Ależ jesteście szybkie Aurynko i Amlos, jak pisałam poprzedni post, to załatwiłyście i zagadkę i odpowiedź. A ja ?
Filiżanka ma ucho...to dowód, że też widzę...
A ja Ci muszę powiedzieć Alu - że też nie widzę trzech niedźwiadków,
tylko tak jak Ty - niedźwiedzicę w gawrze. Może Aurynko bierzesz
jej łapy za niedźwiedziątka????
Teraz to ja już zgłupiałam Po Waszych sugestiach widzę obecnie dwa wielkie niedźwiedzie w tej gawrze. Jeden obok drugiego Ale w tym głębszym wymiarze widzę nadal te trzy malutkie
Dziękujemy Ci bardzo za miła zabawę, jakiej nam dostarczyłaś,
ale teraz połóż się na trochę z okładami na oczętach...bo
zaczynam się martwić o stan Twojego wzroku... he, he...
O matko jedyna, JAK wy to widzicie, ja patrzę, patrzę i nic! Kiedyś na przystankach czy kioskach Ruchu były takie plakaty, kilka lat temu i wtedy też nic nie widziałam Mam chyba zbyt analityczne spojrzenie, a może zbyt syntetyczne? Czego mi brakuje, tak się bardzo starałam i figa, buuuu???
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Nalewko, przybliż się do ekranu, zrób zeza i tak półwidząc oddalaj się, ciągle się wpatrując. Nie przerywaj, w którymś momencie zobaczysz co trzeba. Fajny to widok, taki przestrzenny. Nie wpatruj się w szczegóły z ostrością, bo nic nie wypatrzysz. Powodzenia
Nic nie widzę, ale chyba wymyśliłam dlaczego. Ja mam astygmatyzm. 8)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."