Z kolcami nam do twarzy czyli... różyce Czołgistek cz.2
- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Marto,łatwo nie jest z Veichenblau.
A w tej mojej dziurze to już nawet...szkoda gadać
Zostaje zamówienie przez internet albo trzeba gdzieś wyruszyć
Aniu,musisz pokazywać
Przypomniałaś mojej skromnej osobie,że Alohe też potrzebuję
A oto próby uzyskania odpowiedniej czerwieni
Może trochę za ciemne zdjęcia, ale płatki widać już dokładniej.
Nie jest to jedna wielka czerwona plama
A tu zdjęcie tej samej róży zrobione w AUTO
A w tej mojej dziurze to już nawet...szkoda gadać

Zostaje zamówienie przez internet albo trzeba gdzieś wyruszyć

Aniu,musisz pokazywać

Przypomniałaś mojej skromnej osobie,że Alohe też potrzebuję

A oto próby uzyskania odpowiedniej czerwieni

Może trochę za ciemne zdjęcia, ale płatki widać już dokładniej.
Nie jest to jedna wielka czerwona plama

A tu zdjęcie tej samej róży zrobione w AUTO

Pozdrawiam Magda 

- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Bogusiu, Rhapsody jak na razie widziałam jedynie w Rosarium. Może u Ciebie są lepiej zaopatrzone sklepy ogrodnicze pod względem róż. U mnie totalna kicha. Jeśli chcę jakąś ciekawą, ładną różę, to zostaje mi jedynie internet.
Marto, z Veichenblau u mnie to samo co u Magdy. Szkoda nawet pytać, bo wiadomo, że nigdzie jej nie ma. Zostają jedynie jakieś targi, albo internet.
Aniu, czy to różyce do konkursu?
Od Alohy oczu nie mogę oderwać. Whisky też bardzo w moim typie.
O Tip Top niewiele mogę powiedzieć. Mam ją od lipca. Dopiero rozpoczęła kwitnienie. Jak na razie nie choruje.
Magda, nareszcie doszłaś z tym czerwonym kolorem. Najbardziej podoba mi się na środkowym zdjęciu. Aż widać jej aksamitne płatki :P
Marto, z Veichenblau u mnie to samo co u Magdy. Szkoda nawet pytać, bo wiadomo, że nigdzie jej nie ma. Zostają jedynie jakieś targi, albo internet.
Aniu, czy to różyce do konkursu?
Od Alohy oczu nie mogę oderwać. Whisky też bardzo w moim typie.
O Tip Top niewiele mogę powiedzieć. Mam ją od lipca. Dopiero rozpoczęła kwitnienie. Jak na razie nie choruje.
Magda, nareszcie doszłaś z tym czerwonym kolorem. Najbardziej podoba mi się na środkowym zdjęciu. Aż widać jej aksamitne płatki :P
Magdo i Wiolu, jakie to niesprawiedliwe
Ja, która różami jestem średnio zainteresowana i modlę się ,żeby tak zostało, wystarczy mi już tych "chorób", które mam
, mieszkam 40 km od Końskowoli, gdzie jest róż do woli
, a Wy,prawdziwe pasjonatki w miejscach, gdzie o róże trudno... Hm...a może to dobrze...
A wracając do tej Waichenblau, to może ona niekoniecznie pasuje do moich celów, bo to ma być tak - ja sobie odpoczywam na tarasie, od zachodu zasłoniętym przez szybko rosnącą różę, która PACHNIE i kwitnie cały sezon, a nie tylko w czerwcu, co byście proponowały? Nie musi być niebieska,ale nie może być biała, czerwona i żółta, ale ja marudzę...




A wracając do tej Waichenblau, to może ona niekoniecznie pasuje do moich celów, bo to ma być tak - ja sobie odpoczywam na tarasie, od zachodu zasłoniętym przez szybko rosnącą różę, która PACHNIE i kwitnie cały sezon, a nie tylko w czerwcu, co byście proponowały? Nie musi być niebieska,ale nie może być biała, czerwona i żółta, ale ja marudzę...
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
zrobiłam w końcu kilka zdjęć, więc zobaczcie, co u mnie kwitnie - szału nie ma
żarówiasta NN

Peace vel Gloria Dei



Berolina

Double Delight

NN (egzemplarz Magdy-Karolci to czerwcowa miss)


Chopin

New Dawn

reszta róż w stanie spoczynku...

