Pomidory - choroby i szkodniki cz.23
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8190
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Kharg,A mnie się widzi że pomidor jest bardzo głodny. A poza tym po przesadzeniu nie powinien jakiś czas stać na słońcu.
Piecha, na pewno nie alterianoza.
Piecha, na pewno nie alterianoza.
Pozdrawiam! Gienia.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4865
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Zgadza się, poważny problem, z odżywianiem mamy. Zakładam, że posadzony prawidłowo, ale często widywałem kłopoty z winy kupnych podłoży do wysiewu czy pikowania. Czasu mamy mało, bo powinien już owocować, a do jesieni blisko. Dałbym jakieś nawozy wieloskładnikowe z z fosforynami(nie fosforanami) i coś szybkodziałającego organicznego- kompost, kurzeniec.Khargoshni pisze: ↑24 lip 2025, o 23:03Cześć, potrzebuję porady. Czy mój pomidor Great White jest do odratowania?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7525
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Piecha ja bym powiedziała brak potasu
-
- 1000p
- Posty: 1119
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
U mnie BPL przypuściła atak.
zarażone liście usunęłam. Myślałam o oprysku Huwa San ale wizja pryskania co pare dni mnie odstręcza a poza tym pryskam tym ogórki i efekt
taki sobie. Wizję oprysku Scorpionem porzuciłam już rok temu. Coś tam urosnie.


Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3090
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4865
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Tak jakby... https://royalbrinkman.pl/bank-wiedzy/de ... larniowego
Albo https://przydomu.pl/pl/blog/poznaj-chor ... DKaxr7HU2q
Albo https://przydomu.pl/pl/blog/poznaj-chor ... DKaxr7HU2q
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 24 lip 2025, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Nie znalazłam nic z fosforynami w małej ilości (mam tylko ten jeden krzaczek), w ogóle chyba ciężko z dostępnością takich nawozów - w internecie wszystko wykupione. Kupię "Magiczną siłę", a dziś podlałam odżywką ze skórek banana.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8190
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Kragh, nie kombinuj tylko kup magiczną siłę.
Jolek, to nie wirus, wirusy charakteryzują w większości pstrokatoscia liści. Mam nadzieję, że to nie będzie wirus brązowej plamistości pomidora. Można podejrzewać jeszcze a właściwie jej początki to by mogła być bakteryjna cetkowatosc.
Ale i to raczej nie ta choroba bo kropki, smugi pojawiły by się najpierw na łodyżkach i ogonkach liści, a kropki na owocach byłyby raczej ciemne i z żółtą obwódką. Czekaj i obserwuj, może to nic takiego.
Jolek, to nie wirus, wirusy charakteryzują w większości pstrokatoscia liści. Mam nadzieję, że to nie będzie wirus brązowej plamistości pomidora. Można podejrzewać jeszcze a właściwie jej początki to by mogła być bakteryjna cetkowatosc.
Ale i to raczej nie ta choroba bo kropki, smugi pojawiły by się najpierw na łodyżkach i ogonkach liści, a kropki na owocach byłyby raczej ciemne i z żółtą obwódką. Czekaj i obserwuj, może to nic takiego.
Pozdrawiam! Gienia.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3090
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Dziękuję za podpowiedzi
Będę obserwować. Na razie dolne grono jest takie . Górne dopiero się rozwijają. Odseparowałam pomidora od innych . Zobaczymy.

-
- 1000p
- Posty: 1119
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Dziś rano obrywałam liście z BPL. Kiedy zajrzalam po południu ilość zainfekowanych liści była taka sama.
W akcie desperacji opryskałam Huwa Sanem. Jak sobie radzicie z tym dziadostwem? Jest już u Was?

Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3860
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
W zeszłym roku robiłem palenie siarki przed wsadzeniem pomidorów, BPL pojawiła się późno i były to pojedyncze plamy, w tym roku na razie nie widać. Było też sporo odmian F1 odpornych.
Ale dziś zrobiłem prewencyjny oprysk revusem na ZZ bo u mnie leje non stop
Ale dziś zrobiłem prewencyjny oprysk revusem na ZZ bo u mnie leje non stop

-
- 1000p
- Posty: 1119
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Dzięki Kamilu. U mnie palenie siarki niemożliwe. Mam wrażenie,ze BPL przychodzi z wiatrem. Pierwsze zarażone pomidory miałam przy drzwiach i oknach, na przewiewie.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8190
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Leje od Medarda ( z kilkoma dniami przerwy, i upału ) prawie codziennie i na gruntowych zero zarazy, u sąsiadów również zdrowe pomidory, ale alternarioza się pojawia. Liście systematycznie przeglądam , usuwam i na razie jest ok.
Pozdrawiam! Gienia.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4865
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
U mnie pierwsze kropki, pierwsze liście z infekcją. Na razie poszedł Scorpion, po deszczach(albo wcześniej) Sacron.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8190
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Jeśli te kropki uważasz za zarazę, wystarczy jeden dzień upału i zarazę zadusi. Ja myślę, że to się u nas tak właśnie dzieje. Jest dzień lub dwa mokre, paskudne, zaraza pewnie nie zdąży się zadomowić na dobre i następny dzień gorąco nie do wytrzymania i zarazę wstrzymuje. I tak jest cały czas. Nie wiem czy mam rację, ale to nie do uwierzenia żeby przy takiej pogodzie zarazy nie było.
Pozdrawiam! Gienia.