Hydrożel

[kamilo]

Witam Wszystkich.
Dawkowanie hydrożelu jest bardzo ważne. Jak już wiecie hydrożel hydrożelowi nie równy, więc nie mogę uogólnić dawkowania dla wszystkich dostępnych hydrożeli, najlepszym sposobem ustalenia dawki hydrożelu będzie kontakt z producentem lub sprzedawcą. Dawkowanie hydrożelu jest bardzo mocno związana z jego zdolnością sorpcyjną wody. Mogę jedynie bazować na znanym mi hydrożelu, którego 1 gram chłonie do 300 ml wody, dawkowanie to zaledwie 1.25 g na 1 litr ziemi ogrodowej.
Co do podlewania to w 100% procentach zgadzam sie ze spostrzeżeniem cherryberry321 podlewanie powinno być obfite i powolne , by woda nie spłynęła od razu na dół doniczki po jej ściance. Hydrożel też potrzebuje trochę czasu by " napić " się wody. Bardzo ważną rzeczą jest to by nie traktować hydrożelu jako zamiennika wody. Hydrożel służy do zmagazynowania wody , którą następnie rośliny wyciągną z niego. Zatem jak rośliny wyciągną wodę , to my musimy uzupełnić jej niedobór . Jednym zdaniem: hydrożel służy do zmniejszenia o nie wyeliminowani podlewania.

[rezygn0101]

Kamilo, podajesz cenne wskazówki na użytkowanie, a dobrym sposobem na rozreklamowanie
(przez producenta, dystrybutora, sprzedawców) hydrożelu na naszym forum było by przekazanie chętnym kilkadziesiąt porcji na przetestowanie.

[cherryberry321]

Witam wszystkich !
Dziękuję za odpowiedzi na temat hydrożelu.

Aniawoj- dziękuję za instrukcję jak pisać posty, ponieważ potrzebuję takich wskazówek - na pewno skorzystam. Może jeszcze podpowiesz mi, jak wstawić uśmieszki, bo mam z tym problem(...???!!!!).

Co do zakupów hydrożelu, to mogę podać kontakt do sprzedawcy na Wasze pw, jeśli wyrazicie zgodę. Cena atrakcyjna i na pewno produkt jest sprawdzony.

Pozdrawiam

[monika_]

Witam
chciałabym uzyskać parę informacji na temat hydrożelu? czy ktoś stosował go już w swojej szkółce bądź ogrodzie?? bardzo proszę o jakieś opinie. Pozdrawiam

[pEtr]

Raczej nie miłe doświadczenia. Mało przewiewny, pleśnieje, wstrzymuje wilgoć, łatwo rozwijają się na nim glony...

[przemo83]

Witam, i od razu pytam, czy ktoś stosował hydrożel pod thuje ? Mam kilka sztuk posadzonych przy kostce brukowej i na dość słabej glebie a reszta posadzona na niższym terenie działki gdzie jak przypuszczam spływa dużo więcej wody , podczas 2 letniej obserwacji wychodzi mi mniej więcej tak ze te thuje które są niżej posadzone urosły z 100-110 cm na nawet 170 a te mają jakieś 130cm i dlatego zastanawiam się nad zastosowaniem hydrożelu bo moim zdaniem mają zbyt mało wody .
co wy na to ? Ma ktoś doświadczenie?

[Wisienka]

Z tujami niestety nie pomogę.

Jeśli chodzi o moje pelargonie, to mogę napisać, że te z hydrożelem rosły gorzej niż bez niego.
I nie wiem, czy kontynuować moją przygodę z tym specyfikiem czy nie.
Bo albo on nie działa tak jakbym sobie tego życzyła, albo popełniam gdzieś błąd, tylko nie wiem gdzie.
W tym roku zdecydowana jestem kupić skrzynki z podwójnym dnem.

[krzysztofkhn]

Przemku! Za Smulskiem jest kompostownia Łódź.
Przejedz się tam i kup albo / sypki tona 55 zł./ albo w workach. Zdecydowanie droższy i podsyp swoim tujom jedzonka a zarazem substancji utrzymującej wilgoć.
A jakbyś trochę odgarnął tę kiepską ziemię i w to miejsce podsypał tego kompostu, to one byłyby bardzo zadowolone.

