Guzikowiec zachodni (Cephalanthus occidentalis) -wymagania,uprawa,cięcie
- abcd
 - 1000p

 - Posty: 2324
 - Od: 15 kwie 2010, o 11:12
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: bydgoszcz
 - Kontakt:
 
Re: Guzikowiec -wymagania,uprawa,cięcie
Guzikowiec lubi wilgoć , źle znosi suche miejsca .
			
			
									
						
										
						- maryann
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4953
 - Od: 3 wrz 2007, o 14:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
 
Re: Guzikowiec -wymagania,uprawa,cięcie
Ma wilgoć.
			
			
									
						
							Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
			
						Re: Guzikowiec -wymagania,uprawa,cięcie
Czy Wasze Guzikowce mają już pączki ? Bo moje jeszcze nie ale może jeszcze za wcześnie.
			
			
									
						
										
						Re: Guzikowiec -wymagania,uprawa,cięcie
Mój wygląda jak uschły badyl, ale po ubiegłej zimie wyglądał podobnie, rusza dość późno.
			
			
									
						
										
						Re: Guzikowiec -wymagania,uprawa,cięcie
Uff.. uspokoiłeś mnie, wiem że Guzikowiec jest dość mrozoodporny ale te suche łodygi trochę mnie niepokoiły.
			
			
									
						
										
						- Nela
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 2643
 - Od: 18 paź 2006, o 17:09
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Rzeszów
 
Re: Guzikowiec -wymagania,uprawa,cięcie
To ja też czekam po przeczytaniu powyższych postów. W takim razie na jego obudzenie- miałam wykopać bo wygląda jakby zasechł. Pozostaję wobec tego w nadziei, że ruszy jeszcze...
			
			
									
						
							Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby...  St.J.Lec
			
						- Margaret2014
 - 1000p

 - Posty: 1215
 - Od: 20 maja 2014, o 08:21
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Częstochowy
 
Re: Guzikowiec -wymagania,uprawa,cięcie
- okavango
 - 100p

 - Posty: 160
 - Od: 17 wrz 2011, o 20:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Guzikowiec -wymagania,uprawa,cięcie
Mili Państwo powiedzcie co słychać u Waszych guzikowców. Mój to jedno wielkie nieszczęście-suche badylki i kilka małych listeczków, chyba nie może się na dobre obudzić. 
			
			
									
						
							Lilka
			
						- maryann
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4953
 - Od: 3 wrz 2007, o 14:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
 
Re: Guzikowiec -wymagania,uprawa,cięcie
Mój posadzony na wiosnę na nowo w dołku w ziemi dla iglaków wygląda może troszkę lepiej jak poprzednich lat...
			
			
									
						
							Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
			
						Re: Guzikowiec -wymagania,uprawa,cięcie
Mój ma mnóstwo "guziczków" z których będzie masa kwiatów. Zrobię zdjęcie jak wygląda w obecnej sytuacji.
			
			
									
						
										
						- Renata1962
 - 1000p

 - Posty: 2587
 - Od: 24 lut 2011, o 16:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
- maryann
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4953
 - Od: 3 wrz 2007, o 14:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
 
Re: Guzikowiec -wymagania,uprawa,cięcie
Do dzisiaj liście mu ściemniały, są całe.... Chyba o to mu chodziła. Ciekawe, czy wystarczy tylko 'startowe' zaprawienie dołka, czy całe życie musi spędzić odizolowany od mojej gleby.maryann pisze:Mój posadzony na wiosnę na nowo w dołku w ziemi dla iglaków wygląda może troszkę lepiej jak poprzednich lat...
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
			
						Re: Guzikowiec -wymagania,uprawa,cięcie
PUMA72 Twój guzikowiec to piękny krzew  
  Zasilasz go co roku?
Ciekawe, kiedy mój taki będzie. Wypuścił w tym roku kilka liści, czyli żyje. Znowu został przycięty przez psiaki!
			
			
									
						
										
						Ciekawe, kiedy mój taki będzie. Wypuścił w tym roku kilka liści, czyli żyje. Znowu został przycięty przez psiaki!











 
		
