Park krajobrazowy - minismok
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5116
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
A ja ciągle wierzę, ze to szaleństwo kiedyś minie. Ileż można oglądać odmóżdżające seriale lub śledzić, co robią gwiazdy nie będące gwiazdami? Karmić się chemią, posługiwać ersatz'ami i czuć się nieswojo w ciszy i samotności? Coraz więcej ludzi będzie czuło potrzebę ucieczki od techniki i cywilizacji, problem w tym, że nie ma dokąd uciekać. Bo technika jest jak zaraza, podąża za uciekinierami (vide quady w górach) 

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Nie minie.
Od pradziejów, młodzież musiała jakoś wyładować adrenalinę.
Niegdyś tłukli się patykami, kopiami, potem walczyli mieczami,
rabowali konno w wyprawach krzyżowych, aż w końcu zmienili konie na mechaniczne.
Gdy wejdą plecaki rakietowe, to ruch przeniesie się w nieboskłony
.
Tymczasem, nawet w środku uzdrowiska jeżdżą quady,
traktując Rabę, jako przeszkodę terenową.
A Straż Miajska i Policja...nie nadążają.
Za to służby mają inny sukces !
W lasach, psie zaprzęgi na gumowych kółkach, jeżdżace duktami,
są zatrzymywane i traktowane jak wyścigówki,
które " niszczą runo i płoszą zwierzynę"
Myślenie zawsze ma przyszłość, nieprawdaż ?

Od pradziejów, młodzież musiała jakoś wyładować adrenalinę.
Niegdyś tłukli się patykami, kopiami, potem walczyli mieczami,
rabowali konno w wyprawach krzyżowych, aż w końcu zmienili konie na mechaniczne.
Gdy wejdą plecaki rakietowe, to ruch przeniesie się w nieboskłony

Tymczasem, nawet w środku uzdrowiska jeżdżą quady,
traktując Rabę, jako przeszkodę terenową.
A Straż Miajska i Policja...nie nadążają.
Za to służby mają inny sukces !
W lasach, psie zaprzęgi na gumowych kółkach, jeżdżace duktami,
są zatrzymywane i traktowane jak wyścigówki,
które " niszczą runo i płoszą zwierzynę"

Myślenie zawsze ma przyszłość, nieprawdaż ?

- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Zgadzam się Haniu z tobą w 100%. Najważniejsze, żeby się wykazać i ładnie wyglądało w raporcie - postępowanie służbowe zakończone sukcesem.
Dorota
Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Witajcie!
Temat psich zaprzegów jest mi bliski.....az za!
ostatnio turystka w klapkach na "kieliszku" z małym dzieciatkiem w składanym wózku, rekracje uprawiała na stoku..wdepneła w krowi placek i widzac mnie z psami krzykneła...".pieski sa sliczne ale pozostawiaja nieczystosci!!!!!!!!".......hmmm jakem smok niepijacy wypiłam bombe sliwowicy..........z zachwytu!!!!!
kilka lat w górach i mam juz ochote zrobic zywopłot z KAKTUSÓW!
Temat psich zaprzegów jest mi bliski.....az za!
ostatnio turystka w klapkach na "kieliszku" z małym dzieciatkiem w składanym wózku, rekracje uprawiała na stoku..wdepneła w krowi placek i widzac mnie z psami krzykneła...".pieski sa sliczne ale pozostawiaja nieczystosci!!!!!!!!".......hmmm jakem smok niepijacy wypiłam bombe sliwowicy..........z zachwytu!!!!!

kilka lat w górach i mam juz ochote zrobic zywopłot z KAKTUSÓW!
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Witam serdecznie Minismoka
ale za to z wielkim wyczuciem do aparatu
fotograficznego. Zdjęcie chmur jest niesamowite,
bardzo mi się podoba, pokazanie ich siły i ogromu
wśród gór. Chmiel też ciekawie się wije
na tym znaku a róże to faktycznie wspomnienie
lata ale za to jakie sympatyczne.
Drzewa szybko tracą liście więc człowiek
dobrze na nie nie napatrzy w ciągu roku a znów
stają się nagie tylko biały puch je w zimie
przykryje. Oby zima nie była zbyt surowa.
Ale dość już o zimie i cieszmy się tymi
wszystkimi kolorami jesieni. Góry o tej porze roku
pięknie wyglądają.

ale za to z wielkim wyczuciem do aparatu
fotograficznego. Zdjęcie chmur jest niesamowite,
bardzo mi się podoba, pokazanie ich siły i ogromu
wśród gór. Chmiel też ciekawie się wije
na tym znaku a róże to faktycznie wspomnienie
lata ale za to jakie sympatyczne.
Drzewa szybko tracą liście więc człowiek
dobrze na nie nie napatrzy w ciągu roku a znów
stają się nagie tylko biały puch je w zimie
przykryje. Oby zima nie była zbyt surowa.
Ale dość już o zimie i cieszmy się tymi
wszystkimi kolorami jesieni. Góry o tej porze roku
pięknie wyglądają.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
dziekuje Krzysiu
.........amatorsko robiac zdiecia popełniam błedy .......jest BŁAD to ja go biore i popełniam
.........taka metoda samoedukacji .......dla Ciebie" jesien góry i chmury"






nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Ale ty masz widoki! I ta przestrzeń. Jak dobrze podskoczysz możesz ujeżdżać chmurki
Pozdrawiam Dorota

Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
ech..........Hanuś!...ty nie pytaj o ten parking , ty lepiej pytaj po co ja go robie?!!!!!!!!
patyki sa tymczasowe zeby Misza nie "olał" elfa
.......
tam gdzie glina z kamieniami bedzie murek z piaskowca
....."lalke" dociepli
mam takie doswiadczenie w górach,ze róze docieplam głazami......wiesz słonca nie brakuje a noca gdy temp spada głazy oddaja skumulowane ciepło......trzeba sobie jakos radzic sadzac Elfe
patyki sa tymczasowe zeby Misza nie "olał" elfa

tam gdzie glina z kamieniami bedzie murek z piaskowca

mam takie doswiadczenie w górach,ze róze docieplam głazami......wiesz słonca nie brakuje a noca gdy temp spada głazy oddaja skumulowane ciepło......trzeba sobie jakos radzic sadzac Elfe

nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Hanuś.......to swiety człowiek........swiety! bo ze mna wytrzymuje
za elfem rosie kosówka potem ligustr złoty , dalej kanadyjczyk "chodunkowy"niby rambler potem kosówka2 itd
elf nie zimował
...jest wiosna wsadzony z donicy......3 latek!piekny licencjonowany R.....hmmm
chyba "kupił" miejsce bo wybujał na 1,5 m.......robie mu bunkier na zime


za elfem rosie kosówka potem ligustr złoty , dalej kanadyjczyk "chodunkowy"niby rambler potem kosówka2 itd
elf nie zimował

chyba "kupił" miejsce bo wybujał na 1,5 m.......robie mu bunkier na zime

nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Hmmm, to jak u Ciebie na wzgórzu, w słonku Elfe Cl.
po 6 miesiącach poszedł na 1,5m
,
to w mojej piwnicy 50 cm, będzie sukcesem?
Ale faktycznie, kwiaty są wielce efektowne i bardziej kojarzą się
z francuskim, pełnym przepychu ogrodem, eleganckimi damami, zbrojnymi w kapelusze i parasolki,
niż ...z zimnymi górzyskami
po 6 miesiącach poszedł na 1,5m

to w mojej piwnicy 50 cm, będzie sukcesem?

Ale faktycznie, kwiaty są wielce efektowne i bardziej kojarzą się
z francuskim, pełnym przepychu ogrodem, eleganckimi damami, zbrojnymi w kapelusze i parasolki,
niż ...z zimnymi górzyskami

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Hanuś!
..z piwnica to mi sie najmniej kojarza
dlaczego wsadzasz elfa do piwnicy?
zime masz sniezna ,jak wysypiesz troche trocin to nawet nie zamarznie ziemia ......hmmm
[chyba kupiłam optymizm globalnego ocieplenia]
mam złe dosw. sadzenia wiosna........zbyt duze dobowe wahania temp. sie zdarzaja i tygodniowe przymrozki w maju

im to nie szkodzi


dlaczego wsadzasz elfa do piwnicy?
zime masz sniezna ,jak wysypiesz troche trocin to nawet nie zamarznie ziemia ......hmmm
[chyba kupiłam optymizm globalnego ocieplenia]

mam złe dosw. sadzenia wiosna........zbyt duze dobowe wahania temp. sie zdarzaja i tygodniowe przymrozki w maju


im to nie szkodzi

nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Kochanie, teraz już -1C.
Nie uważasz, że rośliny głupieją ?
W dzień in plus, w nocy mróz!
Szczściem, godzine temu wtachałam brugmansie do grażu i acidantery,
które nie były w stanie zakwitnąć w donicach, choć sadzone w kwietniu!
Róże na razie na kompostowniku, nakryte agrowłókniną, bo mają pączki- bączki.
A w piwnicy +5C, więc temperatura jak w chłodni, bez możliwości wznowienia wegetacji.
Powinno być dobrze, zwłaszcza tym połamańcom, które powinny mieć luksusowe zimowanie
i przetrwać do wiosny ( Colette od Izy/ liski).
A grzyby, mamy właśnie w takich rozpadlinach, pod Zakopianką, w drodze na Nowy Targ !
Wysokie Scarpy - za twarde, bez kostki - za miękkie, może jakieś szmaciane trekkingi polecisz?

Nie uważasz, że rośliny głupieją ?
W dzień in plus, w nocy mróz!
Szczściem, godzine temu wtachałam brugmansie do grażu i acidantery,
które nie były w stanie zakwitnąć w donicach, choć sadzone w kwietniu!
Róże na razie na kompostowniku, nakryte agrowłókniną, bo mają pączki- bączki.

A w piwnicy +5C, więc temperatura jak w chłodni, bez możliwości wznowienia wegetacji.
Powinno być dobrze, zwłaszcza tym połamańcom, które powinny mieć luksusowe zimowanie
i przetrwać do wiosny ( Colette od Izy/ liski).
A grzyby, mamy właśnie w takich rozpadlinach, pod Zakopianką, w drodze na Nowy Targ !
Wysokie Scarpy - za twarde, bez kostki - za miękkie, może jakieś szmaciane trekkingi polecisz?
