Mój ogród - lila31 - rok 2009
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
Tiger Babies - przepiękna ! Zakochałam się w Pink Giant ( w tamtym sezonie , po obejrzeniu jej u babi52).Sprezentowała mi ją Kasia.Obie są bardzo podobne do siebie.Przeurocze te azjatki!Czy pamiętasz może , gdzie ją kupiłaś?
NN12 i Friso też są boskie!
Nawet mi się podoba to , że nie wklejałaś tych zdjęć w lecie.Mam teraz co podziwiać....
NN12 i Friso też są boskie!
Nawet mi się podoba to , że nie wklejałaś tych zdjęć w lecie.Mam teraz co podziwiać....
Pozdrawiam,Małgorzata
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
Liluś chodziło mi o bukiety nie ścinane, ale o cały bukiet jednej odmiany.
Ja też nie ścinam roślin i wolę się nimi zachwycać w naturze, bo dłużej kwitną.
A lilie sama wiesz - przecież też mam je w wiaderkach.
Ja też nie ścinam roślin i wolę się nimi zachwycać w naturze, bo dłużej kwitną.
A lilie sama wiesz - przecież też mam je w wiaderkach.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
Gosiu większość ciekawszych odmian mam z Lukon Bulbs, ta także.
Co prawda zdarza im się pomylić cebule, ale wybaczam to, przy takich ilościach jakie sprzedają.
W lecie nie wklejałam zdjęć, bo byłam na dłuższym urlopie, a jak weszłam w wir pracy w szkole, to do tej pory trudno mi jest przystopować, dostałam szaloną klasę, której utemperowanie wymaga dużo czasu i energii.
Gosiu zobaczyłam u Ciebie taką lilię jako NN

Czy to nie będzie Eurydike? Odcienie różne, ale jak sama zauważyłaś zależy to od gleby, no i Twoje zdjęcie jest chyba robione przed zachodem, a moje w pełnym słońcu. Przyglądnij się pojedynczemu kwiatkowi.

Grażynko jak widzisz nie zrozumiałam Twoich słów, przepraszam.
Na duże bukiety jednej odmiany nie mogę sobie pozwolić.
Na początku sadziłam do wiaderek po 4 cebule, gdy je kupowałam były stosunkowo niewielkie. Za dwa lata musiałam rozsadzić, cebule przyrastały, więc przesadziłam po 3 cebule. W tym roku już tylko po dwie. Wkopywanie tych wiaderek jest uciążliwe i zabiera dużo więcej miejsca niż gdybym sadziła do gruntu, a chciało by się takie właśnie bukiety, o jakich piszesz.

Co prawda zdarza im się pomylić cebule, ale wybaczam to, przy takich ilościach jakie sprzedają.
W lecie nie wklejałam zdjęć, bo byłam na dłuższym urlopie, a jak weszłam w wir pracy w szkole, to do tej pory trudno mi jest przystopować, dostałam szaloną klasę, której utemperowanie wymaga dużo czasu i energii.

Gosiu zobaczyłam u Ciebie taką lilię jako NN

Czy to nie będzie Eurydike? Odcienie różne, ale jak sama zauważyłaś zależy to od gleby, no i Twoje zdjęcie jest chyba robione przed zachodem, a moje w pełnym słońcu. Przyglądnij się pojedynczemu kwiatkowi.

Grażynko jak widzisz nie zrozumiałam Twoich słów, przepraszam.
Na duże bukiety jednej odmiany nie mogę sobie pozwolić.

Na początku sadziłam do wiaderek po 4 cebule, gdy je kupowałam były stosunkowo niewielkie. Za dwa lata musiałam rozsadzić, cebule przyrastały, więc przesadziłam po 3 cebule. W tym roku już tylko po dwie. Wkopywanie tych wiaderek jest uciążliwe i zabiera dużo więcej miejsca niż gdybym sadziła do gruntu, a chciało by się takie właśnie bukiety, o jakich piszesz.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
Nie masz za co przepraszać.
Liluś ja mam cebule lilii już drugi rok w wiaderkach a niektóre trzeci. Nic z nimi nie robiłam i w tym roku też kwitły ładnie.
A sadzone są po 4. Mam je zamiar przesadzić dopiero w przyszłym roku.
Tyle tylko, że ja nie mam ich wkopanych w ziemię i przenoszę tam gdzie akurat jest wolne miejsce po przekwitłych kwiatach a na zimę znoszę do piwnicy.
Liluś ja mam cebule lilii już drugi rok w wiaderkach a niektóre trzeci. Nic z nimi nie robiłam i w tym roku też kwitły ładnie.
A sadzone są po 4. Mam je zamiar przesadzić dopiero w przyszłym roku.
Tyle tylko, że ja nie mam ich wkopanych w ziemię i przenoszę tam gdzie akurat jest wolne miejsce po przekwitłych kwiatach a na zimę znoszę do piwnicy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
Grażynko to nie wiem jak Ty to robisz.
Gdy wykopywałam cebule, w niektórych wiaderkach (tych wyższych odmian, tych co najmniej po 1,5m) były prawie same korzenie, ziemi niewiele.
Twoje w wiaderkach kwitną naprawdę pięknie, dokarmiasz je nawozami?
Pomysł ze znoszeniem do piwnicy też bardzo dobry, tylko że ja nie mam takiej dużej piwnicy, nie zmieszczę 60 wiaderek, a poza tym to duży ciężar? Jak Ty to robisz?

