni.
Stasiu - witaj.

Masz piękne ranniki....

Ja niestety ani jednego chociaż kilkakrotnie sadziłam.
Pewno z biegiem czasu zapomniałam gdzie są i przekopałam przy plewieniu.

Lucy - czasem tak bywa.

Miło, że wpadłaś.

Taruś - no co Ty.......jakie wygłupy, przypomniałaś tylko......
Są jeszcze z pełnymi kwiatami, ale takich nie mam.
Twoje też na pewno za parę lat będą bujnie rosły.

Grażko - to obrazki plamiste.
Myślałam, że też z nich nic nie będzie, bo wyglądały jak szmatki w te siarczyste mrozy bez śniegu.
A jednak się pozbierały i coś z nich będzie.
Twarde sztuki.......

Lady-r - przykro czytać, ale żeby krwawnik......

Też czytałam i dla mnie dobrze, bo grypsko i tak nie pozwala teraz na pracę.
Ale dla roślin znów niedobrze, bo po deszczu ruszą a tu znów mróz....

Dalu - to chociaż tyle masz już zrobione.
Ja na razie jestem uziemiona z pracami w ogrodzie.
Cóż, trzeba czekać, może ta wredna prognoza się nie do końca sprawdzi ?

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko te ranniki rosną już parę lat,posadziłam je blisko pnia jabłonki i wcale tam nie kopię.Jest ich tam dużo więcej niż widać na zdjęciach ,małe siewki dopiero wychodzą z ziemi - one jeszcze nie zakwitną. Przekwitniętych nie usuwam, mają ozdobne nasienniki ,zostawiam i dalej się rozsiewają

Czy Masz może takiego cudaka.
Kto zgadnie jak się toto nazywa i skąd pochodzi ??? Jeśli nie znacie objaśnię następnym razem. Pozdrawiam wszystkich
Stasia






Czy Masz może takiego cudaka.
Kto zgadnie jak się toto nazywa i skąd pochodzi ??? Jeśli nie znacie objaśnię następnym razem. Pozdrawiam wszystkich
Stasia



- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko widzę że już lepiej się czujesz , piękne wiosenne kwiaty .
U Ciebie kwitną przylaszczki , a u mnie nawet nie ma pąków .
No i oczywiście piękne te Twoje śnieżyce wiosenne , u mnie kilka ma pąki nie mogę doczekać się aż się rozrosną jaku Ciebie .
U Ciebie kwitną przylaszczki , a u mnie nawet nie ma pąków .
No i oczywiście piękne te Twoje śnieżyce wiosenne , u mnie kilka ma pąki nie mogę doczekać się aż się rozrosną jaku Ciebie .
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynka jest!
Grypa poszła w siną dal?
Przylaszczkami kusisz mnie!
Są cudne , ale sępię od Tosi , a sępić to ja potrafię , to pewnie gdzieś tam w jej ogródku już kąseczek mam!
Prawdziwa wiosna , i żyć od razu pełną parą się chce!
Zdrówka życzę , i
na każdy dzień!


Grypa poszła w siną dal?

Przylaszczkami kusisz mnie!

Są cudne , ale sępię od Tosi , a sępić to ja potrafię , to pewnie gdzieś tam w jej ogródku już kąseczek mam!

Prawdziwa wiosna , i żyć od razu pełną parą się chce!

Zdrówka życzę , i



- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko i ja wreszcie dotarłam do Ciebie
No wiem ,że już piąta strona Twojego nowego wątku ,a ja dopiero piszę ,
ale jakoś czasu mało miałam ostatnio
Mam nadzieję ,że mi wybaczysz moje spóżnienie ,
lepiej póżno niż wcale

No wiem ,że już piąta strona Twojego nowego wątku ,a ja dopiero piszę ,
ale jakoś czasu mało miałam ostatnio