[przemo83]

Tak, w tym roku muszę się za nie wziąść !! ,dodam tylko ze one dostały "osocote 6m" a i tak nie podrosły!!! (może później wkleję zdjęcia ) ,ale jak teraz patrzyłem pod nie to widziałem nierozpuszczone granulki nawozu !! ,czyli pewnie nie mógł się on rozpuścić bo nie miał wody!!!

pozdrawiam i dzięki za info.

[Magdallena]

W tym roku po raz pierwszy zastosowałam hydrożel do moich kwiatów balkonowych. Kupiłam na allegro taki, którego opis był zgodny z parametrami podanymi w tym wątku. W ramach hydromodernizacji mojego balkonu zaopatrzyłam się również w podstawki do skrzynek balkonowy, bo wstyd przyznać ale do tej pory uważałam je za zbędne. Mam też dozowniki wody - ceramiczne i takie dziubki zakładane na butelke. Te dziubki to niezły bubel!!! Woda od razu wylewa się z butelki, nie ma mowy o żadnym dozowaniu.
Mam nadzieję, że to wszystko sprawi, że w czasie moich wyjazdów roslinki dadzą sobie radę beze mnie. W sumie jutro akurat wyjeżdżam na kilka ładnych dni to się okaże, czy to wszystko było coś warte...

[wujeksam]

Nie znalazłem tematu dotyczącego mojego pytania. Mianowicie będę sadził mały sad (około 10-15 drzew owocowych w tym 1 orzech szczepiony), działka jest dosyć daleko położona od miejsca zamieszkania, a najbliższe źródło wody też nie jest blisko. Działka jest nachylona w kierunku południowo-zachodnim, ziemia gliniasta dosyć dobrze trzyma wodę. Jednak chciałbym by drzewa miały dobry start, a nie będę mógł je zbyt często podlewać, czy hydrożel pomoże w takiej sytuacji?
Chodzi mi o coś takiego, przykładowe ogłoszenie:
Prosimy o nie podawanie linków do alleg - szybko się kończą aukcje
Deirde

[Rossynant]

Może pomóc bo to straszne ilości wody wiąże, można dać - ale to dla mieszkańców piasków pustyni czy do doniczek raczej. Glina i próchnica też żele - jak się ma pod ręką to lepsze

Na skłonie można zrobić jakiesi zagródki chwytające wodę deszczową żeby nie spływała bezużytecznie tylko wsiąkała akurat koło drzewek; bruzdę, kłodę położyć etc.

[mirzan]

Witaj,witaj.Osoby inteligentne na ogół wiedzą,że dżdżownice nie jedzą proszku,nawet
w święta, oraz wiedzą,że żel ogrodniczy,nie jest z żelatyny. Superinteligentne nawet wiedzą,
co jedzą dżdżownice i z czego jest zrobiony żel.

[Brighter]

Tutaj można znaleźć bardzo tani hydrożel. Nie tylko do ogrodu lub doniczek, ale też wygląda świetnie w przezroczystym wazonie z kwiatami.


Na forum nie podajemy linków do alleg
Deirde

[carnivorek]

Jeśli na stoku, to można się pobawić w tzw. "vertical mulching" co można przetłumaczyć na polski jako "ściółkowanie w pionie". Robi się szpadlem głęboką, pionową lub ukośną szczelinę w gruncie, wtyka patyki lub trzcinki tak by wystawały kilka-kilkanaście centymetrów nad powierzchnię gruntu i udeptuje. Ma to spowolnić spływ powierzchniowy i ograniczyć wymywanie gleby. Ewentualnie, dla większego "artyzmu" ogródka można pobawić się w tarasowanie stoku, wymaga więcej pracy ale efekt na lata.

A hydrożel jak najbardziej tak, sam stosuję u siebie na piaszczystej działce. Drzewka i krzewy lepiej się trzymają po przesadzeniu.