Moje roślinki domowe - mommy_b

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7839
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Super te nowości, rhypsalis w kubeczku - extra pomysł :D
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
Agii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 978
Od: 2 lip 2008, o 20:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Białegostoku woj.podlaskie

Post »

Beata chyba u bayagi w wątku pisałaś ,że nie masz pasiastej zielistki. Takiej: Obrazek Moja ma jeden mały pędzik z zaczątkiem szczepiki to jak podrośnie to ci ja podrzucę chyba że mamie skubnę bo ona (chyba?)jeszcze ją ma.
Awatar użytkownika
gardeniaa
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 712
Od: 25 maja 2008, o 14:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Papirus cudny, ma bardzo efektowne parasolki :)
Do jakiej wysokości on dorasta?
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Agii super z z tą zielistką.
gardeniaa niestety nie wiem jeszcze jak dóży on rośnie, mam go dosyć krótko, od września chyba, a na necie nic o nim nie znalazłam, przynajmniej nie na polskich stronach. W lato się okaże jak go do ogrodu wystawię do wody. [/b]
MichalPy
100p
100p
Posty: 175
Od: 30 gru 2007, o 14:14
Lokalizacja: Bełchatów

Post »

Boże jak zazdroscę tych owoców Ci.Piękne.
Pozdrawiam cieplutko
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Michał tu nie ma czego zazdrościć :D , ale cieszę się że Ci się podobają. Mam tylko nadzieję że uda mi się wyprowadzić moje pozostałe cytrusy na takie drzewka. pozdrawiam
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

A tu coś na poprawę humoru. wiem, że to nie kwiatek doniczkowy, ale ziemia moich doniczkowców wygląda podobnie jak ten puder kiedy dorwie się do niej moje maleństwo (córcia), które jak mamusia próbuje przesadzać kwiatki. Ale rękę do kwiatów ma dobrą, bo nawet jak wyrwie pozostawiając w doniczce połowę korzeni te o dziwo rosną dalej.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
aconitum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1277
Od: 30 lip 2008, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

ale fajne potworki :)
i jakie białe :)
a ile ma córcia ?
Anka
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Łucyjka 2 latka (fotka sprzed pół roku do roku) a synuś 23 grudnia 5 lat, zabrakło mu 1 dzień do wigilii. Norbert to dosłownie anioł, a ta mała to piorunica, diabeł wcielony i gaduła (a pyskata jaka, wtedy to nawet czystego polskiego użyje czasem i po łacinie wtrąci słówko, aż boję się pomyśleć co to będzie za parę lat), dzisiaj znowu zbierałam ziemię, tym razem zaatakowała cytrynę, ale na szczęście w porę ją zauważyłam, to tylko wierzchnia warstwa poszła :).
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

To powiem Ci że mój syn ma teraz rok i dziewięć miesięcy i moje doniczki ani ziemia wcale go nie interesują mam mnóstwo doniczek poustawianych na podłodze i na parapetach do których już sięga i nie zdarzyło się by coś powywalał albo zciągnął z parapetu na podłogę po prostu wie że mu nie wolno, tak jest nauczony od czasu jak zaczął rozumieć co mu wolno a co nie i raczkować a potem chodzić wkoło doniczek. :D
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Mój synek jest taki jak piszesz, od maleńkiego rozumiał co wolno a czego nie, mało tego sam po sobie sprząta odkąd skończył roczek, roślin po pierwszych próbach nie rusza a ten piorun nikogo nie słucha, możesz mówić a jednym uchem wlatuje a drugim wylatuje. Doniczek nie wywala, tylko zdejmuje, ziemia ląduje poza doniczką kiedy ta w niej zaczyna grzebać. :D
Łucja to mała nieposłuszna diablica (niestety zupełnie jak jej mamusia), no i nie można jej spuścić z oka nawet na pół minuty (tyle jej zajęło wdrapanie się na sam czubek ponad dwumetrowej drabiny), a takiego słowa jak nie wolno to w jej słowniku chyba nie ma. pociesza mnie tylko fakt, że ostatnio coraz mniej interesują ją rośliny i ziemia, niestety na rzecz dręczenia starszego brata. :twisted:
Awatar użytkownika
Agii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 978
Od: 2 lip 2008, o 20:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Białegostoku woj.podlaskie

Post »

To ja nie wiedziałam,że my w okolicy diabełka wcielonego mamy :lol: :lol: :lol: Do mojego Hubcia jak był w jej wieku by pasowała. :lol: Teraz mój synek jest grzeczny bo już przecież 5 lat ma ,i jak sam mówi jest już duży i niewypada robić na diabła :wink: :lol: Pałeczkę po nim przejął mój bratanek(2l.)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

To masz też ciekawie, ta diablica to na razie nie zamierza przestać, szuka tylko co by tu na diabła zrobić, a jaka szybka jest, dosłownie pędziwiatr. Chodzić nie umie, tylko biegać i to odkąd skończyła 8 m-cy (i to sama, każdego kto chciał ją chociaż za rączkę wziąć to odganiała).
A propos kwiatków, dzisiaj właśnie dzięki mojej małej zobaczyłam, że kalanchoe (chyba) po niespełna tygodniu siedzenia w ziemi wypuściło korzenie. :)
Awatar użytkownika
bayaga
500p
500p
Posty: 604
Od: 4 lis 2008, o 23:02
Lokalizacja: Konin

Post »

masz ciekawie i wesoło :lol: ale przynajmniej ci się czas zimowy nie dłuży zawsze możesz pogrzebać w ziemi i poprzesadzać roślinki Łucja ci wybitnie pomaga wszak z jej rączki lepiej rosną :lol:
Pozdrawiam Aga, świrus kwietnikus maksimus :P
Zielona chatka Baby Yagi
Zagroda Baby Yagi
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 312
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

To fakt, dziecię nie daje mamusi się nudzić, dba też o mamy figurę (teraz troszkę mniej ale na wiosnę na pewno pomoże mamusi zrzucić parę dodatkowych kilo ) :lol:

Dzisiaj zakupiłam, a raczej mąż dobre serce żonie zakupił w biedronce cyprysik, w sumie nie dla samej rośliny a dla osłonki z mikołajem, bo ja taka rupieciara jestem, lubię ładne pierdołki. Osłonka oczywiście powędrowała już do innego kwiatka a cyprysik do szklarni bo szkoda mi go w domu katować a tak może na wiosnę gdzieś go posadzę jak przetrwa biedaczek.
Jutro postaram się zamieścić fotki swojej kompozycji sukulentowej z mikołajkiem w tle. :)
No i nowego nabytku, kalamondynki (że też nje mogę się powstrzymać jak widzę cytrusy), jest szczepiona, owocek ma jeden, ale koronę ładnie zagęszczoną no i nie była droga, wręcz tania. No i jak tu jej nie kupić. :oops:
Zbankrutuję kiedyś na nich. :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”