Najbardziej to mój brat i bratowa się cieszą z braku kwiatków
Banan pojechał już w poniedziałek,jutro będzie chwila prawdy bo będzie już w rodzinnym domciu.
O dolne liście się nie martwię bo one i tak kiedyś opadną,najgorsze te największe,ale myślę,że odrośnie..
