Róże na żywopłot

x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

Przepraszam że zapytam - czy ty nigdy nie widziałeś na żywca róży rugosy i caniny? :D i pszczół na nich? :D
szpocio
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 27 mar 2015, o 11:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

Pewnie widziałem, ale nie przywiązywałem do tego wagi. Różnice między Rugosą a Caniną poznałem dzisiaj ze zdjęć na google. Co z tymi pszczołami dają się we znaki?
a_g_a
200p
200p
Posty: 207
Od: 25 sie 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

szpocio pisze:Pewnie widziałem, ale nie przywiązywałem do tego wagi. Różnice między Rugosą a Caniną poznałem dzisiaj ze zdjęć na google. Co z tymi pszczołami dają się we znaki?
Pszczoły to jeszcze nic, ale nie wiem czy sadzenie rugosy/caniny w miejscu gdzie bawią się dzieci to dobry pomysł. Ja mam dwie odmiany rugosy ( Hansa, Agnes) i całe ich pędy to kolce i jeszcze raz kolce. To są róże obronne :D
Zerknij sobie tutaj http://imgkid.com/rosa-rugosa-winter.shtml Przedostatni rząd, zdjęcie nr. 2
Duży ich plus to smaczna i pachnąca konfitura z płatków...
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2936
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

Jeśli tam się bawią dzieci, to może inne krzewy, bo róże dzikie bardzo kolczaste, usunęłam trzy młode krzaki rugosy , bo piłka wnukom tam wpadała i ze względu na ekspansywność, ale w Twoim przypadku to akurat plus :)
Pozdrawiam Eugenia
emalia112
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1406
Od: 14 sty 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

Nie jestem pewna czy plus. Wyobraź sobie 75m rugosy puszczonej na żywca. Ja z jedną nie mogę dać rady utrzymać w karbach. Co do pszczół to proponuje 75% roślin z ogrodu eksmitować. Zaręczam Ci, że spokojnie możesz iść na space na pole rzepaku w czasie kwitnienia. , możesz siedzieć po lipą i słuchać jak pszczoły pracują i żadna Cię nie ugryzie. One jak mają pożytek nie interesują się niczym innym.
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1310
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

szpocio, a dlaczego wybrałeś caninę? Czy tylko ze względu na wysokość? To chyba dość nietypowa decyzja.
Pozdrawiam. Sławka
szpocio
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 27 mar 2015, o 11:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

Jeśli chodzi o utrzymanie jej w karbach to nie dodałem, że na tych 75m mam rozciągniętą siatkę, (ot normalny płot z siatki), która ma działać jak stelaż na te krzewy.
sawka proszę przekonaj mnie że rugosa będzie lepsza niż canina. Nie znam się na tych krzewach, a chciałbym je dziś lub jutro zamówić.
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

szpocio pisze:Sawka proszę przekonaj mnie że rugosa będzie lepsza niż canina. Nie znam się na tych krzewach, a chciałbym je dziś lub jutro zamówić.
Róża pomarszczona jest grubsza i bardziej krzakowata. Canina to raczej rodzaj witki...

Tu widać kawałek Caniny...

Obrazek

Obrazek

Żywopłot z pomarszczonej

Obrazek
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

a_g_a pisze: Pszczoły to jeszcze nic, ale nie wiem czy sadzenie rugosy/caniny w miejscu gdzie bawią się dzieci to dobry pomysł. Ja mam dwie odmiany rugosy ( Hansa, Agnes) i całe ich pędy to kolce i jeszcze raz kolce. To są róże obronne :D
Duży ich plus to smaczna i pachnąca konfitura z płatków...
Dokładnie, a przycinać ją także trzeba... Jedne, wielkie kolce, a do tego zostawiają je w ciele jak pszczoły żądła!!... Dlatego też ja już nie mam żywopłotu z pomarszczonej pokazanego na powyższej fotografii.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2936
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

szpocio -
Ebabka pisze:Jeśli tam się bawią dzieci, to może inne krzewy, bo róże dzikie bardzo kolczaste, usunęłam trzy młode krzaki rugosy , bo piłka wnukom tam wpadała :)
Wiem, że cudze doświadczenie, to nie to samo co własne, ale jeśli tam się bawią dzieci, to naprawdę lepszy żywopłot z liściastych, jak chcesz kolorowy to np. z pęcherznic, gęste solidne krzaki, czy inne zielone, mnóstwo jest odpowiednich :)
Tylko wątek inny, bo tu zaraz Admin nas do śmietniczka siup ;:oj
Pozdrawiam Eugenia
sawka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1310
Od: 13 lis 2011, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

Canina tworzy taki luźny krzew. Jak opadną liście to wizualnie prawie nie będzie żywopłotu. Rugosa dobrze się zagęszcza, ale kolce są bardzo dotkliwe.
Może pomyśl o jakiejś róży historycznej która nadaje się na żywopłot a ma mniej kolców (albo wcale). Niestety im bardziej wymyślna będzie odmiana tym żywopłot wyjdzie Ci drożej :(.
Albo posadź różne odmiany. Ja tak zrobiłam.
Pozdrawiam. Sławka
RadekTr
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 4 kwie 2014, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

Canina tworzy luźny, wysoki krzew a pędy zwieszają się do ziemi. Chcąc wykosić trawę pod nią trzeba obcinać te zwisające pędy a wtedy traci pokrój żywopłotu. Rośnie nawet na piasku i jest praktycznie nie do zabicia - jak odłamiesz kawałek pędu i wetkniesz w piasek to też prawie zawsze wyrośnie nowa roślina. Kilkuletnie pędy mają grube kolce i biada dziecku czy zwierzęciu, które między nie wpadnie. Jeśli więc dalej chcesz robić różany żywopłot to może rozważ przeplecenie sadzonek caniny z rugosą - rugosa będzie ci zagęszczać dół a nad nią wybiją pędy z caniny.
a_g_a pisze:Duży ich plus to smaczna i pachnąca konfitura z płatków...
A jakie dobre wino z ich owoców :wink:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
szpocio
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 27 mar 2015, o 11:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

Do RadekTr Nie ukrywam że wybór dzikiej róży na żywopłot miał wiele wspólnego z tym winkiem :tan
Dziękuję wszystkim za porady zdecydowałem się na Rugose, wrzucę zdjęcia efektów sadzenia.
a_g_a
200p
200p
Posty: 207
Od: 25 sie 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

A tak z ciekawości którą odmianę rosa rugosa wybrałeś? Zaopatrz się w grube rękawice, dobrze Ci radzę. Rugosy są praktyczne bezobsługowe, ale czasami trzeba wyciąć martwy pęd czy coś skorygować, i wierz mi, porządne rękawice to podstawa.

RadekTr..niestety u mnie za dużo jest miłośników pączków z różanym nadzieniem, tudzież herbaty z różaną konfiturą, tak więc na owoce szans brak. Za to pokładam nadzieję w pigwowcu japońskim ( podobno dobra nalewka wychodzi z owoców)
szpocio
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 27 mar 2015, o 11:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Żywopłot z dzikiej róży

Post »

Sadzonki Rugosy przyciąłem na wiosnę przed posadzeniem na 10-15cm. Aktualnie pięknie rośnie osiągając już po 50cm. Mam pytanie czy nie powinienem jej już przycinać tak aby w przyszłości była bardziej rozgałęziona?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”