Borówka amerykańska sadzenie ?

[paras]

Ja swoje mam posadzone co 1 m i uważam, że to już jest ciasno.. Teraz planuje dokupić kolejne 5 i z racji braku miejsca posadzę je co 80- 90cm. Wydaje mi się to mało no ale cóż. Literatura niby podaję, że w rzędzie należy sadzić co 80cm - 1m na plantacjach towarowych a w amatorskich nawet co 2,5m. U Ciebie, gdybyś posadził je pomiędzy, było by 60cm.. wg mnie za mało.. Krzaki będą na siebie nachodziły.. Trzeba by wtedy pewnie co roku je ciąć..
Jaki wpływ na plon ma takie sadzenie to nie wiem. Ale wiem, że jak są blisko posadzone to choroby bardzo łatwo przechodzą z jednego krzaka na drugi.
Wg mnie lepiej będzie jak posadzisz je gdzieś obok.

[pomidormen]

Co 60 cm to za ciasno, będziesz musiał wycinać gałęzie rosnące wzdłuż rzędu i zostawiać tylko te rosnące na boki ( trochę jak uprawa porzeczek pod kombajn). W sumie krzaki będą mniejsze to i plon też.

[wujeksam]

Plon z jednego krzewu będzie mniejszy, jednak patrząc na ogólny plon (przy założeniu że krzewy nie będą chorować) na pewno będzie większy

[NOTO]

Konrad, jak sie już uwziąłeś na tą borówkę to potraktuj dodatkowo korzenie Mikoryzą. Tylko dobrą nie przeterminowana i z dobrego źródła. Zrób to na wiosnę.

Wskaż proszę przykład takiej mikoryzy.

[seedkris]

Ja mam podobnie. Podłoże jest po rozebranych budynkach gospodarczych i pełno tam gruzu wapiennego. Wyjściem jest uprawa borówek w donicach.

[scaza]

Witam
Mam takie pytanie czy da się jeszcze posadzić borówkę w listopadzie? bo mam sadzonki i nie wiem co robić , czy posadzić teraz czy zaczekać na wiosnę

Dzięki za odpowiedź

[pomidormen]

Oczywiście możesz sadzić i pomimo braku wegetacji podlać.

[senk]

Koledzy podpowiedzcie mi czy jak kupię sadzonki jednoroczne,ukorzenione i wsadzę do doniczek czy przeżyją pierwszą zimę na dworze ??

[seedkris]

A to one nie są w doniczkach?

[swistak]

sadż w ziemię i nie zastanawiaj się

[senk]

No wychodzi na to że nie są w doniczkach .

''Sadzonki roczne, ukorzenione, bez doniczki - 3,50 zł netto''

[seedkris]

Ja bym takich z gołym korzeniem nie sadził na zimę.

[senk]

Hmm już sam nie wiem co o tym myśleć.

[pomidormen]

Ja bym sadził do ziemi i grubo wyściółkował. Na wiosnę nadmiar ściółki przy krzaczkach rozgarniesz.
Jak posadzisz do doniczek to będziesz je musiał na zimę zabezpieczyć przed mrozem, czyli też zasypać. No chyba, że dysponujesz chłodnią. Oczywiście zakładam, że sadzonki są zdrewniałe.
PS
Daj na PW namiary na te sadzonki.

[robertP2]

Ja bym sadził do ziemi i grubo wyściółkował. Na wiosnę nadmiar ściółki przy krzaczkach rozgarniesz.
Jak posadzisz do doniczek to będziesz je musiał na zimę zabezpieczyć przed mrozem, czyli też zasypać. No chyba, że dysponujesz chłodnią. Oczywiście zakładam, że sadzonki są zdrewniałe.
PS
Daj na PW namiary na te sadzonki.

Innego sposobu nie ma. Ale tak swoją drogą to ja czuję tutaj jakiś nie pewny handel. Przynajmniej mam takie odczucia. Przeglądając kiedyś oferty borówki / z zamiarem plantacji/ nawet najmniejsze sadzonki były w doniczkach, co prawda niedużych ,ale zawsze/ taka roślina jest ukorzeniona , lepiej zimuje i przyjmuje się a tutaj ? Moim zdaniem totolotek