Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

Nie jestem przedsiębiorcą, ale napiszę o czymś co mnie zastanawia z punktu widzenia dość wymagającego klienta.
W mojej miejscowości np. są dwa sklepy ogrodnicze z kwiaciarnią niedaleko siebie, podobna lokalizacja. Jeden z nich od początku ma znacznie większe powodzenie i ludziska znacznie chętniej tam kupują, ja również :wink:
Są częste dostawy świeżego towaru, w dużych ilościach( czasem się zastanawiam po co tyle na raz) bardzo różnorodne, można samemu wybierać, swobodnie pooglądać.Czasem mają ciekawe rośliny( np. bardzo wiele ładnych odmian pierwiosnków, ciemierników tam kupiłam) z czego najczęściej sprawy sobie nawet nie zdają, bo na roślinach znają się ogólnie , (to co pisze na fakturze)
nie raz klient musiałby ich szkolić. :)
Jednak kupować należy tam tylko po dostawie, gdyż zabiegani właściciele niezbyt o niego dbają i widzę jak wiele się marnuje, a funkcjonuje to już tak przez szereg lat.
W drugim towar jest sprowadzany rzadziej, ładnie poukładany,"wyliczony", zadbany, podlany,dobrej jakości, pod daszkiem z ceną ułożona równiutko, ale powodzenia jakoś tam nie ma i długo czeka na klienta :roll: Ot psychologia :) Sama się przyznam, że uwielbiam ten pierwszy sklep i działa nie tylko na mnie jak lep na muchy:)
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

Nie bardzo wiem - jakie zatem wnioski? Bo wychodzi na to, że lepiej mieć bałagan :lol:
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

Wniosek z tego taki, że nie ma wniosku :roll: Podam mój przykład. U mnie jest kilka punktów sprzedaży i ludzie wolą tam iść kupić źle podpisanego żylistka za 15zł, lub "Rośliny ozdobne mix" niż u mnie za 5 zł z fachową poradą. Jak to wytłumaczyć? :|
Może to kwestia przyzwyczajenia, utartych ścieżek, a może po prostu niektórych rzeczy logicznie nie da się wytłumaczyć? :wink:
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

Może masz niewygodne miejsce do parkowania,albo zanim klient pogrzebie,pytasz
w czym pomóc?
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

Jeśli jesteś ciekawa na jakie rośliny jest zbyt to przejrzyj wątek z ogrodami a przekonasz się czego jest najwięcej i czego potrzebujemy. Każdy z nas ma inne potrzeby i każdy z nas ma inny ogród.
Weź zeszyt i pospisuj nazwy. Zapewne część roślin powtórzy się w ogrodach.

Wg mnie warto mieć w swoim biznesie duży wybór roślin cebulowych (tulipanów, hiacyntów, krokusów, żonkili itd) i bylin.
AgnieszkaG.
200p
200p
Posty: 274
Od: 12 wrz 2008, o 13:24

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

Wniosek może taki z wypowiedzi selli, że w tym ulubionym punkcie jest wiecej nowości. Sama mam takiego sprzedawcę, do którego chodzę z niechęcia, ale z wielką chęcią kupienia czegoś nowego. Ma wiele rarytasów, ale wątpie, czy ma tego całkowitą świadomość, bo nie zna wszystkich gatunków sprzedawanych przez siebie a co dopiero ich odmian. Typ handlarza i tyle, mało co wie o roslinach. A poza tym, jak jest taki lekko twórczy bałagan, to jakoś tak sie przyjemniej kupuje :lol: Fakt jednak faktem, że lubię sobie sama najpierw pooglądać i nie przepadam, jak mnie ktoś od wejścia od razu pyta, w czym pomóc.
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

U mnie to jest raczej problem nowicjusza, nie wiele ludzi jeszcze wie. Chyba :wink:
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

Właśnie Jakubie - trochę reklamy potrzeba. W pierwszym i drugim roku działalności jeździłam z roślinami na targ i nie chodziło mi o sprzedaż( :D ). Miałam ze sobą masę ulotek i rozdawałam je wszystkim, oczywiście sprzedawałam tez swoje rośliny - zatem jednocześnie je reklamowałam. Przygotowałam plakaty( własnoręcznie), które porozwieszałam na tablicach ogłoszeń i zleciłam wrzucanie ulotek do skrzynek. Cała reklama kosztowała mnie 500 zł( a to co zarobiłam na targu zwróciło mi ją :lol: ), wiec nie majątek, a poskutkowała.
Druk 5000 ulotek to niecałe 300 zł, a 5000 to niemała ilość :D
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

