Zgadzam się, kolor liści i młodych przyrostów, wielkość kwiatu są kompletnie inne. No i przede wszystkim zapach- 'JPII' bije 'Chopina' na głowę.babilas pisze:Non sequitur. Z faktu, że hodowca pierwotnie chciał nazwać swoją różę inaczej nie wynika, że tak nazwana późniejsza róża innego hodowcy ma być tożsama z tą pierwszą.Ankos7 pisze:Reasumując - jest to jedna i ta sama róża??????
Z moich obserwacji (budowa kwiatu, stopień otwarcia, kolor, a także pokrój krzewu i zabarwienie pędów) wnoszę nieśmiało, że to dwa różne genotypy.
Pozdrawiam