Moja przygoda ze storczykami rozpoczęta :)

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Wanda pisze:Biały z malinową warżką, to moje marzenie. Niestety, ostatnio w mojej okolicy takich nie ma. Ale poczekam.
też uwielbiam takie Phalaenopsisy. kiedyś kupiłam takiego na wystawie, ale usechł, a potem sobie kupiłam nowego. obecnie mam 2 takie. ale to moje ulubione Phalaenopsis. lubię białe Phal. a te mają bardzo ciekawe różowe warżki, bardzo dobrze kontrastujące z bielą płatków.
Orchideomaniak
500p
500p
Posty: 981
Od: 19 sie 2008, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Mnie natomiast spodobał sie bardzo twój żółciutki Phalaenopsis :)
Pozdrawiam Dawid
Awatar użytkownika
Fiolek88
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 20 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tychy

Post »

Bardzo cieszę się, że podobają Wam się moje storczyki Wando na Tyskiej Giełdzie Kwiatowej są zazwyczaj tylko białe z różową warżka. Niestety moje storczyki przechodzą na czas spoczynku. Żółty już nie kwitnie i ma chory liść, białemu zostały dwa kwiaty, choć ma pąki, boje się, że się nie zdarzą rozwinąć, gdyż łodyga zaczęła usychać od góry, a u Dendrobium nic nowego :) nadal rośnie pięknie bulwa, jest już większa od tej starszej :D Nawet mój skrzydłokwiat dostał jakieś napalenia bo ma aż 5 kwiatów :D
Niżej załączam zdjęcia chorego liścia, proszę poradźcie mi co mam zrobić :roll:

Obrazek Obrazek
Orchideomaniak
500p
500p
Posty: 981
Od: 19 sie 2008, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Mi to na poparzenie słoneczne nie wygląda a na jakąś chorobę bakteryjną. Odizolowałbym go od innych :) a co z nim dalej robić niech radzą eksperci jak Jovanka ;)
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

O kurcze! Ja bym ten liść wycięła.
Awatar użytkownika
Fiolek88
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 20 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tychy

Post »

Też się Wando nad tym zastanawiałam, ale wolałam najpierw Wam to pokazać. Orchideomaniaku masz rację, poparzenie to na pewno nie jest ponieważ nigdy bezpośrednio ten storczyk u mnie nie był na słońcu. Mam pokój na południe, ale stał cały czas na komodzie, gdzie jest jasno, ale mocne promienie słoneczne na niego nie padają.
Orchideomaniak
500p
500p
Posty: 981
Od: 19 sie 2008, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

w takim razie bakterie albo wirus :( http://www.storczyki.pl/?pokaz=uprawa&dzial=6 może to pomoze zidentyfikować chorobę :)
Awatar użytkownika
Fiolek88
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 20 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tychy

Post »

Aż wstyd, że tak dawno tu nie byłam :roll:
Ale moja przygoda z tymi cudownymi kwiatami nie skończyła się. Teraz moja mała kolekcja liczy aż albo tylko :P 7 sztuk. Wczoraj zakupiłam dwa nowe. Przekwitnięte dają mi dużo radości, bo co chwila jakiś nowy listek, korzonek :D

Obrazek To była okazja za tego falka 10 zł :D

Obrazek


Obrazek Moja pierwsza Cambria :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Czy ja dobrze widzę na 6 fotce dwa młode?
Nieprawdopodobne!
Awatar użytkownika
Fiolek88
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 20 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tychy

Post »

Tak :) A wg mnie rośnie jeszcze jedna :D To coś na samym dole z prawej, na zdjęciu nie widać, ale nie wygląda to jak korzeń.

Obrazek
Awatar użytkownika
AnnaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 2 lut 2008, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

To na samym dole to chyba nie korzeń, za duże i jakby troche kanciaste. :lol:
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam :)))
Awatar użytkownika
Anusska
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 10 paź 2008, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Też tak myślę :wink: Na korzeń - za grube, na pęd - za szerokie :)
Czyli pozostaje tylko keiki :lol:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Witaj Fiolek88,no to masz bliźniaki.
Pozdrawiam Grażyna.
Awatar użytkownika
Fiolek88
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 20 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tychy

Re: Moja przygoda ze storczykami rozpoczęta :)

Post »

Aż mi głupio, że tu nie zaglądałam tak długo. Niesamowite oglądać zwoje początki :) W tej chwili mam 14 różnych falków :) I połowa z nich ostatnio cały czas kwitła, nieustanie :D Postaram się wrzucić kilka fotek w najbliższym czasie.
Jednak teraz mam pytanko, bo normalnie to przesadzałam storczyki do nowej doniczki po okresie kwitnienia jak miały za dużo korzeni powierzchniowych... Pewnie same macie taki problem, że oprócz tego rosną liście, pędy to też korzenie, zastanawiam się, czy jest na to jakiś inny sposób, czy można je obcinać? Czy tylko przesadzanie wchodzi w grę? U mnie to nawet niektóre korzenie próbują udawać pędy :D Obrazek
Awatar użytkownika
Fiolek88
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 20 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tychy

Re: Moja przygoda ze storczykami rozpoczęta :)

Post »

Nadal kocham moje storczyki, trochę przystopowałam z kupowaniem nowym, choć nadal je dostaje :D Co mnie bardzo cieszy bo kocham te piękności! Są niesamowite :) Czasami się zastanawiam nad tym, że jak zaczynałam, to wszędzie czytałam: Storczyki są wymagające itd. itp. Moje są "upierdliwe" jeśli chodzi o kwitniecie, czasami mam zamiar je przesadzić do większej doniczki, a te non stop kwitną i czekam i czekam i nie mogę się doczekać ich przesadzić, a te znów wypuszczają pędy... Poniżej przedstawiam, Wam Żółtka (już po kwitnieniu, choć znów wypuścił pęd) i nie wiem co z nim zrobić. Korzenie już wypuszcza tak jakby z "drugiego storczyka" choć nadal jest jeden, nie wiem czy go tak zostawić, czy uparcie przesadzić go i wyprostować? Rozdzielić? Proszę o pomoc ;:16 Później dodam jeszcze zdjęcia moich falków :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”