Mieczyki dzielimy się doświadczeniami Cz.1

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

A tu wygląda na to, że będzie czarny mieczyk :roll:
Mam kilka takich samych , ale po rozkwicie są ciemnofioletowe :D
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Witam,
Mam pytanie: czy mieczyki decydują się czy będą kwitły na jesieni poprzedniego sezonu?, czy w okresie na wiosnę od posadzenia?
Od dziecka były to moje ulubione kwiaty, ale przez jakiś czas nie udawały się u mnie wcale, w zeszłym roku zaeksperymentowałam z 6 cebulkami, z czego 5 pięknie zakwitło, a na wiosnę w tym roku każda cebulka wypuściła po dwa solidne kiełki... Zachwycona efektem dokupiłam jeszcze trochę cebulek innych kolorów, ale wygląda na to że na moje 30 cebulek - zakwitną w tym roku tylko 3... stąd moje pytanie: gdzie popełniłam błąd?
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

To co Ty im robisz? Nie wiem kiedy decydują się zakwitnąć, ale myślę, że jeśli nie zakwitną to cebulki zmarnieją i na przyszły rok ich nie będziesz miała. Nie kwitnie cebula chora, a po za tym każda zdrowa powinna zakwitnąć. Może być tak, że cebule mają za mało wilgoci i wysychają im korzonki, które wypuszczą wiosną.Według mnie każda cebula jeśli jest zdrowa powinna zakwitnąć. Pewnie skład ziemii też ma jakiś wpływ na wielkość kwiatów, ale kwiaty powinny być.
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Zibi_41 pisze:A tu wygląda na to, że będzie czarny mieczyk :roll:
Mam kilka takich samych , ale po rozkwicie są ciemnofioletowe :D
U mnie będą ciemnoczerwone.Wiem, że czarnych nie ma
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Krycha pisze: To co Ty im robisz? Nie wiem kiedy decydują się zakwitnąć, ale myślę, że jeśli nie zakwitną to cebulki zmarnieją i na przyszły rok ich nie będziesz miała. Nie kwitnie cebula chora, a po za tym każda zdrowa powinna zakwitnąć. Może być tak, że cebule mają za mało wilgoci i wysychają im korzonki, które wypuszczą wiosną.Według mnie każda cebula jeśli jest zdrowa powinna zakwitnąć. Pewnie skład ziemii też ma jakiś wpływ na wielkość kwiatów, ale kwiaty powinny być.
Właśnie nic złego im nie zrobiła, potraktowałam tak jak w zeszłym roku (a w zeszłym roku były prześliczne). Trochę później je wysadziłam bo pod koniec maja... Mam nadzieję że może jeszcze kilka się spóźni i jeszcze zakwitną... ale nie wyglądają jakby taki zamiar miały...
Awatar użytkownika
Sloneczko22
100p
100p
Posty: 118
Od: 22 sie 2009, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Witam,
Ostatnio przeczytałam ze mieczyki nie mogą rosnąć na tym samym miejscu dwa lata z rzedu. Czy to jest prawda??
Awatar użytkownika
zelwi
500p
500p
Posty: 704
Od: 27 cze 2007, o 09:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Luboń k. Poznania

