Krokusy niestety u mnie też przekwitają

Asiula, Tadeuszu, dzięki za odwiedziny, mam nadzieję, że znajdę czas żeby spokojnie u Was pospacerować ;) U Was wiosna pewnie na tym samym etapie jak u mnie.
Izo, te jaśniutkie krokusy jakies najwcześniejsze, ale niezłe są, bo nadal się utrzymują w porządnym stanie.
Judi, to przylaszczka, jeszcze w pąku wówczas była ;) a to ostatnie to chionodoxa, czyli śnieżnik
Czołgistki coś ostatnio "zapuszczamy" forum ;) Widziałyście u Wioli bratki z ulicy (sądzę, że tam je zdobyła)? ;) Madzię wyprzedziła skubana

Dobra teraz czas chwalenia się ubiegłotygodniowymi różami z rosarium:
- Hertiage, Charles Austin, Cardinal de Richelieu, Charles de Mills
- piękna Madame ;) (Mme Hardy)
- kupiona u nas w sklepie, mniema, że to Westerland
Róże po tygodniowej aklimatyzacji został dzisiaj przed ponad dwoma godzinami temu wsadzone do ziemi.
Wykarczowałam jedną dziką różę, chorowała biedaczka od kilku lat, a dzisiaj dla Mme Hardy robiłam miejsce na rabacie przesadzając świerka

A teraz kolejna porcja cebulowych:
- czyż nie fantastycznie wyglądają irysy Danforda




- myślałam, że wierzba mandżurska zdąży wypuścić jakieś listki i fajnie skomponuje się z tymi irysami, ale niestety coś ona stoi w miejscu

- mały leśny zakątek - szczawik i anemony z pakami


- zawilce greckie

- przylaszczka

- narcyzy tete-a-tete

- "Amelkowa rabata"


- śnieżnik w całej okazałości


- irysy
