Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy cz. 1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Przemo jestem pod wrażeniem.

To skręcanie liści też zauważyłem u swoich, były takie gdy kupiłem roślinę.
Nie wiem jak ze szkodnikami, bo na mojej ich nie ma, ale wydaje mi się, że takie liście powstają w 2 sytuacjach:
- duży ścisk liści (a są one sadzone gęsto), liść nie może wyjść z ciasnej osłony
- częsta zmiana warunków (producent, transport, hurtownia, kwiaciarnia, dom), co sprawia, że roślina raz rośnie, raz zaprzestaje wzrostu
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Andres74 pisze:Przemo jestem pod wrażeniem.

To skręcanie liści też zauważyłem u swoich, były takie gdy kupiłem roślinę.
Nie wiem jak ze szkodnikami, bo na mojej ich nie ma, ale wydaje mi się, że takie liście powstają w 2 sytuacjach:
- duży ścisk liści (a są one sadzone gęsto), liść nie może wyjść z ciasnej osłony
- częsta zmiana warunków (producent, transport, hurtownia, kwiaciarnia, dom), co sprawia, że roślina raz rośnie, raz zaprzestaje wzrostu
Możliwe że i tu masz rację aczkolwiek co do dużego ścisku mniej prawdopodobne gdyż te palmy właśnie kochają ścisk nawet w naturze tak rosną poza tym siła młodego liścia jest tak duża że to tym bardziej dla mnie mniej prawdopodobne raczej stawiałbym tu na ograniczenia systemu korzeniowego. :D
renatunka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 13 lip 2008, o 15:32

areka

Post »

Jestem nowa na tym forum. Mam od jakiegoś czasu takiego kwiatka i nie wiem jak on się nazywa i co potrzebuje. Obecnie ma jakieś 30 cm wysokości i się zastanawiam czy on jeszcze urośnie. Stoi u mnie na parapecie w oknie północnym. Ostatnio zaczęły przysychać mu końcówki liści a jest podlewany jak zawsze. Może ktoś ma i podzieli się doświadczeniami związanymi w tą roślinką. Byłabym bardzo wdzięczna.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Ooooooooo to jakaś palma palmowata :D :D :D :D
Musisz poczekać na Przema on Cię poprowadzi ,to jego konik ale tymczasem poczytaj co on juz napisał na temat palm .
Wejdź w wyszukiwarke na górze strony ,wpisz palmy i potem czytaj wszystko co Cię zainteresuje.
Przyda Ci się wszystko .... :D od wyglądu doniczki po wilgotność.
Powodzenia ...
renatunka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 13 lip 2008, o 15:32

Post »

Dzięki. Z tego co przeczytałam to doszłam do wniosku, że to PALMA AREKA ale nie jestem pewna. Czy szybko rośnie taka palma? Tak w ogóle to w moim pokoju mam problem z kwiatkami bo to pólnocny pokój i tu nie ma słońca nigdy oprócz zamiokulkasa, który rośnie jak szalony (tfu tfu) i tej palmy (która zaczyna marnieć :( ) to na razie nic mi się w nim dłużej nie utrzymało :cry: Może ktoś mi poleci roślinki do takiego pokoju.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Zgadza się palemki to rodzaj areka, końcówki liści schną z dwóch powodów roślina ma zasoloną ziemię i za suche powietrze, należało by wymienić ziemie na nową typową dla palm, zmniejszyć ilość podawanego nawozu i ograniczyć podlewanie do jednego razu na tydzień a za to co drugi dzień zraszać palmy, schnących końcówek liści na razie nie przycinaj schnięcie jest zbyt małe by je ciąć. wiele info jest również w linkach wpisując w wyszukiwarkę słowo Areka też znajdziesz sporo tematów do poczytania w których niejednokrotnie pisałem o prawidłowych warunkach hodowli, północne okno jeśli będzie stała blisko niego będzie dla niej wystarczające. :D
renatunka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 13 lip 2008, o 15:32

Post »

Dzięki Przemo za rade na pewno zastosuje. Trzeba się będzie wybrać do ogrodniczego. Mam nadzieje, że w tym moim pokoju chociaż to przetrzyma. Pozdro
Luiza12
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 28 cze 2008, o 11:54

Post »

