Pierwsza działka w moim życiu - pomocy!

Gosiejka · Post » 26 paź 2008, o 21:13

Tijo, dziękuję, że mnie odwiedziłaś

. Masz rację i zaczynam nabierać wiary, że to rzeczywiście się uda!

Gosiejka · Post » 26 paź 2008, o 21:19

Hektoresie, jak to ma zniknąć? Przecież pod każdym słupkiem masz lity beton, a siatka jest rozpinana na słupkach. Beton pod słupkiem ma ok. 1 metra głębokości. Nie da się tego tak prosto wyjąć z ziemi. A sama siatka, nawet, jakby Ci ukradli jest najtańsza z tego całego interesu. O ile pamiętam to 300 zł kosztuje 25 m siatki. Najdroższe są słupki i brama/bramka. Ale fakt, że jak masz złodziei dookoła, to ukradną WSZYSTKO

.

hektores · Post » 26 paź 2008, o 21:29

tobie może lub na pewno nie

ale w mojej okolicy jest plaga bezmyslnych złomiarzy eeee...ch
ostatnio nawet kłódki kradli ,moja działka jest na terenie olbrzymich ogródków działkowych obszar olbrzymi ciężki do zabezpieczenia u Ciebie jest troche inna sytuacja .Niepotrzebnie Ci napisałem o kradzieżach bo bedziesz sie moze niepotrzebnie niepokoić

Miiriam · Post » 26 paź 2008, o 21:29

Wiesz - fajny masz ten teren i wielkość też jest super, można wiele wyczarować .. ja też oczywiście chciałbym mieć więcej - ale teraz już wiem, jakie to nakłady pracy.. i pieniędzy.. dlatego z każdego dostanego nasionka czy klącza cieszę się jak wariatka i pilnuję bardzo żeby rosło

. I dlatego też staram się w miarę możliwości rozszerzać ten łańcuch dobroci, z którym spotkałam się na Forum. Na razie to tylko skalniakowymi mogę się dzielić - i to po kolei bo skalniak dopiero ma roczek - ale z czasem będzie tego, mam nadzieję coraz więcej

Lubię się dzielić - nie lubię natomiast jak mi znika - na zwierzątk jestem zla, ale rozumiem - wszak to nierozumne .. ale jak mi człekokształtne zabierają .. uffff

Gosiejka · Post » 26 paź 2008, o 21:39

Hmmm, Hektoresie, w takim układzie jesteś w naprawdę trudnej sytuacji. Ale na wszystko jest jakiś sposób. Jaką funkcje ma pełnić ogrodzenie u Ciebie? Ozdobną, czy użytkową /dzieci, zwierzęta/?

Gosiejka · Post » 26 paź 2008, o 21:55

Miriam, na razie daleko mi chyba do skalniaczka ale owszem, mam "pomysła" na skalniaczek za jakiś czas. Będę wówczas bardzo ale to bardzo wdzięczna za cokolwiek zielonego co Tobie się już nie przyda, a mnie jak najbardziej / dolary tez przyjmę

/.
Hmmm, jeśli chodzi o ceny tych naszych ukochanych roślinek, to naprawdę, po kilku wizytach w sklepach ogrodniczych można dostać zawrotu głowy i co najmniej lekkiej załamki. I jestem dzisiaj w szoku, bo niby wiedziałam, że na tym forum ludzie wymieniają się szczepkami itd. ale nie sądziłam, że to działa tak sprawnie i szybko. Jestem tu od niedawna, a już mogę liczyć na Wasza pomoc w tym względzie. To po prostu niesamowite!

hektores · Post » 26 paź 2008, o 22:00

mam w sumie 3 działeczki jedna ogrodzona więc dwie pozostałe zamierzam zrobić jako typowo rekreacyjne drzewka i trawniczek ale jeszcze nie wiem z przodu już mam mały żywopłot moze całą ogrodze żywopłotem
z aronii bo ma fajny kolor jesienią

przeglądam różne działki i sobie wymyślam co dalej

na razie wróciła moda na działki (więcej ludzi większe bezpieczeństwo)