żarówiasta NN

Peace vel Gloria Dei



Berolina

Double Delight

NN (egzemplarz Magdy-Karolci to czerwcowa miss)


Chopin

New Dawn

reszta róż w stanie spoczynku...

Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Jolka, na jakim stanowisku rośnie Ci New Dawn? Powiedz, jesteś z niej zadowolona ... ?
Ja jak na razie nie bardzo. Posadziłam ją na honorowym miejscu i chyba ją stamtąd wyeksmituję. Kwitła mi raz na przełomie czerwca/lipca, potem długo długo nic i teraz widzę jakieś pąki. Ale kiedy doczekam się z nich kwiatów, tego nie wiem
A kwitnie u mnie ...
Meizner

Warwick castle

Tip Top

Cuba dance

Dolly

Sutter's Gold

Ja jak na razie nie bardzo. Posadziłam ją na honorowym miejscu i chyba ją stamtąd wyeksmituję. Kwitła mi raz na przełomie czerwca/lipca, potem długo długo nic i teraz widzę jakieś pąki. Ale kiedy doczekam się z nich kwiatów, tego nie wiem

A kwitnie u mnie ...
Meizner

Warwick castle

Tip Top

Cuba dance

Dolly

Sutter's Gold

-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Wiolka ja posadziłam New Dawn z tyłu rabaty, zasłania go z przodu Ingrid Bergman i coś co miało być Warwickiem, ale chyba to inna różatulipanka pisze:Jolka, na jakim stanowisku rośnie Ci New Dawn? Powiedz, jesteś z niej zadowolona ... ?
Ja jak na razie nie bardzo. Posadziłam ją na honorowym miejscu i chyba ją stamtąd wyeksmituję. Kwitła mi raz na przełomie czerwca/lipca, potem długo długo nic i teraz widzę jakieś pąki. Ale kiedy doczekam się z nich kwiatów, tego nie wiem![]()

miejsce słoneczne, cień jest tam dopiero po 18tej
bardzo podobają mi się kwiaty New Dawn, u mnie kwitnie non-stop, zmienia się tylko ilość kwiatów (w tej chwili kwitnie słabo). Wkurza mnie, że się tak obsypuje po przekwitnięciu, na szczęście opadłe płatki zasłaniają róże rosnące przed nim.
Twój Warwick i Tip-Top są cudne

Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
A może Pirouetteartam pisze: A wracając do tej Waichenblau, to może ona niekoniecznie pasuje do moich celów, bo to ma być tak - ja sobie odpoczywam na tarasie, od zachodu zasłoniętym przez szybko rosnącą różę, która PACHNIE i kwitnie cały sezon, a nie tylko w czerwcu, co byście proponowały? Nie musi być niebieska,ale nie może być biała, czerwona i żółta, ale ja marudzę...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... =pirouette
http://www.helpmefind.com/rose/pl.php?n=50163&tab=36
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Veilchenblau kupiłam z gołym korzeniem jesienią w sklepie Daglezja w Józefowie pod Warszawa. Ten sklep ma róże z hodowli pani Małgorzaty Spasówki. W tym roku w czerwcu czy w lipcu widziałam u nich Veilchenblau w pojemnikach, cudna była. Ja wtedy kupiłam u nich Luizę O. drugiego CHopina i coś co miało napis Lavander Dream a było Red Fairy
.
Małgosiu, Veilchenblau pędy ma przewieszające, długie. Ja staram się wiązać je do kratki poziomo, żeby pobudzić wyrastanie nowych pędów i zwiększyć w ten sposób kwitnienie. Oczywiście całość idzie w górę, doszła już mniej więcej do wysokości 2 m.

Małgosiu, Veilchenblau pędy ma przewieszające, długie. Ja staram się wiązać je do kratki poziomo, żeby pobudzić wyrastanie nowych pędów i zwiększyć w ten sposób kwitnienie. Oczywiście całość idzie w górę, doszła już mniej więcej do wysokości 2 m.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia