
Mam kilka takich samych , ale po rozkwicie są ciemnofioletowe

U mnie będą ciemnoczerwone.Wiem, że czarnych nie maZibi_41 pisze:A tu wygląda na to, że będzie czarny mieczyk![]()
Mam kilka takich samych , ale po rozkwicie są ciemnofioletowe
Właśnie nic złego im nie zrobiła, potraktowałam tak jak w zeszłym roku (a w zeszłym roku były prześliczne). Trochę później je wysadziłam bo pod koniec maja... Mam nadzieję że może jeszcze kilka się spóźni i jeszcze zakwitną... ale nie wyglądają jakby taki zamiar miały...Krycha pisze: To co Ty im robisz? Nie wiem kiedy decydują się zakwitnąć, ale myślę, że jeśli nie zakwitną to cebulki zmarnieją i na przyszły rok ich nie będziesz miała. Nie kwitnie cebula chora, a po za tym każda zdrowa powinna zakwitnąć. Może być tak, że cebule mają za mało wilgoci i wysychają im korzonki, które wypuszczą wiosną.Według mnie każda cebula jeśli jest zdrowa powinna zakwitnąć. Pewnie skład ziemii też ma jakiś wpływ na wielkość kwiatów, ale kwiaty powinny być.
Jeśli sadziłaś końcem maja to na pewno zakwitną, moje były sadzone w połowie kwietnia i już kwitną, ale te później sadzone jeszcze nie , bo ja chcę mieć kwitnące mieczyki jeszcze we wrześniu.Według mnie jeśli dobrze się rozwijają liście kwiat musi być.Galadriela pisze: Mam nadzieję że może jeszcze kilka się spóźni i jeszcze zakwitną... ale nie wyglądają jakby taki zamiar miały...
Też myślę, że są czarne mieczyki genetyka robi cuda, a może farbowane. Moje już zakwitły i wcale nie są tak ciekawe jak były pąki, bo mają jasne środki. Co sdo koloru, chyba nie ma możliwości, zeby cebula zmiweniła kolor mieczyka. Mogą być lekkie przebarwienia, ale to chyba pochodzi od składu ziemi. Poza tym czasami mieczyki jednokolorowe mają smugi. Mówią że to wirus zaatakował, ja parę razy próbowałam takie mieczyki rozmnożyć, oczywiście gdzieś daleko od plantacji, żeby nie pozarażać moich, niestety te które dały radę chorobie i nie wypadły, powróciły do koloru wyjściowego. Ale można spróbować z nasionami mi3czyków, po przekwitnięciu i dojrzeniu zebrać i na drugi rok zasiać, podejrzewam, że wtedy mogą być różne kolory.Zibi_41 pisze:Krysiu , są , widziałem w webshopie green planet , trochę dziwne , ale miały swój urok
A tak na marginesie , czy mieczyki mogą mieć podobne właściwości do tulipanów związane z przejmowaniem koloruCzęść mojej uprawy , cięta pod jesień ma w tym roku ten sam kolor , choć cebule były różne
Trochę mnie to zdziwiło
To mnie pocieszaKrycha pisze:Jeśli sadziłaś końcem maja to na pewno zakwitną, moje były sadzone w połowie kwietnia i już kwitną, ale te później sadzone jeszcze nie , bo ja chcę mieć kwitnące mieczyki jeszcze we wrześniu.Według mnie jeśli dobrze się rozwijają liście kwiat musi być.