Grzyby jadalne - nasze zbiory

[myszka]

Giga -grzybki super .Muszę jechać do lasu.Ależ narobiłaś mi ochoty

[giga45]

Karolinko to same prawdziwki, ale jeszcze nie te co są jak jest wysyp. Podgrzybków było raptem 5 szt. Myszko jeszcze nie to co ja kocham, bo jak jest wysyp to w tym miejscu z 5 wiadrami się wychodzi po 2 godz. Pozdrawiam

[basiac]

Giga ale Ci zazdroszczę takich pięknych prawdziwków i tego chodzenia po lesie

[Karolina__]

A właśnie... Bo prawdziwki się dzielą na te m.in. z białą siatką i żółtą. Białe są w lesie dębowym a żółte spotykamy w iglastym, tak?
Po czym poznajesz, że to nie te z prawdziwego wysypu?

[giga45]

Karolinko bo te z wysypu to rosną w stadach i jest ich tak pełno, ze tak jak pisałam wcześniej po 2 godz. wychodzisz z lasu z 5 wiadrami , a te co wczoraj to troszkę trzeba było pochodzić.Potem wstawię fotke z wysypu w ubiegłym roku.
A jak chcesz zobaczyć to wejdź na mój wątek i na str. 7 są fotki

[Karolina__]

Zajrzałam do Twojego wątku, super! Mnie się jeszcze taki wysyp nie trafił Pewnie masz swoje miejsce, o którym mało kto wie?

[giga45]

Karolinko- z racji tego, że mieszkasz daleko ode mnie - to powiem tak, gdybyś była bliżej na pewno bym Cię zabrała na moje miejsce.
Nie ukrywam przed nikim gdzie jest miejsce, bo jak jest wysyp to każdy za każdym idzie i tyle samo nazbiera.


Moje miejsce: Poligon -Świętoszów

[Karolina__]

To niesamowite bo brat był 2 lata temu też na poligonie ale w Bornym Sulinowie i tam też całe kosze prawdziwków nazbierał

[Slawgos]

Wczoraj sąsiad wybrał się w Lasy Trzebnickie na grzyby. Efekt czterogodzinnego spaceru: pięć prawdziwków i już, nic więcej. Ja dalej czekam

[giga45]

przerobiłam wreszcie na słoiki i suszenie

[Martika68]

A oto moje zbiory:



W tym koszu są kurki, maślaki,kilka borowików,a na wierzchu to co widać - czerwone kozaki .

[giga45]

Brawo Martika. Ja byłam we wtorek na moim miejscu- 4 godz. łażenia i nic.Sucho bardzo w lesie. Ale mówią, ze po pełni grzyby się ruszają, a właśnie pełnia jest. No to ładuję akumulatorki.

[Martika68]

Dzisiaj przez moją działkę przecinał sąsiad - tubylec. Skracał sobie drogę wracając z lasu.
Pytam - są grzyby sąsiedzie?
-Eee,ni ma...
-no,a będą jeszcze?
-jak bedzie podoł desc to bedom,a jak nie bedzie podoł to nie bedom.

I oto cała mądrość ludowa na temat grzybów

[giga45]

sąsiad prawde godo.A u mnie od rana leje deszcz, więc zamierzam w niedzielę jechać i obczaić czy będą

[Martika68]

A ja niestety jutro muszę już wrócić z urlopu
Na następne grzybobranie będę się mogła wybrać dopiero ok.15-go...ale czy wtedy będą grzyby...