Ogród violetty
- violetta
- 500p
- Posty: 921
- Od: 15 kwie 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Zuziu- masz rację. Grilowanie przy oczku jest super. Syn oczywiście pomaga, ale musi być pod moim okiem.
w zeszłym roku przyglądając się jak przycinam gałązki, wpadł na super p;omysł , że mamusi pomoże i poobcinał przy sameju ziemi dzikie wino. Ale muszę przyznać , że bardzo mnie to rozbawiło, a wino już odrosło.
Gabrysiu, dziękuję za odwiedzinki.
w zeszłym roku przyglądając się jak przycinam gałązki, wpadł na super p;omysł , że mamusi pomoże i poobcinał przy sameju ziemi dzikie wino. Ale muszę przyznać , że bardzo mnie to rozbawiło, a wino już odrosło.
Gabrysiu, dziękuję za odwiedzinki.
Witaj Wiolu!
Z zaciekawieniem spacerowałam po twoim ogródku
Oczko wodne z maleńką kaskadą zrobiło na mnie i moim mężu
wrażenie. Chcielibyśmy miec takie miejsce....ale to w naszym większym ogrodzie (planujemy przeprowadzic się do domku wolnostojącego).
Wszystko widzę przemyślane i powolutku powstaje wasz piękny ogród
Bardzo ładne narcyzy
Fajny pomysł z tymi "dziurami" na tarasie. A jeszcze piszesz, że ładnie przezimowały...
Bedę tutaj zaglądac
Z zaciekawieniem spacerowałam po twoim ogródku


Wszystko widzę przemyślane i powolutku powstaje wasz piękny ogród

Bardzo ładne narcyzy

Fajny pomysł z tymi "dziurami" na tarasie. A jeszcze piszesz, że ładnie przezimowały...
Bedę tutaj zaglądac

- violetta
- 500p
- Posty: 921
- Od: 15 kwie 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Dzisiaj chciałam pokazać kolejne ujęcia z mojego ogródka. Oczywiście są one wszystkie robione jakiś czas temu, bo po prostu aparat mam z doskoku. a sami wiecie, że teraz się zmienia z dnia na dzień. ale co mam to pokażę.

sumak ostowiec jest pierwszym drzewkiem posadzonym w naszym ogrodzie, więc mamy go od samego początku. Już tu rósł zanim się przeprowadziliśmy.






sumak ostowiec jest pierwszym drzewkiem posadzonym w naszym ogrodzie, więc mamy go od samego początku. Już tu rósł zanim się przeprowadziliśmy.
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2938
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
Wiolu wpadłam z rewizytą
same miłe niespodzianki na poczatkowych zdjeciach mały pomocnik tak jak u mnie, piekne bratki i inne wiosene kwiatki, wierzba mandżurska (też mam) podoba mi sie rabata przy bramie a sumaka mozna wykorzystać w kuchni (mówiła Maja w ogrodzie - ja nie praktykowałam bo nie mam ale pewnie zdobede bo bardzo mi sie podobaja jego przebarwione liscie jesienią) Pozdrawiam

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 26 lis 2007, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pieszyce
Witam:)
Bardzo mi się podoba u Ciebie w ogrodzie, odrazu po kilku zdjęciach widać jakie ktoś ma podejście do pracy z roślinami a Ty masz rękę i serce do swojego ogrodu. Bardzo fajnie wyglądają ozdoby typu grzybek pod jodłą czy pompa do wody, super pomysł dodawać takie dodatki do roślin.
Bardzo mi się podoba u Ciebie w ogrodzie, odrazu po kilku zdjęciach widać jakie ktoś ma podejście do pracy z roślinami a Ty masz rękę i serce do swojego ogrodu. Bardzo fajnie wyglądają ozdoby typu grzybek pod jodłą czy pompa do wody, super pomysł dodawać takie dodatki do roślin.
Pozdrawiam. Grzesiek.
Witam.
Violetto, nie rozumiem Twoich obaw z pierwszego wpisu Twojego tematu.
Ogród masz wręcz wypieszczony i większości daleko do takiego porządku.
Świetny pomysł z kamyczkami, czy chwasty mniej rosną ?
Czy ta folia którą widać na niektórych zdjęciach spod kamyków nie gromadzi
wody po deszczu?
Pozdrawiam, Krzysztof.
Violetto, nie rozumiem Twoich obaw z pierwszego wpisu Twojego tematu.
Ogród masz wręcz wypieszczony i większości daleko do takiego porządku.
Świetny pomysł z kamyczkami, czy chwasty mniej rosną ?
Czy ta folia którą widać na niektórych zdjęciach spod kamyków nie gromadzi
wody po deszczu?
Pozdrawiam, Krzysztof.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 26 lis 2007, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pieszyce
Dziękuje za zaproszenie do odwiedzania Twojego ogrodu częściej na pewno będę zaglądać,
Szyszki pięknie wyglądają, ja swego czasu też przywiozłem ze dwa worki, jakie było zdziwienie ludzi którzy przejeżdżali koło lasu widząc mnie w bezśnieżnym styczniu chodzącego po lesie z torba i zbierającego coś niektórzy to aż sie zatrzymywali z ciekawości co ja zbieram bo przecież w styczniu grzybów nie ma usłyszałem
Szyszki są bardzo wdzięcznym materiałem bo jak jest wilgotno i chłodno to się zwijają a jak świeci słońce otwierają się i wyglądają super. Czekam na zdjęcia z dalszych realizacji.
Szyszki pięknie wyglądają, ja swego czasu też przywiozłem ze dwa worki, jakie było zdziwienie ludzi którzy przejeżdżali koło lasu widząc mnie w bezśnieżnym styczniu chodzącego po lesie z torba i zbierającego coś niektórzy to aż sie zatrzymywali z ciekawości co ja zbieram bo przecież w styczniu grzybów nie ma usłyszałem

Szyszki są bardzo wdzięcznym materiałem bo jak jest wilgotno i chłodno to się zwijają a jak świeci słońce otwierają się i wyglądają super. Czekam na zdjęcia z dalszych realizacji.
Pozdrawiam. Grzesiek.