HOSTA mutacja

[Tomasz II]

Chyba w jakimś temacie obiecałem dać dwie mutacje Erromeny.
Oto Ellla C i jej słabiej wybarwiona siostra Ella Sister Swing ( nazwa wersji roboczej, bo nie mam pewności, czy gramatyka sie zgadza). Wyłuszczone w ubiegłym roku. Druga była maleńka i myślałem, że nic z niej nie będzie, a jednak wyrosła i zachowała swą "twarz"

[Tomasz II]

No przyszło naprawić Kilka lat żyłem przekonany,że mam Antiocha, takiego kupiłem w polskiej szkółce. Ale w tym roku ten płaczący pokrój nie dawał mi spokoju... Tak wiec Antioch okazał się być Crispulą ( z czegom bardzo rad) a ten oto sport, który jeszcze żyje to jej mutacja, z czegom rad tym bardziej:)
świeżynka


a oto mama:

[paco]

Poniżej zdjęcie H Veronica lake z nowym przychówkiem.



A to bliżej coś nowego - czyżbym dochował się
H. Snowy Lake :P

[Tomasz II]

Margines szerszy, niż u matecznej konsekwentnie na wszystkich listkach. Mi też kojarzy mi się że Snowy Lake, który na Zachodzie piekielnie drogi

[darob66]

Witam;
znalazłam wsród h.Gold Standard prawdopodobnie z in vitro
czy to mutacja czy powrót do mamusi
Pozdrawiam Marzena

[Tomasz II]

Do mamusi raczej nie, bo ową mamą jest zielona Hyacinthina.
Myślę, że to mutacja, a żółta mutacją Gold Standard jest Richland Gold, która znam tylko z nieszczęsnej, "austriackiej" strony.

[darob66]

Witam;
dzięki Tomaszu
Pozdrawiam Marzena

[Tomasz II]

Ale to niesamowite, doczekać sie własnych mutacji, własnych odmian. Można im wtedy nadawać nazwy. Nie wszystkie są przecież rejestrowane, a są w obiegu i mają sie świetnie.

A oto nowa hosta z ogrodu, narodziny kolejnej gwiazdy, której nazwę nadała zacna Pidżama
Lafirynda Bita śmietana
Minx Whipped Cream nic innego chyba do crispulowej streaked nie pasuje Zostaje!
jeszcze raz popatrzcie

[zanna]

Cudna jest!!! Mam nadzieję, że będzie szybkorosnąca, bo pewnie każdy by chciał mieć taką "Lafiryndę" w ogrodzie

Pozdrawiam. Ania

[bartelsz]

No to teraz ustawiamy się w kolejce Tylko bez znajomości kolejka zobowiązuje
Pozdrawiam
Bartek

[Pidżama]

.... oprócz chwalenia urody hostasy wskazane sa ochy i achy dla wielce trafnej nazwy, no! Tomasz zapomniał dodać, że pierwszy człon, to zasługa głównie jego sugestii i wczesniejszych dokonań na innym obszarze

[Tomasz II]

... a co by sie zaraz nie kojarzyło, to lafiryndztwo ma związek z obrazem malowanym przez onego, a nie z trybem życia i wiązaniem się ze środowiskami o reputacji wątpliwej.
Donoszę, że Lafirynda od trzech dni siedzi w gruncie na całkowicie własnym korzeniu, który onegdaj wytworzyć całkiem ładny zdążyła i przy szyi zacnej ma trzy małe bubki, znaczy sie łodrosta na rok przyszły.

[Pidżama]

... i kto w to teraz uwierzy ...

[Tomasz II]

....że na własnych korzeniach? Czy to miała na myśli?

[ariel]

Ale nazwa jak najbardziej trafiona! Nawet bez tej bitej śmietany