Wandy ogródek pod dębami, część 2
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Przecudowne irysy...jakośnie mogęsieich dochować w wiekszej ilosci...
Czy Fryderyk Chopin też Ci padł na uwiąd? Miałam wrażenia, że to odporna odmiana, u mnie od trzech lat radzi sobie całkiem nieźle...
Czy Fryderyk Chopin też Ci padł na uwiąd? Miałam wrażenia, że to odporna odmiana, u mnie od trzech lat radzi sobie całkiem nieźle...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Stokrotko, ano niestety, Fryderyk też padł, ale nie całkowicie, Tylko że wiesz, co wypuści pęd, to oklapuje. Wypuszcza następny, i znowu oklapuje. Pewnie na wiosnę znowu będzie próbował. Kurczę, już sama nie wiem, co ja mam w tej swojej ziemi. Paskuda tam jakaś siedzi złośliwa 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
WANDZIU nasza forumkowa czarownico
Jeszcze się nie zdrzemnę a już stron ...... Twój watek ma niesamowite tempo.
Znowu stworzyłaś piękną prezentację, a co to będzie do końca zimy


Jeszcze się nie zdrzemnę a już stron ...... Twój watek ma niesamowite tempo.
Znowu stworzyłaś piękną prezentację, a co to będzie do końca zimy

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Zachwyciła mnie jakość zdjęć.
Czosnki wyglądają jak narysowane :P
Czosnki wyglądają jak narysowane :P
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
..Wandziu zdecydowanie czosnki muszę posadzić jak będę miała hosty to jest tak "eligancko".... 
...lilii między hostami nie widzę a może gdybym zobaczyła na zdjęciu...
..lilie to raczej same w sobie są piękne..

...lilii między hostami nie widzę a może gdybym zobaczyła na zdjęciu...
..lilie to raczej same w sobie są piękne..
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
MIsiu droga, nie doczytałaś, ja pisałam nie o liliach, tylko o liliowcach.
Comciu, Leszczynko, wielkie dzięki. Poprawiacie mi wieczorem humorek

Comciu, Leszczynko, wielkie dzięki. Poprawiacie mi wieczorem humorek

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
WANDZIU
Trzeba cieszyć się każdym dniem, nastawić się na pozytywne myślenie.
Inne rzeczy
Trzeba cieszyć się każdym dniem, nastawić się na pozytywne myślenie.
Inne rzeczy

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
..a no tak liliowce hi hi ale gapa ...no to jeszcze mogą być..
..oj Wando ale ja nie uczona dopiero teraz na tym forum nauczyłam się że są lilie i liliowce....
...dla mnie to wszystko były lilie ale i tak dobrze że pojęłam...
..oj Wando ale ja nie uczona dopiero teraz na tym forum nauczyłam się że są lilie i liliowce....

...dla mnie to wszystko były lilie ale i tak dobrze że pojęłam...

- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Ale się zagapiłam
. Wątek pędzi jak szalony a ja w lesie.
Wandziu, bardzo pięknie fotografujesz swój ogród.
Te zdjęcia oddają nastrój, porę dnia, zapach i ciepło słońca.
Wielkie brawa
.

Wandziu, bardzo pięknie fotografujesz swój ogród.
Te zdjęcia oddają nastrój, porę dnia, zapach i ciepło słońca.
Wielkie brawa

-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Witaj Wando...nie było mnie raptem kilka dni,a tu nowy wątek i to z tyloma stronami
Mówisz czosnki z hostami,świetny pomysł muszę go zastosować,denerwują mnie te obsychające liście...
Super opisałaś i pokazałaś przedstawicieli poszczególnych grup roślin mieszkających w Twoim ogrodzie...

Mówisz czosnki z hostami,świetny pomysł muszę go zastosować,denerwują mnie te obsychające liście...
Super opisałaś i pokazałaś przedstawicieli poszczególnych grup roślin mieszkających w Twoim ogrodzie...

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Witaj Wandeczko słoneczna
Takie kolorki jak ta twoja dalia to na dzisiejszy dzień lepsze niż czekolada. Ponuro i mglisto u nas, ale za to chyba cieplej.
Ale nie o tym chciałam.
Dziwi mnie, że "Comtesse de Bouchaud" też dopadł uwiąd. U mnie to najbardziej odporna z wszystkich odmiana. Ja w tym roku straciłam kilka powojników, ale to przez zalanie działki i moją nieszczęsną gliniastą ziemię, ale sie nie poddam. Są takie piękne, że warto podejmować wszelkie zabiegi aby je utrzymać przy życiu.
Warto popróbować z nadmanganianem, na pewno nie zaszkodzi. Ja moje podsypuję wczesna wiosną przesianym popiołem z kominka. Gdzieś o tym czytałam i chyba powojniki to lubią

