
Prace powoli do przodu podmurówka wylana została w piątek i teraz trzeba czekać aż to się ściągnie,w poniedziałek dowiezione bedzie jeszcze troche piachu i cementu na następną część podmurówki.A w sobote pan elektryczek pstryczek zapomniał że ma przyjść podłączyć prąd i przez niego stoimy z innymi pracami jak pocięcie drzewa i spaleniem go.Palić możemy dopiero po godz19 mnie to ta godzina to już w ogóle nie pasuje ze względu na maleńką Oleńke ją sie szykuje do spania.Nie można też spawać no bo jak podłączyć spawarke jak prądu brak.



Pozdrawiam cieplutko Tamara.