Mój ogród od początku...

[piofigiel]

Witam serdecznie, na współczesne koty to raczej niema co liczyć, sam spędziłem dzisiaj z kopaczką godzinę na grządce, czekając na ruchy ziemi.
Ciekawe rośliny masz w ogrodzie, wielu z nich nie znałem.
W podpisie masz 'winiarz', chodzi chyba o proces wytwórczy nie spożywczy? Masz jakieś inne wątki?, można się coś bliższego dowiedzieć?

Pozdrawiam Tomek

[markonix]

Witam serdecznie Tomku - sąsiedzie .
O jakie rośliny ci chodzi , ja sam niektórych nazw roślin nie pamiętam

[Zielona_Ania]

Rośliny pięknie się prezentują. Koty urocze -naprawdę takie leniuchy ?
Ale Ci się trafiło spotkanie z sójką. U mnie przylatują na orzechy jesienią, ale żeby ptaki łowiły to nie zdarzyło mi się nigdy zaobserwować.

[piofigiel]

Chociażby 'wielosił błękitny', nie miałem pojęcia o jego istnieniu. Zauważyłem dopiero tu na forum że mnóstwo osób posiada rośliny mniej popularne, a przecież piekne i wyszukane mimo że mniej znane. Możliwe że mniej znane tylko mnie. Ja posiadam tylko raczej zwyczajne, nieunikatowe rośliny, ale bardzo mi się podobają u innych jakieś kolekcje np. żurawek, lilii, iglaków itd.

Pozdrawiam Tomek

[stynka0207]

Piękny ogród...gratuluję:)

[Kasia_Tomek]

Pięknie u Ciebie się wszystko rozwija.
Zazdroszczę Tobie kwitnienia tej żółtej magnolii jaka to dokładnie odmiana?, moja żółta już trzeci rok u mnie i się ociąga z kwitnieniem, a przygotowałam ziemię przed posadzeniem podobnie , a w zeszłym roku podlewałam żeby lepiej zawiązały się pąki kwiatowe i nic.

[Krycha]

Te koty to są takie same jak moje. Matka i czarny kocur. Matka znosi synkowi myszy z pól, czy w ogrodzie łapie to nie widziałam. Kotka jest wysterylizowana, a synuś już ma parę lat.

[alinaK]

a ja wam powiem że kupiłam na wiosnę odstraszacz na 6 baterii i wykurzył wszystkie krety nie ma od tej pory ani jednego ale nornice są i raczej pisk im nie przeszkadza .......chociaż ,ostatnio kolo niego coś ziemia się nie podnosi ,Marku a może tak jak piofigiel ......kopaczka i morderstwo .no właśnie powtórka pytania za innymi co z tym winiarzem ,czyżbyś uprawiał winorośle

ogród u stóp klasztoru

[markonix]

Winorośl mam - niestety efekty mizerne , pomimo wieku prób nie chcą rosnąć, prawdopodobnie mam fatalną glebę , przymierzam się do jej zbadania w stacji rolniczej. Póki co robię wino z wiśni , porzeczek , a ostatniej jesieni z brzoskiń.
Bardziej lubię jednak nalewki .
A tutaj wspomnienie zeszłego sezonu , butelkowanie rocznika 2008....

[alinaK]

oj marku to chyba musimy u ciebie zrobić jakiś spęd forumowiczów z Krk. ale wiesz taki zaaaaaakrapiany

ogrod u stop klasztoru

[markonix]

Alinko no nie wiem czy coś się jeszcze znajdzie z tamtej dostawy , ale ubiegłoroczne z brzoskwiń jeszcze nie ruszane przez nikogo oprócz mnie , powolutku dojrzewa , najlepsze jest to że ja winka nie zabardzo , tylko troszke i czasami , szkoda że nie mogę robić piwka - to dopiero by było.....



Kasia_Tomek niestety nie znam nazwy , znalazłem plakietkę , a tu niespodzianka tylko kolor ,


Tomek to że masz swojskie rośliny wcale nie znaczy że nie są piękne , ja o wielosiłnie dowiedziałem się dopiero w tym roku jak zakwitł , gdy siałem z zeszłym roku nie zabradzo znałem pojęcie roślin dwuletnich , teraz kumam

[Zielona_Ania]

Marku- co za obfitości butelkowe pokazujesz piękne. Ja też robię nalewki. Wino mi nie wychodzi
Co do piwka- drożdże piwowarskie ciężko zdobyć, ale podobno jest to możliwe, są też zestawy do robienia domowego piwa.

[markonix]

Niestety piwo domowego wyrobu to nie to samo , niestety.
Dzisiaj znów pada od około 20 godzin , w ziemniakach można pływać , zrobiły się tory wodne .......
Kwitnie gloksynia ogrodowa , co z tego skoro nie ma słoneczka .....


Pomalutku rosną pierwszy raz u mnie jagody kamczackie


Mocno obite przez deszcz azalie :


Korzystając w tygodniu dokończyłem składanie tunelu , w sam raz udało mi się uciec przed pogodą ....

[markonix]

jeszcze jedno , mój nowy nabytek , pniaczek do ogrodu , może ktoś ma pomysł na jakąś roślinkę , którą mógłbym na nim posadzić ? ma około 80 cm wysokości .

[Ewelina]

Masz rację - deszcz "poobijał" wiele kwiatków. U mnie np. płatki MAGNOLII ścielą się teraz gęsto u stóp krzewu
Trudno , nic na to nie poradzimy, ale podobno od wtorku ma być cieplej i już bez opadów . Oby !
Mimo nieprzyjaznej aury masz u siebie wiele pięknych kwiatów.
Co do wina z wiśni - osobiście uwielbiam, ale moi przyjaciele Francuzi konali ze śmiechu , gdy mówiłam im o "winie" z wiśni , porzeczek czy aronii...
A naleweczki też produkuję . Mniam !