Gdy wykopywałam cebule, w niektórych wiaderkach (tych wyższych odmian, tych co najmniej po 1,5m) były prawie same korzenie, ziemi niewiele.

Twoje w wiaderkach kwitną naprawdę pięknie, dokarmiasz je nawozami?
Pomysł ze znoszeniem do piwnicy też bardzo dobry, tylko że ja nie mam takiej dużej piwnicy, nie zmieszczę 60 wiaderek, a poza tym to duży ciężar? Jak Ty to robisz?
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
Liluś sadzę do ziemi zmieszanej z kompostem pół na pół a następnym roku dosypuję kompostu i podlewam czystą wodą bez dodatku nawozów sztucznych.
Czasem tylko dam kilka kropel florovitu.
W trzecim roku kwitną słabiej i po okwitnieniu ich przesadzam powtarzając całą procedurę od początku.
Liliom w okresie spoczynku korzenie zasychają i wiosną lilie wypuszczają je od nowa.
Pewno wyciągasz kiedy jeszcze nie zaschnięte są badyle. Wtedy korzeni jest jeszcze sporo.
A ja mam tylko kilkanaście wiaderek z liliami, znosimy je do piwnicy razem z M.
Czasem tylko dam kilka kropel florovitu.
W trzecim roku kwitną słabiej i po okwitnieniu ich przesadzam powtarzając całą procedurę od początku.
Liliom w okresie spoczynku korzenie zasychają i wiosną lilie wypuszczają je od nowa.
Pewno wyciągasz kiedy jeszcze nie zaschnięte są badyle. Wtedy korzeni jest jeszcze sporo.
A ja mam tylko kilkanaście wiaderek z liliami, znosimy je do piwnicy razem z M.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
Nooo tak.
Muszę wykopywać wtedy, gdy jeszcze pozwala na to pogoda. Leżenie na ziemi i wygrzebywanie cebulek podczas pluchy, nie, nie jestem deszczoodporna.
Może jestem zbyt litościwa, i tylko mi się wydaje, że im jest za ciasno?
Za to teraz dostały sam kompost, i na przesadzanie trochę będą musiały poczekać.

Muszę wykopywać wtedy, gdy jeszcze pozwala na to pogoda. Leżenie na ziemi i wygrzebywanie cebulek podczas pluchy, nie, nie jestem deszczoodporna.

Może jestem zbyt litościwa, i tylko mi się wydaje, że im jest za ciasno?

Za to teraz dostały sam kompost, i na przesadzanie trochę będą musiały poczekać.
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
Liliu , jak zobaczyłam Twoją Eurydike, od razu mnie tknęło. Ale przyjrzyj się wnętrzu kwiatu mojej.Czy Twoja też w "środku" tak wygląda?Chodzi mi o czarne kropki , może nie najlepiej widoczne na tym zdjęciu.

Kupiłam ją jako lilia America , ale widać gołym okiem ,że nią nie jest.

Kupiłam ją jako lilia America , ale widać gołym okiem ,że nią nie jest.
Pozdrawiam,Małgorzata
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
Liluś, jeżeli większość lilii zjadły Ci nornice, jak się swego czasu skarżyłaś, to ile Ty ich miałaś, skoro jeszcze tyle Ci zostało?!
Cudowna kolekcja, wcale nie mała!
Myslałam, ze Landini jest bordowa, a na Twoim zdjęciu jest jakby lekko fioletowa. To jaki ona w końcu ma kolor?
Podziwiam Liluś Twoją cierpliwość i pracowitość! Gdybym ja miała taką ilość lilii sadzić w wiaderkach, to chyba zrezygnowałabym z tych kwiatów, zostawiając najwyżej kilka

Myslałam, ze Landini jest bordowa, a na Twoim zdjęciu jest jakby lekko fioletowa. To jaki ona w końcu ma kolor?
Podziwiam Liluś Twoją cierpliwość i pracowitość! Gdybym ja miała taką ilość lilii sadzić w wiaderkach, to chyba zrezygnowałabym z tych kwiatów, zostawiając najwyżej kilka

- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
Gosiu zobacz u góry wątku. Tam jest zdjęcie pojedynczego kwiatu Eurydike.
Kropek na nim pod dostatkiem.
Jak zobaczyłam Twoją NN, od razu zauważyłam podobieństwo. Podobnie jak Ty, zastanawiałam się Czy na Twojej są kropki.
Izuniu co tam wiaderka, ważne że rosną i kwitną.
Ty coś piszesz o pracy? Nie będę Ci wypominać Twojej pracy przy budowie oczka, to dopiero był upór.
Czy zaczęłaś już następne, czy zostawiasz sobie tę "przyjemną" pracę na następny rok?
Jeśli chodzi o kolor Landini, to przede wszystkim bardzo trudno się ją fotografuję. Jeżeli "celownik" nastawisz na lilię, tło masz za jasne. Gdy ustawisz na ostro tło, to wychodzi czarna Landini. Paskuda nie lubi być fotografowana.
Kropek na nim pod dostatkiem.



Jak zobaczyłam Twoją NN, od razu zauważyłam podobieństwo. Podobnie jak Ty, zastanawiałam się Czy na Twojej są kropki.

Izuniu co tam wiaderka, ważne że rosną i kwitną.

Ty coś piszesz o pracy? Nie będę Ci wypominać Twojej pracy przy budowie oczka, to dopiero był upór.


Czy zaczęłaś już następne, czy zostawiasz sobie tę "przyjemną" pracę na następny rok?
Jeśli chodzi o kolor Landini, to przede wszystkim bardzo trudno się ją fotografuję. Jeżeli "celownik" nastawisz na lilię, tło masz za jasne. Gdy ustawisz na ostro tło, to wychodzi czarna Landini. Paskuda nie lubi być fotografowana.

- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
Eee, oczko to taki zryw. Robi sie raz na zawsze
No, moze nie całkiem, na zawsze, bo wiosną bedę poprawiać
, ale lilie sadzone w wiaderkach chyba trzeba co dwa lata przesadzać ?... Straszna praca!
Liluś, dalej nie wiem jaki kolor ma Landini
Bardziej bordo, czy bardziej fioletowy? A moze coś pośredniego? Miałam w tym roku taki tytoń 


Liluś, dalej nie wiem jaki kolor ma Landini


- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
To przyjmuję ,że moja kolejna NN jest zidentyfikowana! :P Nie do końca byłam pewna , że u Twojej to też kropki...( jak człowiek ślepy , to już tak jest) 

Pozdrawiam,Małgorzata
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
Gosiu to nie człowiek jest ślepy, to okulary są za słabe.
Trzeba myśleć pozytywnie.
Mój M, jeżeli nie mieści się w jakieś ubranie, to nie on przytył, po prostu ubranie skurczyło się podczas prania. Nawet jeżeli nie było prane.

Trzeba myśleć pozytywnie.
Mój M, jeżeli nie mieści się w jakieś ubranie, to nie on przytył, po prostu ubranie skurczyło się podczas prania. Nawet jeżeli nie było prane.

- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22067
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Mój ogród - lila31 - rok 2009
O matko i córko!!!!
Tak winnam zakrzyczeć na widok odmian lilii jakie masz w swojej kolekcji Lilu.
Niesamowicie duża i piękna to kolekcja.
Wymaga jednak ogromu pracy .
Widać jesteś moooocno zakochana w liliach,że jesteś w stanie poświęcać im tyle czasu.
Owszem dla ich urody i zapachu w ogrodzie z pewnością warto.
Lilu ten szpaler lilii w następnym roku to będzie widok zjawiskowy...
Niesamowity widok i aromat... już Ci zazdroszczę
(ale pracy nad nim nie zazdroszczę :P)
Lilu czy tylko lilie będą na taj rabacie? Czy posadzisz coś między wiaderkami by mieć inny widok na tę rabatę np. we wrześniu?

Tak winnam zakrzyczeć na widok odmian lilii jakie masz w swojej kolekcji Lilu.
Niesamowicie duża i piękna to kolekcja.
Wymaga jednak ogromu pracy .
Widać jesteś moooocno zakochana w liliach,że jesteś w stanie poświęcać im tyle czasu.

Owszem dla ich urody i zapachu w ogrodzie z pewnością warto.
Lilu ten szpaler lilii w następnym roku to będzie widok zjawiskowy...


Niesamowity widok i aromat... już Ci zazdroszczę

Lilu czy tylko lilie będą na taj rabacie? Czy posadzisz coś między wiaderkami by mieć inny widok na tę rabatę np. we wrześniu?