Maranta - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
koniczynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6250
Od: 12 kwie 2008, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post »

na sto procent ma za sucho
Awatar użytkownika
Kasia.N
1000p
1000p
Posty: 1214
Od: 10 cze 2009, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Post »

Witam i proszę o pomoc. Na marancie zaczęły pojawiać się plamy, chociaż bardziej wygląda to na usychanie. Zaczęło się na starszych, młode liście pięknie wypuszcza, ale po kilku dniach wyglądają tak jak na zdjęciu. Stoi w łazience, jest spryskiwana, okno północne, więc słońce na nią nie padało. Rośnie w hydro. Myślałam, ze może za dużo nawozu, wiec przelałam granulat i na razie stoi w czystej wodzie, ale nadal to samo.Przestawiłam na półkę obok okna. Wstawiłam do większej osłonki. Korzenie oglądałam, wyglądają na zdrowe.

Obrazek Obrazek Obrazek

Proszę o radę.
Pozdrawiam, Kasia
Moje domowe
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Trzeba by zapytać czy używasz typowej pożywki do hydro czy zwykłego jakiegoś nawozu, w hydro takie objawy są po przedawkowaniu azotu. :wink:
Awatar użytkownika
Kasia.N
1000p
1000p
Posty: 1214
Od: 10 cze 2009, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Post »

Typowy do hydro, lewatit hd50. Myślę, że to jednak przedawkowanie nawozu. Czy te uszkodzone liście powinnam wyciąć?
Pozdrawiam, Kasia
Moje domowe
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Nie,zostaw je, usuniesz całe liście jak zaschną, pożywkę daje się ostrożnie, pogadaj z Teresą600 ona specjalizuje się w hydro, trzeba brać pod uwagę że rośliny w hydro nie asymilują tak intensywnie pożywki jak rosnące w ziemi nawóz. :wink:
Awatar użytkownika
Kasia.N
1000p
1000p
Posty: 1214
Od: 10 cze 2009, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Post »

Dziękuję za odpowiedź:) Zapytam tylko jeszcze o jedno - czy myślisz, że przepłukanie granulatu i wypłukanie pożywki może pomóc i czy było dobrym pomysłem?
Pozdrawiam, Kasia
Moje domowe
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Na pewno nie zaszkodzi. :wink:
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Patrząc na zdjęcia Twojej maranty (osobiście mam dwie) wydaje mi się, że ona więdnie z... przelania. Ja swoim (a raczej ziemi) zawsze daję przeschnąć przed kolejnym podlaniem. Z tym zraszaniem też nie ma co przesadzać - kaloryfery jeszcze nie grzeją - wystarczy raz na dobę. Z biohumusem do każdego podlewania to też chyba przesada - robi się od tego klejący kożuch na powierzchni ziemi. Maranty nie mają żadnego okresu spoczynku.
Robiąc sadzonki z maranty odrywam i zostawiam 2-3 listki, lub bez odrywania pędu (jeżeli jest długi i "goły") w tej samej doniczce, odrywam tylko jeden listek, przysypuję to miejsce ziemią i ewentualnie przyszpilam haczykiem z drutu.
Ziemię w doniczce z marantą jest dobrze od czasu do czasu "przeczesać" (zbronować) ot, chociażby zapałką - tak na centymetr.
Przegotowaną i odstaną wodą możesz śmiało podlewać i niedoboru to nie spowoduje.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
ARHIZ
500p
500p
Posty: 529
Od: 12 wrz 2009, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post »

Jeżeli doba staje się krótka i dotego jest chłodno, to każda roślina, nawet z równika, przejdzie, mniej lub bardziej, w okres spoczynku. Oczywiście nie tak, jak nasze drzewa, może np. wolniej rosnąć. A podlewam, gdy ziemia zaczyna przesychać, zawsze tak podlewałem i było dobrze. W tym tygodniu, jeszcze nie lałem. I od dziś (tj. od wczoraj), podlewam przegotowaną. A mój biohumus, jest do każdego podlewania (tj. w okresie wegetacji), może twój jest "gęstrzy".
A odkąd zraszam 2 razy dzienni, to jakieś takie zieleńsze te rośliny :D
Ps: Ja też będę miał dwie...
Awatar użytkownika
ARHIZ
500p
500p
Posty: 529
Od: 12 wrz 2009, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Samozłamanie Maranty?

Post »

No więc odkąd podlewam miękką wodą, jest OK, ale ten klapnięty pęd, amputowałem, bo mi zaczął podsychać (podstawa mu zamarła, teraz rośnie w akwarium).
Awatar użytkownika
cynia
200p
200p
Posty: 326
Od: 26 lis 2008, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kieleckie/łódzkie

Re: Maranta

Post »

Proszę o szybka podpowiedź...
Kot złamał mi długi pęd maranty ... jak go ukorzenić?
W jakich warunkach?

Czy zostawić w donicy ten stary pęd?
Jest goły,bez liści ,czy od korzenia coś wyrośnie z niego?
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawia cynia
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Maranta

Post »

Ja zazwyczaj, jeżeli mam goły pęd z kilkoma liśćmi na końcu - robię w ten sposób: zostawiam dwa ostatnie listki, trzeci zrywam (ściągając go w dół przy samym pędzie) i to miejsce - zasypuję ziemią, czasami daję haczyk z drutu, by lepiej trzymał cały pęd. Identycznie jeżeli trzeba w ogóle odciąć - to też trzy ostatnie listki, ostatni obrywam itd. Myślę, że rozumiesz o co mi biega.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
koniczynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6250
Od: 12 kwie 2008, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Re: Maranta

Post »

a ja wkładam do wody i puszcza korzonki bez problemu
Femme
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 12 sty 2011, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

mar

Post »

Na wstępie chciałabym się przywitać. Od dawna podglądam forum i widzę , że pomogliście już wielu osobom , więc tym razem ja proszę o pomoc, gdyż jestem zrozpaczona. Moja maranta nagle pogubiła piękne liście i zaczęła usychać. Wcześniej roślina miała dużo liści, a teraz? Sami zobaczcie co z niej zostało ? Zdjęcie było robione wieczorem , co jest dość istotne bo jej liście na noc się skrecają i zamykają , a otwierają dopiero w dzień. Zauważyłam , że nie służą jej też promienie słoneczne , bo właśnie na oknie tak zmarniała.

Jeśli ktokolwiek wie co to za roślinka i jak ją uratować proszę o odpowiedź.
Awatar użytkownika
krysp50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 634
Od: 22 lut 2007, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Niezidentyfikowana roślina zachorowała . Pomocy !!!

Post »

To maranta. Trudno powiedzieć co było przyczyną - w jakiej jest ziemi, jak często podlewana, może dostała zimnego powiewu od okna....... Nie wiem czy uda się wkleić cały link do info o niej, ale spróbuję : http://www.swiatkwiatow.pl/maranta-maranta-id372.html
Pozdrawiam Krystyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”