Takie kolorki jak ta twoja dalia to na dzisiejszy dzień lepsze niż czekolada. Ponuro i mglisto u nas, ale za to chyba cieplej.
Ale nie o tym chciałam.
Dziwi mnie, że "Comtesse de Bouchaud" też dopadł uwiąd. U mnie to najbardziej odporna z wszystkich odmiana. Ja w tym roku straciłam kilka powojników, ale to przez zalanie działki i moją nieszczęsną gliniastą ziemię, ale sie nie poddam. Są takie piękne, że warto podejmować wszelkie zabiegi aby je utrzymać przy życiu.
Warto popróbować z nadmanganianem, na pewno nie zaszkodzi. Ja moje podsypuję wczesna wiosną przesianym popiołem z kominka. Gdzieś o tym czytałam i chyba powojniki to lubią

- MalinaG
- 1000p
- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Witaj Wandziu! Nie widziałam,że masz tyle powojników,gdzie je posadziłaś ,przy podporach,pergolach czy gdzie?Ja u siebie nie mam pomysłu na nie
chociaż bardzo mi się podobają, myślałam nawet ,żeby tak przy iglakach posadzić
Fotki jak zwykle u ciebie, świetnie pokazują twój ogród


Fotki jak zwykle u ciebie, świetnie pokazują twój ogród

Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Asiu0809 witam zatem w nowym wątku i dziękuję za miłe słowa
Marylko, a mnie się wyaje, ze nie było cię dłużej niż parę dni. Co najmniej dwa tygodnie chyba. Obsychajace liście czosnków są wkurzające, ale same czosnki piękne, trzeba więc zasłonić to, co nieładne. A hosty potrafią zasłonic bardzo dużo, prawda?
Dorotko, mowisz, że straciłaś powojniki przez gliniastą ziemię, a ja myślałam, że to właśnie moja piaszczysta im nie służy. Widać, że same nie wiedzą, czego chcą. Ale skoro mówisz, że lubią popiół, to znaczy, że pasuje im ziemia zasadowa, i to by się chyba zgadzało. "Comtesse" jeszcze u mnie nie padł ostatecznie, pewnie wiosną znów weźmie się do pracy, a co dalej, zobaczymy...
Alinko, powojniki posadziłam i przy siatce, i przy pergoli, i przy innych podporach, ale jak pisałam wcześniej, nigdzie im nie pasuje. Rosną u mnie i kwitną marnie. A ja je tak lubię...
Jeszcze jedno słoneczne zdjęcie. To malutkie słoneczko to pierwsza roślinka, która pojawia się u mnie wiosną. Jeszcze przed krokusami. Na pewno wiecie, co to jest, prawda? Swoją maciupką głowinę zdobną w koronę wystawia jeszcze sponad leżącego śniegu. Zdjęcie jest z tamtego roku, ale już niedługo mam nadzieję znowu go ujrzeć.


Marylko, a mnie się wyaje, ze nie było cię dłużej niż parę dni. Co najmniej dwa tygodnie chyba. Obsychajace liście czosnków są wkurzające, ale same czosnki piękne, trzeba więc zasłonić to, co nieładne. A hosty potrafią zasłonic bardzo dużo, prawda?
Dorotko, mowisz, że straciłaś powojniki przez gliniastą ziemię, a ja myślałam, że to właśnie moja piaszczysta im nie służy. Widać, że same nie wiedzą, czego chcą. Ale skoro mówisz, że lubią popiół, to znaczy, że pasuje im ziemia zasadowa, i to by się chyba zgadzało. "Comtesse" jeszcze u mnie nie padł ostatecznie, pewnie wiosną znów weźmie się do pracy, a co dalej, zobaczymy...
Alinko, powojniki posadziłam i przy siatce, i przy pergoli, i przy innych podporach, ale jak pisałam wcześniej, nigdzie im nie pasuje. Rosną u mnie i kwitną marnie. A ja je tak lubię...

Jeszcze jedno słoneczne zdjęcie. To malutkie słoneczko to pierwsza roślinka, która pojawia się u mnie wiosną. Jeszcze przed krokusami. Na pewno wiecie, co to jest, prawda? Swoją maciupką głowinę zdobną w koronę wystawia jeszcze sponad leżącego śniegu. Zdjęcie jest z tamtego roku, ale już niedługo mam nadzieję znowu go ujrzeć.

- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Wandy ogródek pod dębami, część 2
Wandziu - dziękuję za słoneczko
W samą porę pokazałaś tego żółtego kwiatuszka. Za oknem - owszem, pięknie, ale strasznie zimowo... A tu by się już chciało coś kolorowego zobaczyć... Eh, ciężkie życie ogrodnika...
Dobrze chociaż, że storczyki kwitną
Pozdrówki - Ula
A jak tam śpiewanie? Ciekawe, czy podśpiewujesz swoim fiołeczkom, żeby szybciej kwitły

W samą porę pokazałaś tego żółtego kwiatuszka. Za oknem - owszem, pięknie, ale strasznie zimowo... A tu by się już chciało coś kolorowego zobaczyć... Eh, ciężkie życie ogrodnika...
Dobrze chociaż, że storczyki kwitną

Pozdrówki - Ula
A jak tam śpiewanie? Ciekawe, czy podśpiewujesz swoim fiołeczkom, żeby szybciej kwitły
