
Ale trzeba wcześniej jeszcze coś przeczytać.
Ja jeszcze czytałem takie książki:
"Szkółkarstwo ozdobne" Wiesław Szydło
"Rozmnażanie roślin" Miranda Smith
Jaaasnemagdamary pisze: ja też kupiłam tę książke. Zbyt pochopny zakup .Nie znalazłam nic co by mnie zainteresowało , a trudna fachowa nomenklatura wręcz mnie zniechęciła do jej czytania.
magdamary pisze:Dla mnie 1000 szt to też niedużo (2500-3000 zł) + koszty zaorania pola.Wszystkie fizyczne prace na poczatek chcę robic sama.Przy założeniu że na moich próbach padnie 50% plantacji to i tak po trzech latach sprzedając materiał wychodzę na zero ,a nabywam bezcennej wiedzy.Nie chce mi się uczyć na kilku sztukach ,bo na takim etapie zabrakło by mi motywacji do pracy
Kompletnym zerem też nie jestem ,bo jak wcześniej wspominałam mam pięcio letni ogród i jakąś przygodę z iglakami przebyłam.Chciałbym się zając uprawą ,bo po prostu lubię tę pracę i czerpałabym z niej satysfakcje.
Jestem na takim etapie że chce wrócić do "świata ludzi żywych" po długoletnim siedzeniu w domu i wychowywaniu dzieci.
Długo zastanawiałam sie nad tym co chce robić sklep,kawiarnia ...itd.i wymysliłam że jeśli mam pole to trzeba wykorzystać to co się ma i kocha. Nie wiem czy dobrze mysle.