Tulipany - wymagania, uprawa,porady - dyskusje merytoryczne
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Tulipany
Sadzić możesz dopóki ziemia nie zamarznie ale zazwyczaj sadzi się we wrześniu,/październiku
Gleba powinna być żyzna i przepuszczalna a miejsce słoneczne, choć moje tulipany w półcieniu dłużej kwitną.
Tu nie potrzeba specjalnej filozofii ani specjalnych przygotowań.
Jeśli masz nornice czy coś w tym stylu - sadź tulipany w koszyczkach.
Gleba powinna być żyzna i przepuszczalna a miejsce słoneczne, choć moje tulipany w półcieniu dłużej kwitną.
Tu nie potrzeba specjalnej filozofii ani specjalnych przygotowań.
Jeśli masz nornice czy coś w tym stylu - sadź tulipany w koszyczkach.
- Berry
- 100p
- Posty: 127
- Od: 22 lip 2010, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolica Sochaczewa
Re: Tulipany
Witam!
Zacznę od tego że jestem zielona w różnych tego słowa znaczeniach (na forum - do tej pory czytałam-a już mam setki pytań i spraw i w ogrodzie choć już mam pewne zasoby zieleni, ale też co raz bardziej zielono zafiksowana-zakochuję sie w roślinkach i tych co mam i tych co jeszcze nie i pewnie w tych o których istnieniu nie mam jeszcze zielonego pojęcia). No to skoro już się usprawidliwiłam moją zielonością to przejdę do tematu.
(jeśli tak można i nie strzelam forumowej gafy) chciałabym dołączyć do tematu tulipanowego, otóż mam taki dylemat co zrobić z tulipanami które nadal są w ziemi (nie wykopałam ich z kilku mało teraz waznych przyczyn - główny to chyba niewiedza, brak zaintereoswania i czasu) a chciałabym przesadzić je w inne miejsce i na poważnie o nie zadbać. Do tej pory rosły od 3 lat w jednym jasnym miejscu, kwitły choć były znacznie niższe niż za pierwszym razem.
Pytanie: czy moge je we wrześniu/październiku po prostu przesadzić w nowe miejsce, nawozenie rozumiem że zacząć na wiosnę (czyli w marcu?).
Pozdrawiam serdecznie
Jagoda
Zacznę od tego że jestem zielona w różnych tego słowa znaczeniach (na forum - do tej pory czytałam-a już mam setki pytań i spraw i w ogrodzie choć już mam pewne zasoby zieleni, ale też co raz bardziej zielono zafiksowana-zakochuję sie w roślinkach i tych co mam i tych co jeszcze nie i pewnie w tych o których istnieniu nie mam jeszcze zielonego pojęcia). No to skoro już się usprawidliwiłam moją zielonością to przejdę do tematu.
(jeśli tak można i nie strzelam forumowej gafy) chciałabym dołączyć do tematu tulipanowego, otóż mam taki dylemat co zrobić z tulipanami które nadal są w ziemi (nie wykopałam ich z kilku mało teraz waznych przyczyn - główny to chyba niewiedza, brak zaintereoswania i czasu) a chciałabym przesadzić je w inne miejsce i na poważnie o nie zadbać. Do tej pory rosły od 3 lat w jednym jasnym miejscu, kwitły choć były znacznie niższe niż za pierwszym razem.
Pytanie: czy moge je we wrześniu/październiku po prostu przesadzić w nowe miejsce, nawozenie rozumiem że zacząć na wiosnę (czyli w marcu?).
Pozdrawiam serdecznie
Jagoda
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Tulipany
Jagoda - teoretycznie możesz ale lepiej wykop je teraz i przed pierwszymi mrozami posadź w nowym miejscu.
Jeśli dasz im odpocząć to będą lepiej kwitły.
Chociaż przyznam ze swoich w ogóle nie wykopuję - mam ich za dużo i nie chce mi się.
Po prostu co jakiś czas dokupuję i dosadzam nowe.
Jeśli dasz im odpocząć to będą lepiej kwitły.
Chociaż przyznam ze swoich w ogóle nie wykopuję - mam ich za dużo i nie chce mi się.
Po prostu co jakiś czas dokupuję i dosadzam nowe.
- Berry
- 100p
- Posty: 127
- Od: 22 lip 2010, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolica Sochaczewa
Re: Tulipany
Z wpisów zrozumiałam, że po zmarciu liści powinnam je wykopać i powinny być przechowywane, poza gruntem (szczerze powiedziawszy nie doczytałam lub nie pamiętam w jakim celu). Z odpowiedzi wnioskuję, że moje obawy i rozważania są bezpodstawne i mogę bez przeszkód je przenieść w nowe miejsce?
Rozumiem że gołe wykopane cebulki położyć w suchym pomieszczeniu i poczekac tak do października z wkopaniem?
Przeoczyłam przed chwilką Twoją odpowiedź, za co bardzo przepraszam (tak się podekscytowałam zobaczoną jako pierwszą szybką odpweidzią Walerii - za co też dziękuję), czyli jednak lepiej dać im "odpoczą", na bank poczytam jescze troszkę o nich, bo jestem kompletnym laikiem w tej jak i innych ogrodowych sprawach, choć czasem wydaje mi się że już coś wiem, to jednak szybko jestem wyprowadzona z tego błęducoma95 pisze:Jagoda - teoretycznie możesz ale lepiej wykop je teraz i przed pierwszymi mrozami posadź w nowym miejscu.
Jeśli dasz im odpocząć to będą lepiej kwitły.
Chociaż przyznam ze swoich w ogóle nie wykopuję - mam ich za dużo i nie chce mi się.
Po prostu co jakiś czas dokupuję i dosadzam nowe.

- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Tulipany
Wykopuje się tulipany i trzyma w suchym miejscu dlatego,że pochodzą ze stepów, gdzie po ich przekwitnieniu robi się sucho, deszcze nie padają. Z drugiej strony, takie nie wykopywane po paru latach mają coraz to mniejsze kwiaty - u mnie widziałam w opuszczonym kątku o połowę mniejsze kwiaty od tych wykopywanych. Po wykopaniu oddzielamy te mniejsze cebulki, by te większe w nowym miejscu miały większą przestrzeń życiową. Te mniejsze, posadzone gdzieś z boku, też po pewnym czasie zakwitną.
Waleria
- Berry
- 100p
- Posty: 127
- Od: 22 lip 2010, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolica Sochaczewa
Re: Tulipany
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi, wczoraj po pracy ruszyłam je wykopać, zanim zaczęła się burza i wykopałam ok 48 z ok 10 które wsadziłam (niedługo jeszcze sprawdzę czy w popłochu nie przeoczyłam żadnego), wsadze je do ziemi w pierwszej połowie pażdziernika w odstępach 10 cm w sąsiedztwie kosaćcców i nawiozę (chyba nawozem do kwitnących albo jak znajdę że można i wystarczy to gnojówką z pokrzywy). Od tego sezonu zaczynam moją batalię o ogród, do tej pory ograniczaliśmy się do koszenia, czasem pielenia i przycinania tego co zarośnięte. Mam nadzieję, że na wiosnę kilka pieknych tulipanków się pojawi. Dzięki WIELGACHNE i pozdrawiam, idę szperać w innych wątkach, a jest tego sporo u Was i sporo mnie interesuje 

- zelis0
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 6 sie 2010, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia
Re: Tulipany
No ja w tym roku napotkałam na problem związany z wilgotnością podłoża. Moje cebulki zaczęły gnić, więc czym prędzej wykopałam wszystkie. Na całe szczęście rozrosły się, jest trochę cebulek przybyszowych. schną w koszyku. Do ziemi (czarnoziem + torf), dosypałam piachu, więc mam nadzieję, że w następnym roku nie bedę miała już takich nieprzyjemnych niespodzianek. Moja mama z reguły co dwa lata wykopuje cebule tulipanów. Czy ma to jakieś znaczenie na ich wzrost?? co moge jeszcze zrobic by uniknąć gnicia cebuli? a, przy okazji zagnieździły mi się ślimaki w ziemi, ale poradziłam juz sobie z nimi dodając chemii na ślimaki.
pozdrawiam
pozdrawiam
Magda
- zelis0
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 6 sie 2010, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia
Re: Tulipany
a tak w kwestii sadzenia, czy można tulipany sadzić gęściej niż zalecane 10 cm, tak by rosły w "kupie"??
Magda
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tulipany
Ja sadziłem w odległości nawet nie 5cm i pięknie kwitły i był ładny widok 

- zelis0
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 6 sie 2010, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia
Re: Tulipany
a no i przeczytałam na forum że można moczyć cebulki kwiatów w środkach grzybobójczych. czy to przyniesie jakiś efekt w sensie zabezpieczy cebule przed gniciem??
Magda
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tulipany
Tak, ja moczę w Kaptanie
Cebule dzięki temu środkowi nie będą pleśniały i gniły

Cebule dzięki temu środkowi nie będą pleśniały i gniły

- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: Tulipany
Odległość między cebulami to tak naprawdę trzykrotna średnica cebuli. Robi się to po to, żeby cebule potomne miały miejsce. Przy założeniu, że co roku będzie się wykopywało cebule, można gęściej.zelis0 pisze:a tak w kwestii sadzenia, czy można tulipany sadzić gęściej niż zalecane 10 cm, tak by rosły w "kupie"??
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Re: Tulipany
Sadziłam cebulki bardzo blisko siebie,można powiedzieć ,ze stykały się ze sobą.Widok piękny(ok25 cebul razem fotki są w moim wątku).Sadze w taki sposób gdyż mam o wiele wiecej miejsca na inne nasadzenia i wiem gdzie cebulki są(opisuję na plastikowym nożu),co jest szczególnie ważne żeby nie zniszczyć przy sadzeniu następnych chciejstw.
Re: Tulipany
Czy sadzicie tulipany w koszyczkach, bo mnie strasznie zjadają nornice i nie wiem co począć, bo ile tych koszyczków zmieścić na działeczce. Może jest jakiś inny sposób ochrony przed nornicami?