W tym problem, że u mnie ulotki też już poszły, też jeżdżę na targ, mam stronę, auto oklejone, rzuca się w oczy niemiłosiernie :wink: i na razie nie wychodzę na zero, tak, by mieć na ziemię i doniczki :| Jak pytałem innych handlarzy na targu, wszyscy zgodnie przyznają, że sprzedawanie roślin w Kłodzku jest tragiczne.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

Jakubie, a może na swojej stronce umieść jeszcze jakieś reklamy sponsorowane. Mój znajomy ma stronkę http://www.eurowizja.info/ i po prawej stronie ma bloki reklamowe. Nie zarabia na tym zbyt wiele,ale zawsze parę groszy wpadnie ;)
A skoro mówisz, że na terenie na którym mieszkasz jest problem ze sprzedażą to może jakieś rarytasy czy nowinki z Holandii warto wprowadzić ;)
W ofercie nie widziałem cebulowych ani dużego wyboru bylin - może warto trochę urozmaicić zestawienie??
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

Głównym problemem mojego asortymentu jest to, że sprzedaję to, co sam wyprodukuję ;:173 Głównie zajmuje się krzewami i drzewami liściastymi, oraz bylinami. Gdybym miał jeszcze robić cebulowe, to bym się zajechał dosłownie :lol: Na razie nie stać mnie na inwestowanie w materiał, jak sam mam wyprodukowanych kilka tysięcy rośli, które stoją. Fakt, człowiek cały czas się uczy. Z każdym rokiem produkuję ładniejsze rośliny. Staram się też mieć niską cenę.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

Spróbuj dać ogłoszenie w Działkowcu czy Kwietniku.Kosztuje to od 1,5 do 2 stówek
miesięcznie,bardzo małe ogłoszonko.Ale zawsze trafią się jakieś zamówienia,mało jest
takich miesięcy,kiedy na ogłoszenie nie zarobię.
Musisz przejrzeć opisy swoich roślin.Zwróciłem uwagę na kalinę bodnadense, w opisie
pominąłeś najważniejsze cechy rośliny-czerwone liście,kwiaty różowe i zapach.
Takiego czegoś jak ligustr nie warto robić. Chyba,że liczysz na klienta,co weźmie od razu kilkaset krzaków.jeśli już musi być ligustr,to chociaż o kolorowych liściach,
i to ma być widać z daleka w ogłoszeniu,jeszcze zimozielony.
Po co robisz tak dużo,jeśli nie wiesz czy sprzedasz.Ja robię najwyżej 50 sadzonek
w skrzynce,trochę wypadnie i będzie w sam raz.To znaczy tyle,że jak zejdzie,to wolę
powiedzieć klientowi,że wyszło,poszło i już nie wróci,niż kombinować,co zrobić
z przerośniętymi krzaczorami.
Na miejscu żadnej sprzedaży nie prowadzę,tylko wysyłka,czasem przyjdzie ktoś mocno zaprzyjaźniony,to trochę sprzedam.Ale ja się nie rozwijam,raczej zwijam.
Spróbuj robić towar dla sklepów,jeśli masz cierpliwość czekać na pieniądze.
Okolice Kłodzka,to tereny popowodziowe,straszne ubóstwo.Biedniejsze chyba tylko
koszalińskie.
Zanim dorobisz się stałych klientów,to potrwa kilka lat,więc miej cierpliwość.
Powodzenia.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

Z ligustrem się nie zgodzę, bo zwykłego zielonego nie robię w ogóle :wink: Robię tylko 'Vicaryi' - złoty i argenteomarginatę - jako ciekawostkę. Zobaczymy, jak się nie wyrobię to zarządzę ewakuację, najlepiej gdzieś na zachód, albo za ocean :?
A Kłodzko faktycznie, specyficzne miejsce; wszędzie daleko, nic tu nie można dostać/ załatwić. Jedyna nadzieja w tym, że ludzi Z Wrocławia w góry ciągnie i tu się budują...
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

I w e-sklepie!!!
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Jak uruchomić sprzedaż roślin ogrodowych?

Post »

aniawoj. Dobrego masz nauczyciela ma sporą wiedzę. Warto podtrzymywać znajomość.

jarek
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”