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Jeżeli były porażone jakąś chorobą, to pewnie tak.
Tomek
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Krysiu , są , widziałem w webshopie green planet , trochę dziwne , ale miały swój urok :wit
A tak na marginesie , czy mieczyki mogą mieć podobne właściwości do tulipanów związane z przejmowaniem koloru :?: Część mojej uprawy , cięta pod jesień ma w tym roku ten sam kolor , choć cebule były różne ;:223 Trochę mnie to zdziwiło :cry:
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Galadriela pisze: Mam nadzieję że może jeszcze kilka się spóźni i jeszcze zakwitną... ale nie wyglądają jakby taki zamiar miały...
Jeśli sadziłaś końcem maja to na pewno zakwitną, moje były sadzone w połowie kwietnia i już kwitną, ale te później sadzone jeszcze nie , bo ja chcę mieć kwitnące mieczyki jeszcze we wrześniu.Według mnie jeśli dobrze się rozwijają liście kwiat musi być.
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Zibi_41 pisze:Krysiu , są , widziałem w webshopie green planet , trochę dziwne , ale miały swój urok :wit
A tak na marginesie , czy mieczyki mogą mieć podobne właściwości do tulipanów związane z przejmowaniem koloru :?: Część mojej uprawy , cięta pod jesień ma w tym roku ten sam kolor , choć cebule były różne ;:223 Trochę mnie to zdziwiło :cry:
Też myślę, że są czarne mieczyki genetyka robi cuda, a może farbowane. Moje już zakwitły i wcale nie są tak ciekawe jak były pąki, bo mają jasne środki. Co sdo koloru, chyba nie ma możliwości, zeby cebula zmiweniła kolor mieczyka. Mogą być lekkie przebarwienia, ale to chyba pochodzi od składu ziemi. Poza tym czasami mieczyki jednokolorowe mają smugi. Mówią że to wirus zaatakował, ja parę razy próbowałam takie mieczyki rozmnożyć, oczywiście gdzieś daleko od plantacji, żeby nie pozarażać moich, niestety te które dały radę chorobie i nie wypadły, powróciły do koloru wyjściowego. Ale można spróbować z nasionami mi3czyków, po przekwitnięciu i dojrzeniu zebrać i na drugi rok zasiać, podejrzewam, że wtedy mogą być różne kolory.
Cebule mają charakterystyczne kolory dla swojej odmiany, ale też trafiają się podobne, ja choć mam tylko kilka odmian i przy sortowaniu wiem jaka to odmiana też potrafię pomylić kolory i na grządce jednokolorowej zakwita mi obcy kolorem kwiat
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Krycha, piękne te twoje mi3czyki i z pełnym szacunkiem dla twojej wiedzy odnośnie ich uprawy, moje zaczynają dopiero ujawniać kolorowe pączki.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Agapa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1596
Od: 29 maja 2009, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

A moje w tym roku coś nie bardzo chca zakwitnąć. Posadziłam sporo cebul, w trzech rzutach, a z tych najwcześniej posadzonych widać dopiero dwa kłosy (i na dodatek jeden krzywy :evil: ). Tylko u mnie to wszystko jakoś później kwitnie, nie wiem dlaczego? Więc może i gladiole jeszcze się pokażą
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Właśnie, ze nie. Ten rok jakiś taki dziwny jest, raz że za mokro i rosną jak wściekłe, drugie, że gorąco nie wyrabiają się i krzywią, że tak powiem na zakrętach. A po trzeci normalne mieczyki w gruncie przynajmniej u nas w Olsztynie zawsze kwitły na początku sierpnia. WU nas jest odpust Przemienienia Pańskiego na początku sierpnia i nie zawsze miałam na ten odpust mieczyki do kościoła, a w tym roku jeszcze dwa tygodnie do odpustu, a mieczyki już (te pierwsze) w pełnym rozkwicie. Dlatego nie martwcie się, mieczyki jeszcze zakwitną, są zresztą wczesne i późne odmiany. Pozdrawiam
Agapa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1596
Od: 29 maja 2009, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Dzięki za pocieszenie :wit
Będe cierpliwa
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami

Post »

Krycha pisze:Jeśli sadziłaś końcem maja to na pewno zakwitną, moje były sadzone w połowie kwietnia i już kwitną, ale te później sadzone jeszcze nie , bo ja chcę mieć kwitnące mieczyki jeszcze we wrześniu.Według mnie jeśli dobrze się rozwijają liście kwiat musi być.
To mnie pociesza ;:138 , w zeszłym roku sadziłam w kwietniu i już w lipcu pięknie się rozwinęły. Teraz tylko 3 cebulki (nawet zapamiętałam tą odmianę Nova Lux) mają pąki. Bardzo chciałabym żeby zakwitły - tym bardziej że te zeszłoroczne są prześliczne - ciemno-bordowe z białym akcentem w środku :roll: (nazwy nie pamiętam, niestety), a w tym roku udało mi się dokupić między innymi odmianę Her Majesty - i chcę zobaczyć czy naprawdę jest tak niebieska jak na zdjęciach :roll: .

A czy może powinnam teraz je jeszcze czymś nawieść? Bo trzeba przyznać, że z racji pogody to w tym roku za dobrze nie miały raczej... A ja tylko przy sadzeniu im solidną dawkę kompostu sypnęłam...
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”