
Sianie pigwowca.
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Sianie pigwowca.
A mi mija 7 lat i na tym krzaku cholera ani jednego owoca nie miałem. Kwiatów pełno co roku i nic. 7 lat będzie masakra jakaś. Nie wiem może za mało słońca? Strasznie to irytujące przez tyle lat. Człowiek chciał od podstawki coś mieć w sensie od nasionka i tylko czas stracony.
Wrzucę fotkę przy okazji może ktoś coś wymyśli czemu taki zamulony ten krzak. Pszczół nie brakuje nie wiem, nie wiem...

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 13
- Od: 19 kwie 2014, o 23:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sianie pigwowca.
Miałem w ogródku 3 pigowce, rosły koło siebie, zasadzone w tym samym dniu w 2014, każdy innej odmiany, wszystkie podlewane w okresie suszy, i nawożone nawozem NPK na wiosnę.
Jeden od 2015 roku już dawał pojedyncze owoce, a w tamtym roku zebrałem z 5 litrów owoców. Kwitnie na czerwono-pomarańczowo.
Drugi, dał dosłownei parę sztuk w tamtym roku
Trzeci - co roku kwitnie, co roku zawiązuje owoce, co roku wszystkie spadały. I jest najbardziej lubiany przez mszyce.. (kwitł na biało)
W tym roku na wiosnę podjąłem decyzję, zostawiłem tylko tego jednego, który dobrze owocuje.
Jeden od 2015 roku już dawał pojedyncze owoce, a w tamtym roku zebrałem z 5 litrów owoców. Kwitnie na czerwono-pomarańczowo.
Drugi, dał dosłownei parę sztuk w tamtym roku
Trzeci - co roku kwitnie, co roku zawiązuje owoce, co roku wszystkie spadały. I jest najbardziej lubiany przez mszyce.. (kwitł na biało)
W tym roku na wiosnę podjąłem decyzję, zostawiłem tylko tego jednego, który dobrze owocuje.
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Sianie pigwowca.
No to masz się czym pochwalić ja jedynie tymi kwiatami czerwono pomarańczowymi od prawie 7 lat. Owoców zero! 

- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Sianie pigwowca.
No nie wierzę. Musiałem nazwyzywać ten krzak chyba tu na forum żeby się coś pojawiło po 7latach. Mam 3 male zawiązki owoców. Masakra. Heh.. 
