Moje zacisze.

[Grzesik]

Nie wiedziałem, że są takie oleandry co wytrzymują ujemne temp. Co tu dużo gadać nigdy nie miałem żadnego, bo nie mam gdzie przechowywać zimą

[Aska]

Witaj sąsiedzie! Rozrasta się nam frakcja południowa ... Kolejna osoba do zarażania gorączkami kwiatowymi na jesiennych targach w Krakowie
Z olbrzymią przyjemnością przespacerowałam się po Twoich włościach. Podoba mi się Twój ukłon w stronę natury .
Z ciekawości - mieczyk dachówkowaty rośnie sobie u Ciebie w ogródku czy gdzieś po sąsiedzku? Jak na razie znam tylko jedno miejsce występowania w naturze...

[grzech77]

Witaj Asiu!!
Miło mi, że podobało się w moich zaroślach Ale to faktycznie taki ukłon w stronę natury. Jak miałem 10 lat to pamiętam, że znosiłem do domu paprocie i inne drzewa z lasu ku wielkiemu przerażeniu mojej nieżyjącej już Babci. Ale dzięki temu mam teraz paproć która rośnie już u mnie ponad 20 lat i jest olbrzymem. A potem jak byłem trochę starszy i mogłem sobie już sam biegać do lasu to wciąż mnie denerwowało czemu ja mam chodzić do lasu ... i tak zaprosiłem las do mnie A teraz jestem, faktycznie, niewolnikiem wystaw ogrodniczych w Krakowie. Ale sama wiesz jak to wciąga... i drenuje portfel. A co do mieczyka, tak rośnie u mnie. Ja go znalazłem na wiosnę po tak zwanych wypalaniach łąk. Stwierdziłem, że nic dobrego go tu nie czeka i zabrałem ... I tak mieszka sobie u mnie już chyba 7. rok. A miejsce gdzie występował, jakiś kilometr od mojego domu, zostało rok temu zasypane gruzem, zgroza!! Chyba dobrze zrobiłem , że go zabrałem.

[jollla500]

Grzesiu ja mam do Ciebie ogromną prośbę skoro jedziesz znów do Italii to czy mógłbyś mi przywieść kawałeczek trawy, ponoć pisałeś że tam tego pełno rośnie
Wiesz chodzi mi o tą trawę na początku Twojego wątku, wówczas nie wiedząc nazwałam ją bambusem

Grzesiu bardzo lubię duże rośliny i na dole na swojej łące chcę stworzyć coś wyjątkowego i pięknego a taka trawa byłaby ozdobą

[grzech77]

Joluś to może zamiast taszczyć samolotem te krzaczory to ja podeślę Ci coś z mojej rośliny? To takie samo Arundo jak to w Italii tyle, że zaaklimatyzowane w Polsce. Może tak być ? Po Naszych urlopach pomyślę jak wpakować te dwa metry w paczkę

[jollla500]

Grzesiu nie mogę Cię narażać na taki wysiłek o nie mówisz 2 metry
A nie da się samego korzenia

Jeśli Grzesiu nie można inaczej to ja przeżyję bez tej trawki

[grzech77]

Jolu A co to za problem? Tu się przytnie, tam się skróci a resztę podwinie i jakoś tam będzie Poza tym uwierz mi, to co nad ziemią to pikuś. Jak ją przesadzałem tej wiosny to kłącza miały grubość przedramienia. Bez piły nie szło. Więc jak tylko odpoczniemy to wrócimy do tematu.

[jollla500]

Grzesiu

A propo rozmowy u mnie a może pochwaliłbyś się i pokazał nam zdjęcie no wiesz

[grzech77]

.... Widzisz mnie na awatarze....? Jaki kolor włosów - blond !! To ja mam prawo nie rozumieć, proszę jasno

[jollla500]

Ale Ty jesteś Grzesiu miałam nadzieję że pochwalisz nam się swoja miłością

Grzesiu jeśli nie chcesz to tak jakby tego tematu nie było

[grzech77]

Musiał bym mocno pomyśleć...ale póki co sprawdź sobie pocztę priv

[jollla500]

Grzesiu cieszę się że jesteś szczęśliwy i pozdrów swoją połówką

[Grzesik]

Jeśli możesz to pokaż tego lilaka w miejscu docelowym ;)

[x_P-42]

A to na zakończenie, bardziej z bliska.
Zacznę od Gunnery

Grzesiu, z przyjemnością obejrzałam Twój ogród, ale najbardziej zafrapowało mnie to, co napisałeś o gunnerze w zimie '...i przykrywam starym linoleum'. Tyle się słyszy, aby takich rzeczy nie używać do zabezpieczania roslin a jak widzę , Tobie się to linoleum świetnie sprawdziło. Kidy je ściągasz ?
Zazdroszczę Ci,że masz tyle cienia, którego u mnie jak na lekarstwo. Uwielbiam hosty i cień jest u mnie na wagę złota

[jollla500]

Grześ a Ty gdzie jesteś