
Moje trudne początki...
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
W takim razie będę czekać. Jak wypuścił keiki to wypuści też korzenie? Bo na jednym to mu chyba ciężko :S Dendobium mi zżółkło na jednym listku
ale wypuszcza korzenie od nowej pseudobulwy. Coś tam się dzieje, każdy tam po swojemu coś robi. A ja się ciągle zastanawiam czy im dobrze czy tylko ciągną ostatkiem sił... Drżę o te kwiatuszki strasznie...

- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Mój piękny.

Jeszcze co prawda nie w pełni kwitnący, ale bardziej niż poprzednio

Czy to jest to o czym myślę?


Bo jeśli to jest to o czym myślę, to byłoby moje pierwsze kwitnienie, ale z drugiej strony ten storczyk ma tylko jeden zdrowy korzonek i nie wiem czy by go to za bardzo nie wymęczyło... Ale może to tylko nowy korzonek? w tej sytuacji chyba bardziej bym się cieszyła z korzonka niż z pędu. Mogłyby się wziąść do roboty te bardziej ukorzenione

Jeszcze co prawda nie w pełni kwitnący, ale bardziej niż poprzednio


Czy to jest to o czym myślę?


Bo jeśli to jest to o czym myślę, to byłoby moje pierwsze kwitnienie, ale z drugiej strony ten storczyk ma tylko jeden zdrowy korzonek i nie wiem czy by go to za bardzo nie wymęczyło... Ale może to tylko nowy korzonek? w tej sytuacji chyba bardziej bym się cieszyła z korzonka niż z pędu. Mogłyby się wziąść do roboty te bardziej ukorzenione

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Wypróbowałam drożdże. Najperw na moich choraczkach. I muszę przyznać, że to naprawdę działa. Keiki fioletowego z moich pierwszych postów wypuściło drugi liść a jego pęd nieznacznie urósł. Dendrobium także wypuściło kolejny liść, ale jeden usechł, więc bilans jest na 0
Phal-zagadka z przeceny jeszcze bardziej szaleje z korzeniami... nie wiem co mu odbiło... Pierwszy raz też spróbowałam kąpieli zamiast podlewania. Jestem skłonna przyznać że to lepsze rozwiązanie. Mam nadzieję że nic mi po tym nie zgnije 


- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Moja Pandora też kwitnie wspaniale. To jest nas więcej, którzy się tej puszki nie boją ;)
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Sporo już tu na forum było pisane o oddzielaniu keiki.
Jak już będzie gotowy do oddzielenia - lepiej żeby był większy (ze trzy listki i ze trzy korzonki długości nie krótszej niż po 3 cm - czyli trzy po trzy
), to wtedy takiego basalka najlepiej ukręcić od rośliny matecznej - trzeba uważać żeby jak najmniej szkody wyrządzić obu roślinkom, miejsce rozdzielenia zasypać węglem drzewnym. Potem do małej doniczki w podłoże, dla takiego maluszka lepsze będą drobniejsze kawałki kory ale znowu żeby to nie były "wióry". Możesz też spróbować wsadzić ją do sphagnum (mech nowozelandzki) ale raczej nie ma takiej potrzeby, gdyż przy roślinie matecznej przecież już się zaadoptował do normalnego podłoża.
Jak już będzie gotowy do oddzielenia - lepiej żeby był większy (ze trzy listki i ze trzy korzonki długości nie krótszej niż po 3 cm - czyli trzy po trzy