Gosiejka · Post » 27 paź 2008, o 07:37

No tak, chyba masz rację, że w Twoim przypadku najlepszym rozwiązaniem będzie jakiś "żywy" płot, bo rozumiem , że roślin u Was nie kradną? No i rzeczywiście - im więcej normalnych ludzi wokół tym większe bezpieczeństwo. A tak w ogóle to jestem zdziwiona, że macie takie "pustki" na działkach. U nas wszystkie ogródki działkowe pozajmowane, a jak chcesz koniecznie taką działeczkę mieć, to musisz z 10 tys. wydać na zakup czyli w tym przypadku przejęcie działki. Horrendalne ceny, zwłaszcza, że po takim "zakupie" nie masz aktu własności w kieszeni

.

Gosiejka · Post » 4 mar 2009, o 15:41

Witam wszystkich po przerwie na sen zimowy /działki oczywiście/

.

Ogrodzenie przetrwało zimę w całości, nic nie skradziono, nie zniszczono. A skoro słońce za oknem, to od razu mam do Was, moi mili pytanie. Czy można by JUŻ opryskać perz Roundupem? Czy to może jeszcze za wcześnie? Dodam, że jesienią nic nie robiliśmy, działka została zaorana i tyle. Perz oczywiście zdążył do zimy wzejść i na działce jest cały czas zielono

.

Comcia · Post » 4 mar 2009, o 17:42

Rundap "bierze" zielone części chwastów i po nich dociera do korzeni.
Najprościej mówiąc - jeśli jest coś nad ziemią to możesz pryskać bo masz co

Gosiejka · Post » 4 mar 2009, o 18:07

Aha, to fajnie

. Precz z perzem! Przeraża mnie ten środek ale innego wyjścia nie widzę.

danutab · Post » 19 mar 2009, o 23:09

Witak Gosiu dosyć długą przerwę zrobiłaś sobie.Mam jednak
nadzieję że teraz będziesz wstawiała fotki pokazując postępy na
działeczce.

Anna11 · Post » 20 mar 2009, o 08:20

Gosiu z Randapem troszkę zaczekaj, jeszcze są przymrozki środek może nie podziałać. Dodam jeszcze żebyś do Randapu dodała Chwastoksu szybko weźmie wszystkie chwasty i wypali. Najlepiej zapytaj w sklepie ogrodniczym tam są fachowcy po przeszkoleniu, to powiedzą jaką dawką spryskać. Najlepiej poprosić o opryskanie rolnika, opryskiwaczem ciągnikowym. Ma tą zaletę że zrobi to równomiernie. Ręcznie można coś pominąć. Jeszcze dodam że chwast ten musi dobrze wyjść z ziemi bo szkoda pieniędzy włożonych w oprysk. Trawicę pryska się w fazie kilku liści, sprawdzę na opakowaniu to napiszę.

Pozdrawiam

Anna11 · Post » 20 mar 2009, o 12:12

Znalazłam etykietkę.W momencie zabiegu perz powinien mieć w pełni rozwinięte 3-4 liście i wysokość co najmniej 10 cm.

Gosiejka · Post » 23 mar 2009, o 16:13

Aniu, dzięki za porady. Randap już kupiłam, perz jest już całkiem spory i ma dużo więcej liści niż 4. Na moje oko - nadaje się. Trochę też goni nas czas, bo w kwietniu chciałabym już jakieś drzewka i krzewy posadzić. Chcemy opryskać perz w przyszłą sobotę. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Z ciągnika nie możemy w tej chwili korzystać, bo ziemia jest mokra i miękka - zakopałby się. Mąż pożyczy z pracy jakiś sprzęt do opryskiwania i zrobimy to niestety ręcznie. Trzymajcie kciuki

.