Przemo pisze:Luiza12 do tego co napisał Andres74 dodam że palma według mnie wymaga jak najszybszego przesadzenia, w nową doniczkę, na dno jako drenaż możesz dać albo keramzyt albo gruby żwir, ten biały lepki puch na łodygach i liściach to wełnowiec poczytaj moją odpowiedź dla Mirelek tutaj powycinaj wszystkie uschnięte liście przy kłodzinach ostrym nożem wkładając go skośnie od wewnątrz liścia przy kłodzinie i tnij skośnie do dołu, ponadto poprzycinaj wszystkie uschnięte końcówki liści(zostawiając 3 mm pasek suchej tkanki przy dalszej zdrowej części liścia) jakie zostaną po wcześniejszej przecince. Najpierw wycinka potem przesadzenie a następnie oprysk bardzo dokładny zerknij również tutaj. Palma ta nie może mieć stale mokrej ziemi i wody w podstawku bo zaczną gnić korzenie, wymagania ma takie same jak howea poczytaj jedynie co to toleruje mniej jasne stanowisko czyli może stać dalej od okna. Jak poprzycinasz, powycinasz liście, przesadzisz i opryskasz nasyp keramzytu na podstawek(keramzyt powinien być stale wilgotny ale nie zalany wodą by doniczka na nim stojąca nie stała w wodzie, podlewanie raz w tygodniu taką dawką wody by przeleciała na podstawek i jej nadmiar został wchłonięty przez keramzyt. Zraszanie zaczniesz dopiero jak pozbędziesz się wełnowców na razie jej nie zraszaj. Oprysk na wełnowca należy powtórzyć po 6 dniach. Po wszystkich zabiegach daj zdjęcia do oględzin. :D
Przemo,

Na początku przepraszam, że tak późno odpisuję, ale przez jakiś czas nie miałam dostępu do netu.
Przede wszystkim bardzo dziękuję za wyczerpujące i szczegółowe rady :). Super! Do wszystkich się dokładnie zastosowałam (przy przesadzaniu) i dalej stosuję. Zaraz niedługo po Twojej odpowiedzi był u nas pan ogrodnik, który miał m.in. zając się przesadzeniem palmy. Przekazałam mu wszystkie Twoje szczegółowe wskazówki i stosując się do nich, przesadził palmę: a więc powycinał liście (serce mnie bolało;), bo większośc było do wycinki), przesadził do donicy (którą specjalnie kupiłam do palmy) i zrobił solidny oprysk ze specjalistycznego sprzętu :).
Ze starej palmy zostało tylko parę liści tych nie spalonych tak, że z wielkiej palmy stała się całkiem małą :(.
Chyba jednak coś z niej będzie, bo zaczęła wypuszczac nawet nowe liście. Niestety oblepione wełnowcem:( - to jedyny problem, który na tą chwilę występuje.
Jedyne, co jeszcze muszę zrobi, to kupic ten keramzyt - właśnie dzisiaj jadę po niego. Umieszczę za kilka dni zdjęcia już po wszystkim.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc. Luiza.
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Jeśli szkodnik nadal jest na palmie powtórz oprysk(prawidłowo powinno się go powtórzyć po sześciu dniach od tego pierwszego oprysku.. :D :D :D
pbciderek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 3 cze 2007, o 20:08

Post »

Witam,
ja też mam niestety ostatnio problem z palmą, podłącze się więc do tego tematu. Z tego co wyczytałem przyczyną problemu może byc jakiś szkodnik i/lub mała wilgotność powietrza?

Palma ta rośnie u mnie od półtora roku. Blisko okna południowego. To zdjęcie z lipca tego roku. Nie było z nią żadnych problemów, puszczała nowe liście itp.

Obrazek


Jakieś 2-3 tygodnie temu coś złego zaczęło się dziać liście zaczęły podsychać w ten sposób:
Obrazek

Do tej pory obciąłem ok. 10 uschniętych liści a większość z tych które zostały też "nie są w dobrej formie"
Obrazek

Ogólnie wygląda to tak:

Obrazek

Wydaje mi się że to usychaanie spowodowane jest jednak jakimś szkodnikiem: Takie coś jest na korze:
Obrazek

Bardzo proszę o jakąś rade. Czy w ogóle ta palma jest jeszcze do odratowania? Trochę mi jej szkoda...
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia ze szkodnikami, więc nie podpowiem.
W każdym razie Twoja palma to daktylowiec (phoenix robellini), a nie areka.
Według mnie ma za małą doniczkę, ale to chyba nie jest źródłem obecnych kłopotów.

Nie wniosłeś do pokoju jakiejś zarażonej rośliny ?
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Piękna hodowla wełnowca na palmie pisałem na forum o usuwaniu nawet w tym temacie poczytaj od pierwszej strony.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
nomcio
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 21 mar 2008, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Areka - choroby,szkodniki

Post »

Witam,
Mam problem z jedną ze swoich Arek. Od pewnego czasu na łodygach pojawił się biały nalot.
Na liściach nalot ten składa się małych białych pałeczek (są nieruchome).
Arka przestała rosnąć a mały listek który wypuściła od dołu całkowicie usechł.
Pozdrawiam,

Obrazek

Obrazek
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

To wełnowiec moim zdaniem odpisywałem już tutaj tu kliknij ostatnie posty ten sam problem ale bardziej zaawansowane stadium tam było. :D
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Możesz tez do oprysku zastosować Actellic 500 EC 0,1% (1ml środka w 1 l wody). :D
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”