pEtr czyli podsumowując wypowiedzi, Belladonna musi mieć ciasną doniczkę, wsadzić ją do ziemi na 1/3 głębokości, no i przez miesiąc w okresie tych 4-5 miesięcy nie dawać jej wody, czy po tych miesiącach?
Sory pEtr ale sie zamotałam w tej pielęgnacji. Proszę o wyrozumiałość
Ciasna doniczka (najlepiej ciężka (gliniana) bo roslina dosc chwiejna), wsadzić cebule odrobine głębiej niż normalnie hippeastrum (nie pamiętam gdzie to czytałem ale mam w pamięci tekst że 1/4 powinna wystawać) i zacząć podlewać (+ nawozić, mało ziemi więc szybko się kończą składniki odżywcze). Pojawią się bujne liście (więcej i drobniejsze niż u hippeastrum). Te liście trzeba podhodować przez jakieś 5 miesięcy i dopiero wtedy zarządzić porę suchą.
Ja też proszę o wyrozumiałość i cierpliwosć Czyli gdzieś ok czerwiec-lipiec przestać podlewać....Kurcze ...jak on tak póżno kwitnie to nie zobaczę kwiatów (jeśli będą) Będe w pracy do końca listopada...dlatego tak bardzo mi zależy aby przyśpieszyć kwitnienie,no ale skoro nie można.,.,,,,
Pestko, cebule egzotyczne mają to do siebie że u nas późno kwitną (lub wcale). Amarylisy pochodzą z RPA, a tam ciepło cały rok, a przede wszystkim sucho (winny któryś z prądów morskich - Benguelski? coś mi takiego świta.). Wydaje mi się, że w Twoim wypadku łatwiej byłoby zaplanować kwitnienie na po listopadzie. Wtedy utrzymuj liście, aż do września potem pora sucha i jak wrócisz to go zacznij podlewać. Być może wtedy warto byłoby wkopać Amarylisa na lato do ogródka i wykopać go dopiero po sezonie na porę suchą.