
Po malinowym chruśniaku
-
- 200p
- Posty: 232
- Od: 6 mar 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Re: Po malinowym chruśniaku
Dam znać. W każdym razie wybieram się, tylko czekam na autko. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Tak sobie myślę co zrobić z tą ekstremalną żurawką? Rośnie na schodach do domu. Co prawda z boku.
Sama wybrała więc chyba dam jej tam szansę
Deszcz przegonił mnie z ogrodu więc chyba uprasuję te koszule M
, czas najwyższy!
Sama wybrała więc chyba dam jej tam szansę

Deszcz przegonił mnie z ogrodu więc chyba uprasuję te koszule M

Re: Po malinowym chruśniaku
Rozebrać schody 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
to też jest jakaś opcja 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Ewo, jesteś? podobno ma padać i padać. Jak by co to chyba przełożymy Twoją wycieczkę?
Mój barometr pokazuje słońce
no nie wiem?! Póki co obserwujemy 
Mój barometr pokazuje słońce


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Ewuniu
mój barometr chyba wiedział co pokazuje 



-
- 200p
- Posty: 232
- Od: 6 mar 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Re: Po malinowym chruśniaku
No u mnie też padało, ale teraz się uspokoiło. Jasne, że w razie deszczu to nie ma sensu buszowanie po ogrodzie. Jak już moje auto wróci do domu to rozglądnę się po niebie... 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Gorzej jak w czwartek na pewno nie będzie bo jest cieplutko i nie wieje
Pewnie kawka na dworze...

Pewnie kawka na dworze...
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Po malinowym chruśniaku
Cześć pracowite dziewczyny!
Ja już mam spakowane rośliny na jutrzejszy wyjazd na działkę. Mam cały duży kosz bylinek, siatę z różami i jeszcze doniczkę z trawą i clematisa
Ciekawe czy mi się jeszcze kosiarka do autka zmieści, albo może kosiarka pojedzie autem a ja autobusem??????
Ja już mam spakowane rośliny na jutrzejszy wyjazd na działkę. Mam cały duży kosz bylinek, siatę z różami i jeszcze doniczkę z trawą i clematisa

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Po malinowym chruśniaku
A u mnie nie padało
Cały dzionek spędziłam w ogrodzie,
a wieczorem to już myślałam, że komary to mnie zjedzą
Ale fajnie było


Cały dzionek spędziłam w ogrodzie,

a wieczorem to już myślałam, że komary to mnie zjedzą

Ale fajnie było


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Marysiu a może kosiarka autobusem ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Po malinowym chruśniaku
No proszę, żurawka nawet na betonie wyrośnie. Czy stąd jej wielka popularność?
Też mnie komary przegnały do domu.
Też mnie komary przegnały do domu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo wczoraj wieczorem była u nas kolega i powiedział - u was wcale nie ma komarów a u mnie 500m dalej nie można nic robić w ogrodzie. A dzisiaj całe chmary, chyba mi podesłał
Może mu podeślę parę ślimaków?
A śpiewają w piosence że na betonie kwiaty nie rosną


A śpiewają w piosence że na betonie kwiaty nie rosną

-
- 200p
- Posty: 232
- Od: 6 mar 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trójmiasta
Re: Po malinowym chruśniaku
Bardzo dziękuję za przemiły wieczór i moc sadzonek!!!
Po drodze z córcią dyskutowałyśmy jakiego masz sympatycznego męża i tak się zastanawiałyśmy, czy to Twoje wychowanie, czy też takiego go już dostałaś...
A jutro ruszam do sadzenia tych dóbr wszelakich!

Po drodze z córcią dyskutowałyśmy jakiego masz sympatycznego męża i tak się zastanawiałyśmy, czy to Twoje wychowanie, czy też takiego go już dostałaś...

A jutro ruszam do sadzenia tych dóbr wszelakich!
