a metrowe Lewsony umarły w mgnieniu oka..nie pomagały żadne opryski na grzybice..itp..nawożenia od brązowienia igieł..i mam alejke drapaków zamiast pięknego żywopłotu..
Cyprysik ( Chamaecyparis) Uprawa, nawożenie - 1cz.
- Ellenor of Aquitaine
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 23
- Od: 19 lip 2006, o 14:58
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
cypryski
Tak czytam powyższe wywody.. i wyszukuje co mogłobyć przyczyną śmierci moich iglaków.. jakoś nie mam szczęścia..to już 3 partia i wszystkie umierają.. zastanawiam się co teraz robić..bo jestem uparta i chce mieć żywopłot z iglaków.. Cyprysów już chyba nie posadze. Teraz myślę, coby nie uzupełnić braków Thujami Szkarłatnymi..ale obawiam się,że znów padną..podejrzewam,że winowajcą zaistniałej sytuacji w moim ogrodzie jest gleba. Jak sprawdzić, co z nią jest nie tak
Bo w zeszłym sezonie posadziłam Cyprysy Elwoodii Green i Goldi naprzemiennie, zaczęły brązowieć..opryski nie pomagały..w tym roku przesadziłam te co przeżyły kawałek dalej i mają się wybornie.

a metrowe Lewsony umarły w mgnieniu oka..nie pomagały żadne opryski na grzybice..itp..nawożenia od brązowienia igieł..i mam alejke drapaków zamiast pięknego żywopłotu..

a metrowe Lewsony umarły w mgnieniu oka..nie pomagały żadne opryski na grzybice..itp..nawożenia od brązowienia igieł..i mam alejke drapaków zamiast pięknego żywopłotu..
And there You were taking flowers from my grave..
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum

- Posty: 1403
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- Ellenor of Aquitaine
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 23
- Od: 19 lip 2006, o 14:58
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum

- Posty: 1403
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- Ellenor of Aquitaine
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 23
- Od: 19 lip 2006, o 14:58
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum

- Posty: 1403
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Pytałem
bo mogły być zaatakowane przez jedna z chorób systemu korzeniowego
opieńkę miodową lub fytoftorozę ale aby to stwierdzić trzeba cyprysiki wykopać i ocenić.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=14585#14585
Janusz z PO
bo mogły być zaatakowane przez jedna z chorób systemu korzeniowego
opieńkę miodową lub fytoftorozę ale aby to stwierdzić trzeba cyprysiki wykopać i ocenić.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=14585#14585
Janusz z PO
- Ellenor of Aquitaine
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 23
- Od: 19 lip 2006, o 14:58
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- Ellenor of Aquitaine
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 23
- Od: 19 lip 2006, o 14:58
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum

- Posty: 1403
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
kora,( z niewiadomego źródła)
mata szkólkarska,
porazony materiał szkólkarski
powietrze,wiatr,
wysoka wilgotność podłoża i temperatury do 30-33C
oospory,chlamydospory,zoospory i zoosporangia mogą bez zywiciela i na zywicielu przeżyć kilka lat.
kompostowana kora +torf spagnowy nie sprzyja rozwojowi choroby
po zdjęciu kory z rosliny porażonej wyrażnie widać granice miedzy zdrowa a chora tkanką.
Janusz z PO
mata szkólkarska,
porazony materiał szkólkarski
powietrze,wiatr,
wysoka wilgotność podłoża i temperatury do 30-33C
oospory,chlamydospory,zoospory i zoosporangia mogą bez zywiciela i na zywicielu przeżyć kilka lat.
kompostowana kora +torf spagnowy nie sprzyja rozwojowi choroby
po zdjęciu kory z rosliny porażonej wyrażnie widać granice miedzy zdrowa a chora tkanką.
Janusz z PO
- Ellenor of Aquitaine
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 23
- Od: 19 lip 2006, o 14:58
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Czyli co by teraz wypadało zrobić ? Bo mam taki plan mały, ale nie jestem pewna czy to coś pomoże. A mianowicie, by powyrzucać wszystkie drapaki. Poddać ten pasek gleby pod odkarzające działanie promieni słonecznych, a następnie zastosować jakąś chemie, która by przemawiała za pewnością 'czystości' tej gleby, tak abym (chyba) na wiosne z pełnym spokojem i szansą na powodzenie mogła znów wydać ok 1000zł na iglaki. Wydaje mi się to logiczne wyjście z tej sytuacji, ale pewności nie mam, bo brak mi w tym doświadzenia i fachowości.
And there You were taking flowers from my grave..
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum

- Posty: 1403
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- Ellenor of Aquitaine
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 23
- Od: 19 lip 2006, o 14:58
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
- Ellenor of Aquitaine
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 23
- Od: 19 lip 2006, o 14:58
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:



