Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Margo 2, Agatra, Gosiu i Kasiu, miło mi Was poznać! :wit Widzę, że mam przyjemność gościć silną ekipę z Płocka. ;:138 Dziękuję za miłe słowa! :D
Chcecie guru, niech będzie guru ale dla początkujących! ;:108
Dużo się jeszcze muszę nauczyć. Przede wszystkim w praktyce, której mam jeszcze bardzo mało. Czytając książki ;:132 , artykuły itp. zdobywamy przecież tylko ogólne pojęcie, które trzeba uzupełnić własną praktyką i doświadczeniem.

Aniu, milutka jesteś! ;:196

Agatro- Kasiu, właśnie miałam wysłać post kiedy zobaczyłam Twój nowy! Kupuj róże , kupuj! Nie licz na mnie, żebym Ci odradzała! :lol: Pamiętaj tylko, że ogród jest zawsze za mały! Dlatego kupuj świadomie: nie róża marki "róża", tylko sprawdzone odmiany i zapewnij im odpowiednią ilość miejsca w ogrodzie.


Oto, dla przyjaciół moich (czworonoznych) przyjaciół, mały filmik na YouTube z Bobikiem, Kiwikiem i Elfinką w roli głównej. Nie miejcie im za złe mało intrygującej akcji, ale był to ich debiut aktorski. Jeden poczuł akurat nieodpartą wolę bożą, drugi miał raczej ochotę na sjestę w ramionach swojej słodkiej Dulcynei a panienka chciała po prostu spać! (No i dla mnie był to debiut w roli reżysera- kamerzysty!) Może następnym razem akcja będzie bardziej wartka a ekipa filmowa bardziej profesjonalna :heja ... :wink: Tymczasem zapraszam na film!
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Alu
nareszcie trafiłam do twojego kolejnego wątku :wit
Wzbudziłaś nam nadzieję na wiosnę swoimi zdjęciami! Choć trudno to sobie wyobrazić - właśnie sypie śnieg i to coraz mocniej! :(

Zwierzaczki są rozbrajające! ;:138

Przychodzę też z pytaniem o cięcie Eden Rose. Przycinasz tylko boczne pędy, czy tez skracasz pędy główne?
Mam wciąż przed oczami twój piękny krzew :shock:
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Witaj Ewuniu! :wit

Jeśli może Cię to pocieszyć, u nas też pada śnieg... Z pewnością nie jest go tak dużo jak u Was ale, jak na tutejszy klimat, można zakwalifikować tę zimę jako niezwykle śnieżną! Co do wiosny, widoczna jest jedynie z wielkim zoomem! :;230

Jeśli chodzi o Eden, podobnie jak każdą różę pnącą: co roku trzeba ją odczepić od podpory, i ciąć jakby od nowa. Główne zasady pozostają takie same ale szczegóły zależą od Twoich potrzeb: jaką ilością miejsca dysponujesz, jaki cel zamierzasz osiągnąć. Innymi słowy, skracasz długie pędy na długości jaka Ci odpowiada a krótkie, kwiatonośne, w/g ogólnych zasad. Kiedy róża ma już kilka lat, należy rowniez pamiętać o usuwaniu co jakiś czas starych pędów, żeby pobudzać tworzenie młodych. Trzeba jednak bardzo uważać, żeby nie obciąć nie tej gałęzi co potrzeba. Mnie się to właśnie przytrafiło zeszłej wiosny i wycięłam piękną, centralną gałąź... :wink: przez co róża, w pierwszej części lata była nieco mniej urokliwa. Tragedią jednak to nie jest, bo przecież róża szybko odrasta.
Zresztą u mnie cięcie wiosenne będzie się odbywało wcześniej niż w Polsce więc postaram się zrobić dla Was zdjęcia.

Buziaczki!
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Alutku, filmik ze zwierzaczkami super ;:138 Brawa dla reżysera i całej trupy aktorskiej ;:138 ;:138 ;:138
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Alutka, każdą pnąca do cięcia trzeba odczepiś od podpór? :shock: A dlaczego nie można ciąć na podporze ? :oops:

Zwierzaczki właśnie oglądam! Bobiczek wyraźnie czuje się głównym aktorem i dwoi się i troi! Nie doceniłaś jego wysiłków :;230 A tak się starał! :;230 Za to Kiwi ze stoickim spokojem znosi wszystkie pomysły gwiazdy ;) :lol:
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Pszczółko miodunko, dziękujemy, dziękujemy... Autografy rozdajemy w sobotę od 16.00 ;:136 ;:36

Kociaczku słodziaczku, teoretycznie tak trzeba robić. Przynajmniej w przypadku kiedy róża jest rozpościerana jak wachlarz. Tak czy owak, jak już wyżej wspomniałam, zilustruję cięcie mojej (przed, w trakcie i po) i zamieszczę na forum. Niemniej jednak żadna teoria nie jest warta praktyki! Jeśli Ty od lat robisz po swojemu i masz dobre efekty, nie ma powodu, żebyś zmieniała swoje zwyczaje!
Co do Bobiczka, to już Ty świetnie wiesz co mu w głowie świtało... Ten filmik powinien być dozwolony od lat 18! :lol: Kiwik i Bobik "same siebie wybrały". Uwielbiają się i pozwalają sobie na wszystko! Zresztą z małą też, tyle że ona jest nieco bardziej powściągliwa... jak to dziewczynka! :lol: Teraz kotki były nieco ospałe a Bobik dosyć "monotematyczny"... Bywają sytuacje znacznie zabawniejsze i ciekawsze do sfilmowania, tylko jeszcze trzeba mieć pod ręką aparat i nie przyciągać na siebie uwagi filmując... Może mi się jednak kiedyś uda nakręcić coś ciekawszego.
Awatar użytkownika
Agatra
500p
500p
Posty: 678
Od: 23 lis 2009, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Płock

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Alu , a powiedz proszę, ta ściana twojego domu, przy której rośnie Eden, na którą stronę świata wychodzi? Bo ja się zastanawiam czy przy ścianie zachodniej , ale tak na rogu trochę od południa mogę ją posadzić. Pozdrawiam. Kasia
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Fleur 78 pisze: Jeśli Ty od lat robisz po swojemu i masz dobre efekty, nie ma powodu, żebyś zmieniała swoje zwyczaje!
To Ci się udało, Alutka :;230
No to się przyznaję: dopiero zaczynam przygodę z różami pnącymi i jeszcze nic nie cięłam :lol:
Moje pójdą po pergoli, ale nie mam ochoty każdej wiosny ich zdejmować :roll: dlatego się dopytuję ;) :D
Bobiczek chyba zamyslał upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu :;230 bo na pewno bardzo chciał błyszczeć :lol:
Zwierzaki często dostarczaja scen godnych uwiecznieniia ;:108 Sama często żałowałam, ze nie mam kamery ... Na pewno jeszcze uda Ci sie sfilmować wiele pięknych scen "Z zycia Bobiczka i kotków" ;) :D
Buziaki!
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Jak zobaczyła u Ciebie Eden to od razu się w nim zakochałam. U nikogo nie widziałam takiego wspaniałego egzemplarza. W zeszłym roku nie zakupiłam jej ze względu na brak miejsca. w tym jeż zamówiłam kratki i będę sadzić. Zamówiłyśmy z Kasią różę podobną do Eden. Może Kasia zamieści jej zdjęcie, bo ona ją wynalazła, ale mimo to chyba trzeba będzie zamówić w jakiejś sprawdzonej szkółce. Nasza grupa płocczan się powiększa, bo wszędzie rozpowiadamy o tym forum. Jeśli chodzi o cięcie to też skorzystam, bo ja dopiero raczkuję w tych sprawach. Nie miałam do tej pory pnących róż. W zeszłym roku posadziłam Westerlanda i Handel i chcę je poprowadzić przy podporach, mam nadzieję, że się uda.
Filmik zabójczy. Może nosić tytuł "Odrzucony kochanek". A swoją drogą te twoje kociaki to bardzo zrównoważone stworzenia inne już dawno dałyby popalić Bobikowi. Kocia to prawdziwa dama.
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Kasiu, ekspozycja Twojego Edenu wydaje mi się doskonała! Ekspozycja mojego nie jest najlepsza: północny- wschód, a mimo to jest całkiem przyzwoity. :D
Eden jest na ścianie, gdzie narysowałam czerwoną kreskę.

Obrazek

Kociaczku, Nie przejmuj się na zapas! Przez pierwsze trzy lata i tak przecież nie będziesz nic ciąć (poza przekwitłymi kwiatami) a w międzyczasie przejdzie Ci strach przed cięciem itp... :lol: Ja mam tylko jedną różę pnącą przy pergoli i jeszcze jej nie cięłam a z innymi tez moje doświadczenie jest jeszcze krótkie... Zresztą to zależy jeszcze jaką masz różę. Jeśli to jakaś historyczna lub Austinka to cięcie będzie wyglądało nieco inaczej... Do każdej róży podchodzi się indywidualnie i przede wszystkim nie trzeba się bać eksperymentować! I tak najlepiej się człowiek uczy na własnych błędach!
Jeśli chodzi o filmik (trochę przydługi... :wink: ale czekałam, że może Elfinka się przyłączy do zabawy...) Jeśli wytrzymałaś do końca, to miałaś okazje zobaczyć czułą scenę miłosną miedzy Kiwikiem i Elfinką. :D Nie filmowałam kamerą, tylko aparatem. Często w aparatach cyfrowych jest opcja robienia małych filmików. Sprawdź, może w Twoim też? ;:196

Gosiu, Ja tez w zeszłym roku posadziłam Westerlanda, a właściwie 3 Westerlandy, w różnych miejscach ogrodu. Nie mam pojęcia jak będą się zachowywały. Jeden jest przy ogrodzeniu a dwa pozostałe na razie "luzem". Do tej pory miały tylko nieliczne kwiatki, ale liście i łodygi wyglądają zdrowo i dorodnie.
Moje kociaczki są rzeczywiście bardzo zrównoważone! Dino tez taki był. Żaden nie ma tendencji do wystawiania pazurków! A Bobiczek po prostu lubi te rzeczy! :lol:

Musze kończyć. Biegnę robić faworki!

Buziaki dla wszystkich! ;:196
Awatar użytkownika
Agatra
500p
500p
Posty: 678
Od: 23 lis 2009, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Płock

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Dziękuję Alu. ;:180 Właśnie zwiedzam twój ogród z 2009 - znalazłam informację o ekspozycji. Kurczę pokazujesz te róże i coraz więcej z nich mi się podoba, a miałam wybrać kilka...No ale mam nadzieję, że przynajmniej dobrze je posadzę i będę pielęgnować dzięki radom. :tan Pozdrawiam. Kasia
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Fleur 78 pisze:Witaj Ewuniu! :wit

Jeśli chodzi o Eden, podobnie jak każdą różę pnącą: co roku trzeba ją odczepić od podpory, i ciąć jakby od nowa. Główne zasady pozostają takie same ale szczegóły zależą od Twoich potrzeb: jaką ilością miejsca dysponujesz, jaki cel zamierzasz osiągnąć. Innymi słowy, skracasz długie pędy na długości jaka Ci odpowiada a krótkie, kwiatonośne, w/g ogólnych zasad. Kiedy róża ma już kilka lat, należy rowniez pamiętać o usuwaniu co jakiś czas starych pędów, żeby pobudzać tworzenie młodych. Trzeba jednak bardzo uważać, żeby nie obciąć nie tej gałęzi co potrzeba. Mnie się to właśnie przytrafiło zeszłej wiosny i wycięłam piękną, centralną gałąź... :wink: przez co róża, w pierwszej części lata była nieco mniej urokliwa. Tragedią jednak to nie jest, bo przecież róża szybko odrasta.
Zresztą u mnie cięcie wiosenne będzie się odbywało wcześniej niż w Polsce więc postaram się zrobić dla Was zdjęcia.

Buziaczki!
Aluś
bardzo dziękuję za wskazówki! ;:167
Mój Eden wypuścił latem dwa długie, ładne pędy i nie chciałbym go zbyt mocno obciąc, aby w końcu mieć dużo kwiatów! ;)
Ale wytnę za twoją radą jeden stary pęd.
Zatem czekam na fotorelację z twojego cięcia :tan
pozdrawiam!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Kasiu, uważaj, bo róże są zaraźliwe! Juz nie jedna osoba na forum zachorowała na "różyczkę"! :lol:

Ewo, a ile lat ma Twój Eden? Duży jest? Moze jeszcze nie trzeba go odmładzać?
Awatar użytkownika
Agatra
500p
500p
Posty: 678
Od: 23 lis 2009, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Płock

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Oj tam Alu - ja chorować mogę. I tak wyżej... nie podskoczę. Na tyle ile mi finansów wystarczy znaczy. Bo miejsca mam dużo. Będę zaglądać i czytać co nowego u Ciebie. A sama może czasami doniosę jak moje róże. Czy pod moją opieką dały radę. Przeżyć. Do miłego zobaczenia ( na forum). Kasia
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moja wielka improwizacja Fleur 78 - 4 cz.2010r.

Post »

Kwiatuszku, nie przejmuję się, tylko próbuję zebrać informacje zawczasu ;)
Najdolrzalsza z moich pnących, to Francois de Journaville. Trzeci rok będzie sobie rosła :lol:
Nie tyle boję się cięcia, ile tego zdejmowania pędów ... Lenistwo zwykłe przeze mnie przemawia :oops: Z tych samych powodów nie opanowałam robienia filmików aparatem ... no i dlatego, ze chorobliwie nie znosze instrukcji :oops: Co ja się nacierpiałam, zeby nauczyć się obsługi aparatu z instrukcji! Uznałam, ze tyle męki mi wystarczy, a filmików i tak nie umiałabym umieścić w internecie :P
Widziałam Twoje zabiegi w celu ożywienia Elfinki, ale ona jest księżniczka ;)
Największy podziw budzi cierpliwość Kiwika dla Bobiczka! Niejeden zdenerwowałby się i dał mu po nosie, a Kiwi okazał wielka siłę spokoju :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”