Mam nadzieję ,że mi wybaczysz moje spóżnienie ,
lepiej póżno niż wcale

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Witajcie.
Kichanie i boleści wszelkiej maści zamieniają się w kaszel....no wiecie......jakby człowieka chciało od środka na ręby wywrócić.
Słabość kochani okrutna mnie meczy, ale damy radę.....
M biega z aparatem po dworze, bo on o trzy dni do przodu w grypsku, to ciut lżej się czuje.
A też już wiosny doczekać się nie może.
Stasiu - zadajesz tajemnicze zagadki.
Liście podobne do truskawki ale owoc nie ten.
Na pewno to jakaś egzotyczna roślina albo z zimnych krajów.
Widać, że się płoży, może jakaś dziwna krzyżówka ?
Z chęcią przeczytam coś więcej o tym cudaku.
Geniu - powiedzmy, że najgorsze minęło bo już nie mam temperatury.
Przylaszczki kwitną tylko te pod domem, na ogrodzie wszystko jeszcze uśpione.
Za to śnieżyce szaleją, co na szczęście mogę podziwiać z okna.
Babisiu - miło Cię widzieć.
Sęp kochana bo to cudny kolor na grządkach po zimie, taki optymistyczny......
Tak, dni cudowne, ale dzisiaj trochę u mnie pokropiło.
Chociaż nadal ciepło.
Dziękuję.
Babopielko - oczywiście kochanie.
Miło znów Cię widzieć w kogrobuszu.
Forum tak rozrośnięte, że nikt już całości nie ogarnia.
Zaczynają rozkwitać puszkinie i wawrzynek wilcze łyko.

Krokusiki trzymają się dzielnie a pustynniki zrobiły miłą niespodziankę.
A już myślałam, że nic z nich nie będzie.

Serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających.

Kichanie i boleści wszelkiej maści zamieniają się w kaszel....no wiecie......jakby człowieka chciało od środka na ręby wywrócić.
Słabość kochani okrutna mnie meczy, ale damy radę.....

M biega z aparatem po dworze, bo on o trzy dni do przodu w grypsku, to ciut lżej się czuje.
A też już wiosny doczekać się nie może.
Stasiu - zadajesz tajemnicze zagadki.
Liście podobne do truskawki ale owoc nie ten.
Na pewno to jakaś egzotyczna roślina albo z zimnych krajów.
Widać, że się płoży, może jakaś dziwna krzyżówka ?


Z chęcią przeczytam coś więcej o tym cudaku.
Geniu - powiedzmy, że najgorsze minęło bo już nie mam temperatury.
Przylaszczki kwitną tylko te pod domem, na ogrodzie wszystko jeszcze uśpione.
Za to śnieżyce szaleją, co na szczęście mogę podziwiać z okna.
Babisiu - miło Cię widzieć.

Sęp kochana bo to cudny kolor na grządkach po zimie, taki optymistyczny......
Tak, dni cudowne, ale dzisiaj trochę u mnie pokropiło.
Chociaż nadal ciepło.
Dziękuję.


Babopielko - oczywiście kochanie.

Miło znów Cię widzieć w kogrobuszu.
Forum tak rozrośnięte, że nikt już całości nie ogarnia.
Zaczynają rozkwitać puszkinie i wawrzynek wilcze łyko.




Krokusiki trzymają się dzielnie a pustynniki zrobiły miłą niespodziankę.
A już myślałam, że nic z nich nie będzie.


Serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Nie tylko liliowce.....część 11

GRAŻYNKO ,STASIU ,pewnie jest to Stopowiec .
Stopowiec to bylina pochodząca z Chin. Osiąga wysokość 40-60 cm.Kwiaty biało-różowe zdobią roślinę w VI-VII. Liście klapowate, dłoniaste na wysokiej łodydze.
Roślina ozdobna również dzięki dużym czerwonym owocom wielkości małej cytryny zwisającym spod liści.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko u Ciebie jednak cieplejszy klimat , u mnie pustynniki też mają już paki , ale jeszcze nie wyszły na wierzch ale grzebałam w ziemi i znalazłam , choć nie wiem czy wszystkie sprawdziłam tylko jeden a mam kilka .
Puszkinie tez za kilka dni zakwitną ,mają już paki .
U Ciebie śnieżyce rosną w słońcu , czy w cieniu ?
Genia
Puszkinie tez za kilka dni zakwitną ,mają już paki .
U Ciebie śnieżyce rosną w słońcu , czy w cieniu ?
Genia
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko
wiosenne widoczki - CUDNE 


- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko u ciebie już naprawdę wiosenne widoczki
Szkoda tylko, że się ma ochłodzić, ale miejmy nadzieje, że niedługo to potrwa.

Szkoda tylko, że się ma ochłodzić, ale miejmy nadzieje, że niedługo to potrwa.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12776
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Cudne kwiatuszki, Kogra, aż miło popatrzeć.
Chociaż sam też nie mam na co narzekać w moim balkonowym ogródku ? narcyzy, hiacynty, krokusy już kwitną w najlepsze.
Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI